Leczenie

Wredny · Wysłany: Nie 22:28, 16 Mar 2008 Temat postu:

Przytuliłem Dash. - Przepraszam za wszystko - wyszeptałem jej do ucha tak aby tylko ona usłyszała

Flame · Wysłany: Pon 7:04, 17 Mar 2008 Temat postu:

Wpadłem lekko zmęczony do lecznicy z Ciarą na grzbiecie. - oo...o..oo..ona zemdlaała.. ma 2.. moo..może 3 rany oistrzałowe. - wymamrotałem i położyłem wilczycę na ziemi. Wzrokiem napotkałem Dashę i Wrednego. lekko się uśmieichnąłem. Wybiegłem.

Kira · Wysłany: Pon 8:42, 17 Mar 2008 Temat postu:

- Taaa... I wybiega. - mruknęła, mierząc odchodzącego Flame'a chłodnym spojrzeniem. Wzięła fiolkę z wywarem z liści mięty, podeszła do Ciary. Nalała na bandaże miksturę i położyła je na ranach ostrzałowych. Przygotowywała skalpel ^^.

Inna · Wysłany: Pon 12:18, 17 Mar 2008 Temat postu:

Przybiegłam za Ciarą i zapytałam Kirę:
- Czy... czy ona... będzie jeszcze żyła? Tyle krwi...- spojrzałam za siebie, cała droga do lecznicy była poszlakowana krwią wilczycy. - Tyle krwi... już jej upłynęło...- Spojrzałam niepewnie na skalpel w łapie siostry.

Kira · Wysłany: Pon 12:33, 17 Mar 2008 Temat postu:

Skoncentrowała się na czyszczeniu ostrza skalpela, gdy usłyszała głos, natychmiast wypadł z jej łapy. - Inna, proszę... Cii... - mruknęła z nutką złości. Podniosła skalpel i położyła na biurku.
- Będzie żyła. Za chwilę zdejmę bandaże i spróbuję wyjąć te... - zastanowiła się przez chwilę - ... Kule, którymi strzelają ludzie. A co, masz jakąś sprawę do Niej? - spytała, patrząc podejrzanie na siostrę.

Inna · Wysłany: Pon 12:42, 17 Mar 2008 Temat postu:

Ja... ja... ja się po prostu martwię- powiedziałamciszej, nie patrząc na nikogo, tylko w tę krew... usiadłam.

Kira · Wysłany: Pon 12:49, 17 Mar 2008 Temat postu:

- Martwisz? Ani razu nie widziałam, żebyś z Nią kiedykolwiek rozmawiała. - zmrużyła powieki tak, jakby chciała wyczytać w oczach Innej o co chodzi. Wzięła nóż i podeszła do Ciary.

Shamanka · Wysłany: Pon 13:04, 17 Mar 2008 Temat postu:

<Słaba wstałam. Niewyraźnie widziałam. Wszystko się zamazywało>C-co się dzieje??<zapytałam upadając na ziemię>

Inna · Wysłany: Pon 13:08, 17 Mar 2008 Temat postu:

To, że czegoś nie widać, nie znaczy, że tego nie ma- powiedziałam nie patrząc na Kirę. Zwróciłam się do Shamanki i zapytałam siostrę- Ja mogę się nią zająć, ale mów co mam robić, Ty operuj.

Kira · Wysłany: Pon 13:14, 17 Mar 2008 Temat postu:

- Hm... O coś w tym wszystkim chodzi. Ale o co? - zamyśliła się. Zmierzyła Inną nieufnym spojrzeniem, po czym zdjęła bandaże z Ciary.
- Nic jej nie jest, Katana się Nią zajęła. Popilnuj, żeby nie zemdlała. - mruknęła, po czym powoli nacinała skórę koło pierwszej rany...

Shamanka · Wysłany: Pon 13:14, 17 Mar 2008 Temat postu:

<Przetarłam oczy> Czemu wszystko jest zamazane?? Nic nie pamiętam...

Inna · Wysłany: Pon 13:20, 17 Mar 2008 Temat postu:

- Juz dobrze- namoczyłam szmatkę w wodzie z naczynia obok i przetarłam nią pysk Shamanki
- Co się stało?- zapytałam łagodnie

Kira · Wysłany: Pon 13:21, 17 Mar 2008 Temat postu:

Wyjęła kulę, wrzuciła ją do miski pełnej wody. Umyła skalpel od krwi i zajęła się drugą raną.

Inna · Wysłany: Pon 13:27, 17 Mar 2008 Temat postu:

Zerkałam co jakis czas za siebie, na Ciarę.

Kira · Wysłany: Pon 13:49, 17 Mar 2008 Temat postu:

- 'Obcymi wilkami to się przejmuje... A mną nie.' - pomyślała, westchnęła cicho. Wyjęła kolejną kulę.

Inna · Wysłany: Pon 13:53, 17 Mar 2008 Temat postu:

Spojrzałam na Kirę przelotnie, zastanowiłam się, czy skoro potrafię ujrzeć myśli smoka, czy uda mi się to z wilkiem? Wytężyłam się, ale to było na nic. Zajęłam się znowu Shamanką, gdy do głowy przyszła mi straszna myśl - a jesli ona mysli ze to ja albo przeze mnie? - znow spojrzalam na Kirę

Kira · Wysłany: Pon 13:58, 17 Mar 2008 Temat postu:

- 'Czy przez te kłótnie aż tak bardzo oddaliłam się od Niej? Gdybym spróbowała zajrzeć do jej duszy na chwilę... Nie. To nie jest konieczne.' - wyjęła kolejną kulę i zabandażowała rany. Spuściła wzrok.

Inna · Wysłany: Pon 14:00, 17 Mar 2008 Temat postu:

kira, o czym teraz myślisz?- spytałam nawet na nią nie patrząc.

Kira · Wysłany: Pon 14:03, 17 Mar 2008 Temat postu:

- Ja? O niczym. - skłamała, nawet nie próbując patrzeć w jej oczy.

Wredny · Wysłany: Pon 18:19, 17 Mar 2008 Temat postu:

Co się stało z Shamanką? - zapytałem widząc w jakim jest stanie