Leczenie

Vil · Wysłany: Nie 12:19, 08 Mar 2009 Temat postu:

- Ale ja nie chcę być uczesany. >< Chce mieć futro w nieładzie. >< - Vil zaczą się zachowywać jak małe dziecko. xD

- Ummm... Inna, tak? Przywracanie nie wyszło ci tak do końca. - Stwierdził, rzeczowo Vil (no dosłownie jak nie on xD) i pokazał czarną dziurę na brzuchu. ^^

Inna · Wysłany: Nie 21:51, 08 Mar 2009 Temat postu:

Inna odwróciła wzrok od Wrednego. Narazie nic więcej nie mogła zrobić.
- A kto Ci powiedział, że ja jestem lekarzem? Ostrzegałam, że zrobię, co mogę, ale uczyłam się magii... Jej mogę spróbować użyć, ale od leczenia z prawdziwego zdarzenia to jest moja siostra- mruknęła, podchodząc.

Daria · Wysłany: Pon 13:22, 09 Mar 2009 Temat postu:

Inna prosze pomóż mi - zapłakala Daria

Vil · Wysłany: Pon 20:27, 09 Mar 2009 Temat postu:

Vil ściągnął kapelusz i zaczął w nim gmerać łapą z wywalonym na wierzchu językiem. Po chwili wyciągnął mały flakonik. Zmarszczył brwii. - To nie to... - Wymruczał pod nosem, niemniej jednak popatrzył jeszcze raz na flakonik, a potem na Darię. Podszedł do niej i dał jej buteleczkę. - Trzymaj. To specyfik na bóle żołądka. Tylko wypij połowę tego, nie więcej. - Następnie wrócił tam gdzie stał wcześniej i dalej grzebał w kapeluszu. W końcu uradowany wyjął kłebek kłaków. Przyłożył sobie ów kłębek do dziury w brzuchu i przyklepał. - No. Brzucho jak nowy. ^^

Inna · Wysłany: Wto 21:13, 10 Mar 2009 Temat postu:

Popatrzyła na buteleczkę.
- Jesteś pewien, że nie zrobisz jej krzywdy? Co to jest, Vil? - nieufnie odnosiła się do jego sztuczek.

Vil · Wysłany: Wto 21:31, 10 Mar 2009 Temat postu:

Vil się jakby oburzył. - No wiesz co. Przecież mówiłem, że to specyfik na bóle żołądka. Sam go czasem używam...

Daria · Wysłany: Czw 7:21, 12 Mar 2009 Temat postu:

przyszla nesiona przez wilki Darię z złamaną nogę Daria spojrzała na lekarzy a jeden wilk podszedł do lekarki i mruknąl mamy rannna głupią Darie która skoczyła w przepaśc przeżyla i teraz potrzebuje pomocy bo złamala nogę.

Sasuke. · Wysłany: Czw 14:00, 12 Mar 2009 Temat postu:

//Jaki wilk? Jednym wilkiem/postacią na jednym koncie, chyba że piszesz za innego udera. o.o//

Wasp · Wysłany: Pią 19:58, 13 Mar 2009 Temat postu:

Wkroczył na terytorium lecznicy z Piteous. Rozejrzał się uważnie. Wiedział gdzie znajduje się lecznica, lecz nigdy w niej nie był. Schylił się by pomóc wilczycy zejść. Powiedział:
- Wygląda na to, że jesteśmy.

Kyuubi · Gość

Zeszła z wilka. U mnie było trochę inaczej powiedziała, rozglądając się. I był Uzdrowiciel dodała, machając ogonem.

Wasp · Wysłany: Pią 20:03, 13 Mar 2009 Temat postu:

Uśmiechnął się.
- Ja po raz pierwszy w życiu w ogóle widzę takie miejsce z bliska. Niedługo powinien pojawić się tu jakiś medyk... A ja chyba już nie jestem potrzebny, hm?

Kyuubi · Gość

Chyba weszła do jakiegoś pomieszczenia. Spojrzała na bandaże, i jakieś deseczki. Przyłożyła deseczki do nogi, z której odwineła ogon, i te deseczki owineła bandażem.

Wasp · Wysłany: Pią 20:07, 13 Mar 2009 Temat postu:

Przyjrzał się jeszcze wnętrzu lecznicy, spojrzał na młodą wilczycę i wyszedł.

Kyuubi · Gość

Rozejrzała się. Tyle wspomnień przyszło jej do łba. Tak, stara Uzdrowicielka uczyła ją jak się leczy, od podstaw do praktyki. O dziwo, posprzątała i uporządkowała wszystko po czym wyszła.

Daria · Wysłany: Pon 8:48, 16 Mar 2009 Temat postu:

Przyszła Daria do lecznicy z złamaną nogę napotkala uzdrowiciela i mruknela pomózcie mi i straciła przytomnośc.

Laun · Wysłany: Pon 20:07, 16 Mar 2009 Temat postu:

Przyszedł i stanął obok Darii.
- Jeżeli jakiś lekarz w ogóle tu pracuje, zajmijcie się nią - w tym momencie wskazał na wilczycę - potrzebuje pomocy.

Inna · Wysłany: Pon 21:43, 16 Mar 2009 Temat postu:

Pokręciła łbem.
- Poszukam mojej siotry. Na złamaniach się kompletnie nie znam.- Powiedziała i wybiegła.

//Tu nie ma uzdrowicieli. A Ty Dario już tu weszłaś. Rozdwoiłaś się? :/ //

Vitani · Wysłany: Śro 16:17, 18 Mar 2009 Temat postu:

-Moja czarna kotka ma połamanych kilka żeber. Proszę o pomoc. - powiedziała ze łzami w oczach.

Kira · Wysłany: Śro 17:10, 18 Mar 2009 Temat postu:

Pojawiła się ni z tego, ni z owego, nie zwracając uwagi na Vitani i jej umierającą kotkę. Dusza Kiry powoli sunęła przed siebie, przenikając przez większość przeszkód na jej drodze. W ślepiach przeszywająca czerń, wargi wykrzywione w grymas chłodnej obojętności.
Wyciągnęła łapę w kierunku swojej szafki, siłą woli ją otworzyła.
Zawzięcie czegoś szukała. Odkładając na bok puste flakoniki po miksturach, notatki na nowe leki, tajemnicze księgi. Zmrużyła nieznacznie oczy.

Daria · Wysłany: Pią 12:56, 20 Mar 2009 Temat postu:

Nie InnaXD
Obudziła się lekko, wstała kulejąc, podeszła do kotki ,mrukneła Daria -ja jej pomogę -dotkneła kotkę łapami, wymamrotała coś pod nosem i kotka była zdrowa.
Rany znikły kotce a Daria zadowolona upadła i krzykneła z bólu.

Masz pozwolenie?
Do wyjaśnienia kotka nie jest wyleczona.

Kyuubi