Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Leczenie

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lecznica
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kaed'rin van Regis
Upiór


Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:21, 07 Lip 2009 Temat postu:

Położyła łapę i patrząc przez rentgen co się dzieje z kośćmi.
Edwardzie, nie za dobrze to wróży... Mruknęłą jeszcze przed wypowiedzią Lee'go, a raczej pytaniem.
Nie mogę tego stwierdzić, lekarz musi się wykazać, ale cóż, żadnego na razie nie mamy pod ręką. Warknęłą cicho i spojrzała na stłuczoną butelkę.
Po czym usłyszała kolejne pytanie.
Ha ha! Ty stary rozbójniku, aż tak to widać? Zaśmiała się serdecznie i nadal analizowała nogę. Cóż. Szkoda, że nie jest lekarzem.
Spojrzała na opatrunki i cicho westchnęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lotus
Dorosły


Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ten na górze wie.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:23, 07 Lip 2009 Temat postu:

- gdyby niedźwiedź walnął cię z całej siły to by ci też zdruzgotał całą łapę. - mruknął, wyciągając przednie łapy przed siebie. ułożył na nich pysk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:25, 07 Lip 2009 Temat postu:

Pacną porządnie łapą z wściekłości w posadzkę.
Wściekłość ogarnęła ciało.
Dobra dusza zaczęła się drzeć w głębi 'NIE! NIE! Opanuj się, obok są inne wilki!'. Dreszcze go opanowywały, lecz gdy usłyszał głoś dobrej duszy, a raczej jego sumienia.
Powoli zaczął się opanowywać, lecz jego ogony zaczęła machać jak szalone, co spowodowało, iż strąciły kolejną fiolkę.
Hm. Trzeba było uciekać, albo mnie przywołać. Ze spokojnym tonem w końcu się odezwał do swego syna.
Na jego pysku było widać ulgę, zmieszaną ze zmęczeniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lotus
Dorosły


Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ten na górze wie.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:27, 07 Lip 2009 Temat postu:

- nie było czasu. dobrze, że nic nie widziała. - mruknął, układając uszy po sobie. jak tak można? - złościsz się na mnie, tak? - fuknął.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaed'rin van Regis
Upiór


Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:30, 07 Lip 2009 Temat postu:

Zaśmiała się.
Wiem, lecz zapewne masz sumienie i byś uciekał, a nie jak wariat atakował niedźwiedzia. Spojrzała na ojca, kładąc mu łapę na barki. Spojrzała na porozwalane fiolki i walnęła mu koksańca w tyłek.
Wten usłyszała jakiś głosik, który szybko ucichnął.
Tu z tobą się sgodzę. Mruknęła patrząc na Edwrada, po czym nadal zaczęła zajmować się nogą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:34, 07 Lip 2009 Temat postu:

Ziewnął.
Zmęczył się już tym 'ratowaniem'.
W końcu podniósł swój zad i wolnym, acz nerwowym krokiem obszedł na około miejsce w którym leżał Edward i usiadł z drugiej strony.
Wiem, jesteś już dorosły. Nie złoszczę się na Ciebie, lecz mówię Ci radę. Nie chce aby mój syn zginął tak wcześnie. I tutaj się posmucił, machnąwszy ogonem rozwalił kolejną fiolkę, mówiąc jakieś przekleństwo pod nosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lotus
Dorosły


Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ten na górze wie.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:36, 07 Lip 2009 Temat postu:

podniósł się gwałtownie. syknął, gdy stanął na złamanej. chwycił szybko w pysk gałąź i bandaż po czym kulejąc wybiegł; jakoś.

nmg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chris
Weteran


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Świata Ciemności
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:37, 07 Lip 2009 Temat postu:

Wstała,otrzepała łeb,zamachała ogonem,wybiegła,nudziło jej się a Lee jest zajęty "ratowaniem" syna więc co ma robić?.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lee
Łowca


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:43, 07 Lip 2009 Temat postu:

Został na miejscu ze spuszczonym pyskiem.
CO on stworzył?!
Potwora.
Westchnął i spojrzał jak syn go nie kocha.
Wstał i odszedł stąd... daleko.
W stronę górzystych szczytów, tam gdzie jego przeznaczenie.
Pobiegnął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaed'rin van Regis
Upiór


Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:45, 07 Lip 2009 Temat postu:

EDWARD! Warknęła i pobiegła za nim.
Strąciła po drodze kilka fiolek, od swej frustracji.
Rozbite szkło raniło jej łapy, al co tam?
Trzeba biec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Master
Dorosły


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mamy
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:47, 07 Lip 2009 Temat postu:

Ostatecznie zatamował krwotok Szasty. Schylił się do niego i szepnął mu w ucho- uratowałem Cię tylko dlatego, żebyś stawił się na arenie. Do zobaczenia. A tym czasem odpoczywaj, Szary Wilku.

Podszedł do szczeniaka i nieznanego mu, postawnego wilka. Popatrzył mu prosto w oczy i warknął:
- Tu mają być tylko chorzy! Robicie takie zamieszanie, że nie mam miejsca na leki i własne łapy- denerwowały go tłumy, zwłaszcza, gdy miał działać efektywnie.

Przeniósł wzrok niżej, na złamaną łapę wilka.
- Jestem Master- przedstawił się i stanowczo, ale i delikatnie ujął łapę.
- Zaciśnij zęby, bohaterze- wymamrotał tak, żeby tylko wilk go usłyszał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lotus
Dorosły


Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ten na górze wie.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:51, 07 Lip 2009 Temat postu:

{jego tu nie ma. nmg}

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaed'rin van Regis
Upiór


Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:52, 07 Lip 2009 Temat postu:

//Ehm...
Nie ma tu już Krejzolki, Lee'go i Edwarda, dziękuję za uwagę >D.\\


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szasta
Dorosły


Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:52, 07 Lip 2009 Temat postu:

Dzięki-rzucił i wybiegł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sherii
Dorosły


Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:58, 07 Lip 2009 Temat postu:

- Dziękuje w imieniu Szasty - powiedziała do basiora, który wyleczył jej przyjaciela, uśmiechnęła się szeroko.
- Jeszcze raz dziękuje - dodała po chwili milczenia i wyszła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sherii dnia Wto 20:05, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Master
Dorosły


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mamy
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:20, 07 Lip 2009 Temat postu:

- Sherii?- zawołał za nią. Popatrzył za nią wyczekująco. Miał nadzieję, że zawróci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riki
Gość





PostWysłany: Śro 0:08, 08 Lip 2009 Temat postu:

Wszedł czuł krew syna,ale tu go nie było spojrzał na wilki i wybiegł.
Powrót do góry
Sheala
Nowy


Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 9:53, 08 Lip 2009 Temat postu:

Renesmee szybko spotrzegła, że jej ojca ani brata tu nie ma. Zasmuciła się bardzo. Czyżby ją ignorowali? Łzy napłynęły jej do oczu.. więc żeby nikt tego nie widział wybiegła w popłochu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Master
Dorosły


Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z mamy
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 11:15, 08 Lip 2009 Temat postu:

Spojrzał za Renesmee. Chyba ją rozumiał. Usiadł i rozejrzał się po lecznicy. Była całkowicie rozwalona.


Mija godzina...

2 godziny...

3 godziny...


Master wstał z postanowieniem zmian. Wziął czerwony mazak Kiry i napisał na drzwiach do lecznicy wielkimi literami:
ZAMKNIĘTE Z POWODU PRAC REMONTOWYCH
Uśmiechnął się lekko. Wszedł do lecznicy i namiętnie wziął się za sprzątanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sherii
Dorosły


Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 2887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 7:35, 09 Lip 2009 Temat postu:

Wróciła w to miejsce, ponieważ gdy odchodziła słyszała, że ktoś ją wołał. Nie miała wtedy niestety czasu na pogawędki musiała iść na emocjonujący pojedynek dwóch basiorów. Dopiero teraz znalazła trochę wolnego czasu na wyjaśnienie tej sprawy. Przyszła, była lekko podłamana z powodu śmierci Szasty. Zobaczyła kartkę na drzwiach. Przez jej główkę przepłynęło kilka myśli.
- Może Master potrzebuje pomocy w sprzątaniu lecznicy. Z wielką chęcią mu pomogę - wymamrotała sama do siebie.
Zastukała łapką w drzwi.
- To ja Sherii. Wróciłam... Może Ci pomóc? Bo ja mam ważną sprawę ktoś mnie wołał i pewnie Ty wiesz kto to był? Proszę otwórz no Masterku otwórz... - zaczęła krzyczeć dość głośno, żeby basior usłyszał ją przez zamknięte drzwi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sherii dnia Czw 7:37, 09 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lecznica Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 293, 294, 295 ... 432, 433, 434  Następny
Strona 294 z 434


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin