Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewin
Nowy
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Z PIEKŁA Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:40, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Shealo błagam jak mogę pomóc-krzyczał wilk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gimera
Nowy
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wataha lodu Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:46, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Shealo odezwa!!! krzyczała razem z nim.
Ale było już za późno.Wody jej odpływały i zaczęły się okropne bóle.Dokuczały raz po raz wilczycy która była w stanie błogosławionym!Gdzieś w głębi duszy była wciąż jeszcze zła na Kewina ale to jakby minęło.
Minęło to uczucie bez śladu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gimera dnia Pon 17:47, 17 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kewin
Nowy
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Z PIEKŁA Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:49, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
-czemu byłaś na mnie zła?-powiedział Kewin i po chwili dodał-kiedy zobaczę moje dzieci ?-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gimera
Nowy
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wataha lodu Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:53, 17 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Za dwa tygodnie smutek położył się cieniem na jej twarzy.
Smutna była nawet bardzo...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gimera dnia Pon 18:11, 17 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:15, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
Przyszła powoli do lecznicy czekając na koleżankę. Rozejrzała się tu dookoła. "Jest tu kto?" Pomyślała najpierw. No co? Była nieśmiała. Wydawało jej się, że to powiedziała. Ale jednak nie. Odchrząknęła i powiedziała...
-Dzień dobry. Jest tu może ktoś kto mógł by pomóc mojej koleżance? - Jej głos był wyjątkowo spokojny. Żadnych pretensji, zniecierpliwienia, paniki, ani żadnych innych niepotrzebnych uczuć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Astwest
Dorosły
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:28, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
Kulejąc przyszła powoli za Yumi. Zlustrowała wzrokiem lecznicę. Usiadła, by nie nadwyrężać łapy. Czekała na kogoś, kto mógłby coś zrobić ze złamaniem, jak przypuszczała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:31, 20 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Yyy. Usłyszałam odpowiedź. - Powiedziała sarkastycznie i jednocześnie żartując sobie. Jeszcze raz się rozejrzała. Nikogo nie wdziała. - Mam nadzieję, że ktoś szybko się znajdzie. Bo jeżeli to złamanie to nie powinno się długo czekać. Ale w sumie kość, aż tak szybko się nie zrośnie. Więc źle nie jest, oprócz tego Twojego bólu. - Lekko się skrzywiła. Także usiadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:55, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Wybaczcie. - wtrząsnęła grzywkę, aby lepiej widzieć nowych pacjentów, przysnęło jej się na chwilę. Westchnęła cicho, ani chwili wytchnienia! Ona jako jedyna przyjmuje tu pacjentów, a Qedr i Master to co? W dodatku ona na niczym się nie zna.. Chociaż z biegiem czasu zaczęła powoli łapać o co chodzi.
Podeszła do Yumi, uśmiechnęła się blado. - Uszkodzenie łapy u koleżanki, tak.. - chciała zapytać, ale raczej bardziej stwierdziła. Zaczęła delikatnie oglądać łapę Astwest, aby niepotrzebnie nie zadawać jej dodatkowego bólu. - Umiesz ją w ogóle ruszać, czy nic nie czujesz? - spojrzała waderze w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Qedr
Lekarz
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 2941
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:17, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
Qedzio szybciutko owinął bandażem klatkę piersiową Akity. Nie był to zwykły bandaż, był nasączony pewnym środkiem zmniejszającym ból. Dodatkowo postawił przed wilczycą jakąś butelkę z zielonym płynem i poinstruował ją, że ma to pić po łyku codziennie przez jakieś 3 dni.
Później bez słowa pożegnania odszedł od niej i stanął obok Sheali.
- Co tym razem? - spytał lekko znudzony, ale z malutkim uśmieszkiem na mordzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Boozer
Pośrednik Dusz
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:54, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
Shaman poczuł się zignorowany, więc zgrabnym ruchem wskoczył pod ziemię. I tyle go widzieli. Przypomniał sobie, że musi coś jeszcze zrobić~ :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:55, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
- prawdopodobnie skręcona lub złamana łapa. Nie powiedziała mi, czy potrafi nią ruszać, czy w ogóle jej nie czuje. - zakomunikowała siadając obok pacjentki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gimera
Nowy
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Wataha lodu Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:10, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Shealo,tak w offtopie mogłabyś trochę się przejść!Chodź Sheala odpoczniesz trochę-zachęcała wilczyca.Chciała się wyżalić, ale nie miała komu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:58, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na Ast. Była cicho. - No to może ja coś powiem. - Rzekła trochę nieśmiało. - Sama sądzi, że jest złamana. Boli ją gdy na niej stanie lub coś w tym rodzaju. Możliwe, że na coś stanęła lub jej się wykręciła gdy szłyśmy do Starej Latarni. - Powiedziała to co mówiła jej wcześniej Astwest. Spojrzała potem na Gimerę. Dopiero teraz do niej dotarło co powiedziała. Trochę dziwiła ją jej wypowiedź, ale no cóż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:34, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
Przyszła tutaj cichym krokiem, gdyż nie zamierzała wędrować po krainach z ranami, jakie odniosła w walce z Akitą. Z szyi kapała czerwona, lepka ciecz, plamiąca czarne futro. Pamiętała jednak, iż jej przeciwniczka, zdająca na wojownika, także odniosła obrażenia. Czy zjawi się tutaj? Kto wie?
Usiadła, czekając, aż ktoś ją zauważy. W międzyczasie obserwowała wszystkie wilki swoimi białymi ślepiami, jakby analizowała ich zachowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nikita
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:40, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wadera przyszła tu aby spotkać się z Dyzmanem .
Kiedy się rozglądała nie dostrzegła go . Jej wzrok wędrował po całej tej krainie lecz nagle zatrzymał się na mocno poranionej wadery . Podeszła do niej i zapytała - Mogę Ci jakoś pomóc ? - Usiadła obok niej i zastrzygła uchem . Ślepia Nikity patrzyły kolejno na rany wadery . W końcu popatrzyła się w jej białe oczy i czekała na odpowiedź .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:53, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała znowu na swoją towarzyszkę i Shealę. Nagle coś jej się przypomniało... Musi wrócić do Starej Latarni! - Przepraszam Cię Ast ale muszę się wrócić. Tutaj na pewno się Tobą zajmą a ja niedługo wrócę. - Spojrzała na Shealę . - Do widzenia. A raczej do zobaczenia. - I z uśmiechem wybiegła z Lecznicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:03, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała kątem oka na białą waderę, po czym wróciła do obserwowania otoczenia.
- Jeśli nie jesteś lekarzem, to niewiele mi pomożesz - rzekła sucho, nie wyglądając wcale, jakby gdzieś się spieszyła. Czekała cierpliwie, nie przejmując się zbytnio ranami na szyi. Nie takich obrażeń już doświadczyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nikita
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:07, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
Nikita na wiadomość , że nie ma jak jej pomóc zerwała się na równe nogi i ruszyła nad Bursztynowe Morze .
Zniknęła za horyzontem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Getsu
Nieumarły Kościotrup
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Gwiazd Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:32, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
Gestu przyszedł z wilczycą na grzbiecie. Po chwili położył ją na ziemi. Spojrzał na nią naturalnym wzrokiem i wyszedł.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Getsu dnia Sob 18:36, 22 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Omega
Dorosły
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka. Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:17, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
Omega leżała czekając na lekarza.
- Proszę o pomoc, zwichnęłam prawą przednia łapę. - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|