Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melly
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:05, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Az takim obrzarciuchem to nie jestem -odpowiedziała śmiejąc się. -Myślę, że jeden wystarczy dla nas dwóch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:06, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Ok to na 3...- Powiedziała i zaczęła liczyć - 1....- Urwała żeby jej Przyjaciółka liczyła dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tornado
Dorosły
Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:12, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wszedł do lasu i po chwili zauważył odrzymiego niedźwiedzia, który chyba jeszcze nie zapadł w sen zimowy. Zaczekał chwilę i rzucił się na zwierza. Powalił go swoim ciężarem łamiąc jednocześnie kark. Pochłonął go całego ale nie miał pojęcie gdzie zmieściła mu się taka ilość miesa. Nareszcie przestał mu doskwierać głód. Podszedł do pobliskigo strumyka i zaspokoił pragnienie. Po chwili oddalił się powolnym krokiem wymachując swoim puszystym, czarnym ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melly
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:14, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
- 2.. rzekła. - I 3 ! -Teraz !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:16, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wyskoczyła z trawy. Rzuciła się jednemu jeleniowi na grzbiet utrzymując go w tym miejsc i czekała tak,aż jej towarzyszka go dobije.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melly
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:22, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
Skoczyła na przytrzymywanego przez Wendi jelenia, a on upadł z hałasem na ziemie. Rzuciła się do jedzenia, robiąc miejsce swojej przyjaciółce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:26, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
Rzuciła się na mięso tuż po Melly. Oderwała spory kawał mięsa i jadła. Bardzo jej smakował, tym bardziej że jadła ze swoją przyjaciółką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melly
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:32, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
W towarzystwie Whitewind jedzenie było pyszne. Jednak Mel musiała się już zbierać. -Będe lecieć,bo na mnie już pora -powiedziała i spojrzała na przyjaciółke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:36, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
-No to pa- Powiedziała i lekko liznęła ją w policzka. - Do zobaczenia. Świetnie się z Tobą bawiłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melly
Nowy
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:38, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
W odpowiedzi Mel też liznęła ją w policzek. -Narazie -krzyknęła już w biegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:39, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
Gdy tylko Mel zniknęła jej z oczu ona sama powoli, aczkolwiek pewnie odeszła z tąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thunderis
Nowy
Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nigdzie Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:47, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Thunderis weszła powoli do lasu.Wiatr wiał tu tak mocno,że wilczyca ledwo trzymała się na łapach.W końcu jednak doczłapała do małej wykopanej pod dębem nory.Gdy weszła poczuła coś małego i miękkiego.Była w norze królika,który najwyraźniej zasnął sobie na chwilę.Wbiła swe zęby w kark zwierzęcia przegryzając krtań.Po tym malutkie serce zwierzątka przestało bić a wilczyca zjadła je ze smakiem.-Dobre-pomyślała i zamknęła oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keena
Dorosły
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin,Wilcza Kraina Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:46, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
Zawsze lubiła to miejsce. Szła uparcie wgłąb lasu, chociaż wiatr z każdą chwilą stawał się silniejszy. Rozglądała się po okolicy. Dawno tu nie była.Szła przed siebie nie wydając żadnego dźwięku. Wiatr szeleścił wśród opadłych liści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:54, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
Rosły basior o gęstej blond sierści kluczył pomiędzy drzewami. Z każdym kolejnym krokiem silny wiatr wzmagał się i coraz mocniej rozwiewał bujną grzywę wilka, zmuszał go do przymknięcia powiek, gdyż od chłodnych podmuchów łzawiły oczy. Mimo to Baherit posuwał się powoli naprzód. Lubiły, gdy wiatr mierzwił mu sierść - kojarzyło mu się to z lataniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keena
Dorosły
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin,Wilcza Kraina Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:57, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
Wydało jej się że coś słyszy. Czujna jak zwykle, odwróciła łeb w kierunku z którego przyszła. Zobaczyła w oddali wilka biegnącego pośród drzew. Nie mogła zobaczyć wiele więcej gdyż wiatr zmusił ją do zamknięcia oczu. Kolejny podmuch wiatru naparł na nią ostro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:03, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
By było mu prościej poruszać się naprzód, rozprostował jedno skrzydło i zasłonił się nim dokładnie, by choć częściowo odgrodzić się od coraz bardziej bezlitosnego żywiołu. Zerknął w górę, by spojrzeć na korony drzew, które wyginały się niebezpiecznie, otoczone tańczącymi pożółkłymi liśćmi. Znajdującej się nieopodal wilczycy nie dostrzegł, przynajmniej jak na razie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keena
Dorosły
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin,Wilcza Kraina Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:06, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
Katem oka, a raczej małą szparką, bo na tyle pozwoliła sobie otworzyć oko obserwowała dalej nieznajomego. Wiatr był nieustępliwy. Keena zaśmiała się cicho i skoczyła naprzód. W tej chwili silny podmuch wiatru przewrócił ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:13, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
Pomimo donośnego świstu wiatru, do uszu Beherita dotarło coś w stylu głośnego BĘC!.
~ "A cóż to? Jakby ktoś upadł..." ~ - przemknęło mu przez myśl. Rozejrzał się, wciąż z jednej strony przysłaniając pysk opierzoną kończyną, aż wreszcie dostrzegł wilczycę. Była niedaleko, więc szybko do niej dotarł. Rozprostowawszy drugie skrzydło, żeby również i ją odgrodzić nieco od wiatru, uśmiechnął się i spytał z rozbawieniem w głosie:
- Zamierzasz zwyciężyć tak bezlitosny żywioł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keena
Dorosły
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin,Wilcza Kraina Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:17, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
Niczym niezrażona wstała z zabawnej pozycji w jakiej się znajdowała. Spojrzała na wilka co biorąc pod uwagę wiatr trochę ją kosztowało i odpowiedziała z wielka pewnością siebie
- Oczywiście że zamierzam. A ty masz podobne plany czy coś innego przywiodło cię do tego lasu? - spytała i podjęła próbę parcia naprzód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beherit
Lekarz
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:21, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Ja tu jestem ze zwykłej ciekawości - odrzekł i ruszył powoli za wilczycą. Szedł nieco za nią i wciąż obserwował wysiłki wadery, by posunąć się naprzód, powstrzymując śmiech. Nie sądził, by komuś udało się dotrzeć na drugą stronę lasu, gdyż wiatr z każdym krokiem stawał się coraz bardziej nieustępliwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|