Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vil
Nowy
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:21, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
- Ładnie ci nawet w nim xD - Patrzy na Sky, robiąc pozy jak znawca mody xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vil dnia Czw 23:21, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:21, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
- Sky.. kiedy ty zmądrzejesz, dziecko xD - pokręciła łbem stojąc za Sky i Vilem. Nagle ni stąd, ni zowąd, rozpłynęła się w powietrzu xO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sky
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 3023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:22, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
- Nie miałam możliwości zmądrzeć, gdy matka, która powinna uczyć swe dziecko zasad moralnych, włóczy się gdzieś po świecie w poszukiwaniu przygód! xD - wrzasnęła w rozpłynięte powietrze.
Żachnęła się wraz z kapeluszem x3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vil
Nowy
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:29, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
- No już, już. - Poklepał przyjacielsko Sky. x3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hooligan
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:49, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
Katana napisał: | Nagle coś stanęło za Hooliganem, a po chwili dało się słyszeć mocne trzepnięcie jakby w pusty łeb xD
- to moje - mruknęła postać zabierając słoik z łap młodego wilka. Katana uśmiechnęła się złośliwie patrząc jak na tyle jego łba rośnie niemały guz. - Stara, ale jara - zażartowała smakując żelki. |
*One spadły z szafy...*
-To on! Blacky! On zrzucił!-Wskazał przerażony na Blacky'ego xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shamanka
Nowy
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:35, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
Przyszła. Usiadła koło sowjego biurka. Westchnęła. Dmuchnęła lekko na zakurzoną powierzchnię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cadav
Nowy
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:24, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
Weszła, kulejąc. Macie. Chyba nie żyje. Wyłożyła na ladę siostrę i czekała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:24, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
Przyszła.Zwróciła się do Qedra i Katany.
-Mam częste zawroty głowy,także często mdleje.Głowa mnie boli i miałam raz atak serca.-powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:28, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
Wleciała do lecznicy z ogromnym hukiem uderzając skrzydłem w ścianę. Położyła Połamanego i popsÓtego Wrednego na łóżku. - Ucierpiał podczas walki. Niech się nim ktoś zajmie. Jeszcze tu wróce. - powiedziała dość donośnym głosem i wyleciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paige
Dorosły
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 2400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:47, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
Widząc, jak Ward wylatuje, podbiegła do niej, i złapała ją łapami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wardress
Dorosły
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Osada Ukryta w Liściach. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:49, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
- tak? - zapytała stając w wejściu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredny
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Lodowego Ogrodu
|
Wysłany: Wto 19:53, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
Leżałem bezradnie na łóżku, tak jak mnie tam Wardress położyła. Mogłem jedynie patrzeć się w punkt, w który była skierowana moja głowa i słuchać co się wokół mnie dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:59, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
Przyleciałam z zamarźniętym Vilem w pysku. Postawiłam go przed lecznicą i zaczęłam wpychac go do środka-Czy ktoś umie rozmrażac wilki?-zapytałam, gdy wilk znalazł się w środku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inna
Dusza Watahy Nocy
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:37, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
Przechodziła, była na spacerze. Kiedy zobaczyła stan w lecznicy...
- Boshe! Co tu się dzieje? Gdzie wszyscy lekarze? - przerażona zlustrowała chorych, szybko się opanowała i zaczęła kopać w szafce Kiry.
- Zaraz coś z tym zrobimy... Z nimi wszystkimi- jeszcze raz się obejrzała za siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daria
Dorosły
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Z dalekiej północy. Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:25, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
Daria zatruła się jakimiś chemikaliami i przyszła do lecznicy --auuuuuuuuuuuuu płacze Daria - pomózcie zatyruła się jakimiś znalezionymi środkami i brzuch mi boli i niedobrze mi jest mrukneła cicho i płakala przed wilkami. :cry:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daria dnia Pią 9:02, 06 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inna
Dusza Watahy Nocy
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:26, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
Renna, Daeria, siadajcie po prawej stronie i póki co czekajcie. Rzuciła spojrzenie na Wrednego i Vila.
Wyjęła z szafki stos bandaży, jakieś strzępki szmatek, coś zielonego, gluciastego w butelce i jeszcze jeden pojemnik, podłużny i pokryty dziwnymi, malutkimi znaczkami. Podeszła z tym do Wrednego, położyła obok niego, ostatnie naczynie podsunęła mu pod nos.
- Zaraz zaśniesz. Nie walcz z tym uczuciem ciężkości, tylko pozwól sobie odpłynąć.
Wróciła, podeszła tym razem do starego biurka Szamanki, otwierając nosem drzwiczki, rozdarła na idealne połowy wieeelką pajęczynę. Popatrzyła na nią chwilę i natychmiast przystąpiła do działania.
Wytargała coś dużego, fioletowego i śmierdzącego. To coś przypominało przerośniętą gruszkę. Inna powoli przebiła skórkę tej dziwnej rośliny. Bardzo słona woń przebiła odór samej skórki. Pomarańczowy sok zaczął ściekać w dół.
Inna wzięła połowę pajęczyny i wytarła nią sok, podeszła do Vila i zaczęła go rozcierać tym. Najpierw klatkę piersiową, później brzuch.
- Niech nikt go nie próbuje rozgrzewać, najlepiej go nie dotykać, jeśli nie chcecie go zabić- zastrzegła, doskonale trzymając nerwy na wodzy. Tarła zawzięcie, od czasu do czasu spoglądając na Wrednego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredny
Nowy
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Lodowego Ogrodu
|
Wysłany: Czw 20:01, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
Posłuchałem się Innej i poddałem się substancji. Moja świadomość zaczęła powoli gdzieś odpływać, aż ogarnęła mnie ciemność. Zasnąłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vil
Nowy
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:04, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
Vil zaczął nabierać żywszych kolorów. Topniał, topniał, i topniał, aż stopił się cały. ^^ Dosłownie cały. ^^ Pozostał po Vilu średniej wielkości kłak sierści. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inna
Dusza Watahy Nocy
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 5885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:39, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
Tarła uparcie ten kłak sierści, później rzuciła w kąt zużytą pajęczynę. Wzięła drugą połówkę, owinęła kłak i zaczęła go owijać. Kiedy skończyła, jak dobry barman zaczęła trząść nią... I Vil urósł jej dosłownie w rękach. Mruczała jakieś niezrozumiałe dla zwykłych wilków słowa, utwierdzając go w tej postaci. Czar Innej...
Odeszła od zdrowego już Vila. Był trochę zmarznięty, ale w porządku.
- Uczesz się, gdzieś tam był grzebień- machnęła gdzieś w kąt łapą, pokazując na stos śmierci i dziwnych przedmiotów. Podeszła do Wrednego.
Krwawił, był w strasznym i niestabilnym stanie. Inna stanęła obok, nie wiedząc od czego zacząć. Obraz nędzy i rozpaczy... Przynajmniej narazie nie czuł bólu. Zaczęła tamować co większe krwotoki, zaciskając je mocno szmatami, przyciskając łapami. Nie wyjmowała ich, żeby nie pogorszyć stanu Wrednego, a dokładała nowych, na koniec obwiązując je bandażami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:25, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
Zaczęłam się kręcic w kółko i to bynajmniej nie za ogonem.-Można go już dotknąc?!-Zapytałam i nie czekając na odpowiedź przytuliłam uzdrowionego dziwnym sposobem Vila, zabrałam grzebień na który wskazała Inna i zaczęłam go czesac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|