Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:20, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała na martwego dzika:
-To co robimy z dzikiem? Nie wiem jak ty,ale ja nie jestem głodna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:23, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Wypatroszyłbym go z wściekłości ale na razie niech sobie leży. - powiedział i spojrzał w stronę dzika. Był już całkowicie opanowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:27, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
Przyjrzała się ponownie dzikowi,poczym przeniosla wzrok na Azazello:
-No więc zostajemy tu,czy idziemy się gdzieś przejść?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:35, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
- A dasz radę iść gdziekolwiek? - spytał niepewnie obserwując ją bez przerwy.Od czasu d oczasu patrzał na dzika wciąż trochę wściekle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:38, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
Uśmiechneła się do niego:
-Jeśli zadajesz takie pytania.To chyba dobrze mnie nie znasz. Oczywiście,że jestem w stanie iść. Nie porównuj mnie do wilczyc ,które są tak delikatne,że jeśli złamią sobie pazur nie mogą ruszyć się z miejsca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:48, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Nie porównuję cię do nich, ale ty nie złamałaś pazura. - zauważył trochę obrażony tym stwierdzeniem że jej nie zna. Wziął dzika i z pewnym trudem bo był ciężki wsadził go w wysokie krzaki. - No to chodźmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightning
Dorosły
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z leśnego labiryntu Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:56, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
Wyszła powolnym,jakby leniwym krokiem.Tym tępem Azazello napewno ją dogoni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azazello
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:21, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
Ruszył za nią powolnym krokiem z wesołą miną kołyszą się lekko z boku na bok ciekawy gdzie go tez zaprowadzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melly
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:19, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
Dotarła do lasu, ciągle głodna. Od czasu do czasu spoglądała na Wendi, czy biegnie za nią. Zatrzymała się zdyszana i zawołała do niej - Chodź ! Czekam na ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:20, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
Przyszła tu spokojnym krokiem. Usiadła - Już Jestem! - Krzyknęła do niej. Zaczęła wietrzyć, miała nadzieję że wyczuję jakąkolwiek zwierzynę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Whitewind dnia Sob 19:22, 12 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melly
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:22, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Nie ma tu chyba nikogo..No to co ? -zapytała. -Zaczynamy polowanie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:23, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
- No to zaczynamy! - Wietrzyła dalej. Jednak na razie nie wyczuwała nic. Miała nadzieję że nos jej towarzyszki lepiej się sprawdzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melly
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:31, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zaczęła węszyć dokładnie, aż nagle poczuła jakiś inny zapach. -Niemożliwe powiedziała i szybko uniosła głowę w góre. Jednak ten zapach nie był prawdziwy tylko jej podświadomość podsuneła go pod jej nos. Ożeźwiający zapach Rivena był tylko wytworem jej wyobraźni. Posmutniała nieco i znów spuściła głowe, dalej wąchając teren. Była ciekawa czy jej przyjaciółka może trafiła już na jakiś ślad jelenia więc zawołała - Wendi ! Masz coś ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:35, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Na razie nie - Powiedziała przerywając na chwilę węszenie. Spuściła głowę i powąchała -Mam ! - Krzyknęła , lecz po chwili dodała -A nie to tylko zając...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melly
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:41, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Myśle, że obydwie nie jesteśmy w tym dobre -powiedziała i nagle rozesmiała sie głośno, śmiejąc się też sama z siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:45, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
Gdy tylko usłyszała śmiech Mel, sama zaczęła się śmiać. Dlaczego? Sama tego nie wie. Ze śmiechu rozbolał ją brzuch i padła na ziemię. Przez chwilę tarzała się nadal się śmiejąc, ale później wstała i już trochę uspokojona spojrzała na Mel - To co próbujemy dalej ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melly
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:48, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Oczywiscie, przeciez my sie nigdy nie poddajemy! -wyszczerzyła kły w stronę Wendi. -Ruszamy ! I zaczęła węszyć ponownie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:49, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
-No, dobra - Zgodziła się i również zaczęła węszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melly
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:55, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Coś znalazłam ! -zawołała do Wendi po chwili węszenia. Podniosła łeb do góry i w oddali zobaczyła małe stado jeleni. -Szybko! -Krzyknęła i popędziła w strone jeleni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:58, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
Pobiegła za Melly. Zatrzymała się niedaleko stada i zapytała - Zabijamy jednego czy dwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|