Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Qedr
Lekarz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:06, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Ciekawe, czy nam płacą? - odpowiedział z lekką ironią w głosie - A nawet jeśli, to i tak nikt za nic nie płaci, nie polują, apotrafią przeżyć misiące w świetnym stanie bez żadnego jedzonka... Martwię się o stan ich ciała... Nawet żadnych witaminek... Ja to tam coś jeszcze łyknę xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Tasha
Młode
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: i tak sie nie dowiesz,mwhahaha! Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:17, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Boli tu- wskazała na kostkę. Czy jest złamana?-zapytała i czekała na diagnozę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:18, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
Oparła łeb o łapę, a z wrażenia łeb z łapy jej spadł.
- Wow! ... Kurcze, jacy oni muszą być słabi! A zarazem jacy wytrzymali, że jeszcze wszyscy nie poumierali, yo. - zamyśliła się xD. - Swoją drogą, to dobrze, że tu jesteśmy, w każdej chwili może zwalić się na lecznicę fala wilków.
- A co to za witaminki... - mruknęła niewyraźnie Katana, zaczęła powolnie i niezauważalnie przesuwać się w stronę biurka Qedra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Qedr
Lekarz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:28, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Hmmm... Nie, nie złamana, zwichnięta jak na moje oko... - odpowiedział Tashy.
- Witaminy wszelakie... - powiedział tym razem do Katany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daria
Dorosły
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Z dalekiej północy. Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:23, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wilczyca przyszla do lecznicy oparla sie przednimi lapami o ladę i wysapala - -przyszlam na badania żeby sie zapisać już od półroku robię kupki z krwią i jz 5 rok ma nieżyt jelit- i zasmuciła się gdy to mówiła do uzdrowicielki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tasha
Młode
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: i tak sie nie dowiesz,mwhahaha! Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:02, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
-To co mam zrobić?! Chyba nie bedziesz mi jej nastawiał?! Boliii...-mówiła. miała nadzieję, ze nie będzie nastawiania łapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Qedr
Lekarz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:34, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Nie.... Najlepiej ją zostawić, żeby zrosła się krzywo, a potem byś jęczała. Kosta by była jeszcze bardziej podatna na wszelkie zwichnięcia itd... - westchnął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tasha
Młode
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: i tak sie nie dowiesz,mwhahaha! Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:38, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Dobra.-zacisnęła zęby.
-Ale będe darła sie w niebogłosy, ostrzegam. Już raz miałam nastawiana kostkę. tylko ze nie tą...-westchnęła. Strach zżerał ja od środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:35, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Rzuciła okiem na Qedra.
- Aach... pewnie nic ciekawego. - mruknęła zostawiając plan obrabowania jego biurka.
Wróciła na swoje miejsce, po czym słuchała z uwagą, jednak gdy do lecznicy weszła nieznana wilczyca ze swoim rozżaleniem, zrozumiała, że wszyscy w tej chwili zignorują ją, lecz ona nie mogła, musiała parsknąć śmiechem, skutecznie szybko zasłaniając łapami pysk.
Potem Katana przyglądała się prawie codziennej sceny z dziejów istnienia tego miejsca, wsłuchiwała się z prawie zainteresowaniem.
- Nie! Tylko nie nastawianie...! - zacisnęła zęby wyobrażając sobie jak słyszy dźwięk nastawianych kości xD Szybko włożyła zatyczki do uszu i odwróciła się tyłem. - Może też chcecie? - zaproponowała zdejmując jedną z zatyczek, a podając za siebie pudełko z innymi ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Qedr
Lekarz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:47, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Ok... na trzy... czte... ry! - powiedział i jednym zgrabnym ruchem nastawił jej ubolewającą kostkę. Nikt nie wiedział jak to zrobił, ale zrobił.
- Proszę bardzo... Oj! Niech mi Pani wybaczy, nie podałem znieczulenia! - sięgnął po chusteczkę z kartonowego pudełka i podał ją Tashy. - Lepiej późno niż w cale, co nie? :D
- Ach Katano moja droga, ja idę zdobyć parę ciasteczek, a ty w między czasie pogrzeb w zadku tej nowej. Bye bye ^^ - pożegnał się z Kataną i wyszedł szybciutko z lecznicy mając na pysku chytry uśmieszek. ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:38, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
Siedziała przodem do ściany z irytacją wpatrywała się w ścianę. Udawała, że nie słyszała słów Qedra z powodu zatyczek w jej uszach xD Zerknęła jednym okiem za siebie, a po grzbiecie przeszedł ją znajomy dreszczyk. Pora uciekać.
- Adieu, moi ukochani! Niestety uświadomiłam sobie, iż muszę pomóc pewnej wartościowej personie! - mówiła odwracając się z kłamliwym, ale dającym, jak miała nadzieję, złudzeniem szlachetności. - Tak więc...!
Ukłoniła się nisko, skrywając na pysku nikły uśmieszek powodzenia.
- Do zobaczenia! - krzyknęła zamykając pospiesznie za sobą drzwi, nagle jednak jeszcze na chwilę je uchyliła odnajdując wzrokiem Tashę.
- Wiesz, ja bym na wszelki wypadek dorobiła badania, ten Qedr jest strasznie nadpobudliwy, to pewnie przez te witaminki... - szeptała Katana i zamknęła drzwi, śmiejąc się diabolicznie xDD
P.s. - Chyba nigdy nie oduczę się pisania długich postów/wypowiedzi. Przynajmniej nie grozi mi ban, za krótkie posty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daria
Dorosły
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Z dalekiej północy. Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:24, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
Oparta przednimi łapami o ladę szpitalną a ponieważ nikt się nią nie interesował zemdlała na podłodze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:39, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Hm..? - Katanie zdawało się, że coś usłyszała. Tłukące się naczynia potwierdziły jej domysły. Szybko wkroczyła do sali i zauważyła leżącą wilczycę pod ladą. Podeszła i schyliła się przy niej, szukając łapą pulsu.
- Ejże, obudź się.. - mówiła potrząsając nią. - Brak żadnych urazów, tętno stabilne, oczy obecne.. Powinnaś się obudzić!
Tylko nie wyjeżdżaj ze swoją krwawiącą..., rozumiem, że możesz mieć takie problemy w życiu, ale nie musisz się z nami nimi podzielać... ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tasha
Młode
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: i tak sie nie dowiesz,mwhahaha! Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:38, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Oj, oj, oj! nie było tak źle jak to sobie wyobrażałam.-łkała przez łzy.
-Bywało gorzej...-jej twarz oblał lekki uśmiech. Spojżała na Qedra ale ledwo go widziała przez łzy.
-Coś jeszcze? Może obwiązać bandażem trzeba albo co...-mówiła dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daria
Dorosły
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Z dalekiej północy. Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:48, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
wstała i powiedziała -przepaszam za kłopot ale mam bóle z jelit proszę o pomoc - i rozpłakala się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charlie
Dorosły
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:19, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Szukała w całej krainie miejsca, gdzie rzekomo miały znajdować się lekarstwa, bandaże i inne tego typu rzeczy. W końcu znalazła. Weszła do lecznicy, zwinęła kilka bandaży i butelkę wody utlenionej. Po chwili wybiegła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daria
Dorosły
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Z dalekiej północy. Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:12, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
A ponieważ nikt sie nie zajął Darią odeszła od lecznicy z płaczem i kierowała się w kierunku przepaści by skoczyć. :cry:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kinnojo
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:47, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
Przyszłem. Poruszyłem draśniętym uchem i wszedłem do środka. Zacząłem się rozglądać za lekarzem.
Katana: Przyszedłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Katana
Lekarz
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Morza Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:38, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wkrótce przed przybyłym wilkiem stanęła postać lekarza.
- Yo, Katana, lekarz i pierwsza pomoc. - przedstawiła się, po czym skłoniła do połowy, jak to ostatnio polubiła robić, poznając nowe postacie.
Katana przyjrzała się dorosłemu wilkowi szukając po nim ran lub innych obrażeń, lecz niczego szczególnego nie zauważyła. Przypatrywała mu się, po chwili przekrzywiła łeb i spojrzała nań pytająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:50, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wbiegł, właśnie narzucając torbę przez ramię. Stanął obok brata, chodź widok lecznicy bardziej go interesował. Zerknął tylko przez chwilę na Kinnoja, cały obandażowany tułów, niezliczone ilości zadraśnięć na zadzie, łbie, uszach oraz grzbiecie. - Nieźle Cię urządziłem. - wyszczerzył nieco kły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|