Wydział psychiatryczny - czyt. Dom Wariatów xD

Flame

Nagle runąłem na ziemię SYMULUJĄC atak padaczki. xd
Zacząłem sięśmiać i piszczeć xd

Kira

- Uśmiechnij się i udawaj, że nic się nie stało xD. - mruknęła do siebie i uśmiechnęła się szeroko. Odkaszlnęła kilka razy i 'zmiotła' Flame do kąta ^^'.

Flame

Wredny look na Kirę.
xD
- Jakk moghlaaas mine tak uzrądzić. - bełkot oO xD

Kira

- Widocznie mogłam. - diabelski uśmiech. - Leż, nie ruszaj się i nic nie mów. Niczego nie dotykaj, nie trącaj, nie patrz się, zamknij oczy, śpij. - wyrecytowała, zasłaniając Flame przed siostrą xD.

Flame

Śpi xd.
Gada przez sen o Kirze i dziwnych scenach w jego głowie o dziwo z jej udziałem.... dość głośno xD

Kira

- Zamknąć się! - wrzasnęła i zatkała jego pysk łapą xD.

Flame

Ugryzł ją w łapę.
- Kira, jesteś taka dobra w tych sprawach, z Tobą to wszystko jest przyjemnością xDDDD. - wymruczał przez sen xD.

Kira

Wpadła na genialny pomysł xD. - Ah, Flame... Ostatnio przestałam o Tobie myśleć, jak o przyjacielu... - szepnęła do Niego słodkim głosem, czekajac na jego reakcję xD.

Flame

Objął ją w pasie liżac futerko xDDDDD

Kira

oO. - Tylko co o tym pomyśli Amyy? ;P

Flame

- aa.. kto? aanic. xD - mruczał całując ją w pysia xdDD

[zważając iż Flame całuje najlepiej w krainie xD]

Qedr

Chyba muszę powiedzieć o tym Amy XD AMY! Twój mężulek cię zdradza! XD

Kira

Spojrzała krzywo na Qedr'a xD. Po chwili zorientowała się, że całuje się z Flame, zrobiła się cała czerwona ^^'. Spoglądała co chwila na Niego, próbując się wyrwać z jego objęć ;P. - Flame, tak nie można... xD

Qedr

Nie będę wam przeszkadzał gołąbeczki ^^

Kira

- Jesteś okrutny, wiesz? - mruknęła rozpaczliwym głosem do Qedr'a xP.

Qedr

No nie przesadzaj ^^ - wyszedłem zamykając pomieszczenie na klucz

Kira

- Ty, Ty, Ty... Ty Qedrze jeden! Jak śmiałeś takie coś zrobić! OO' - wrzasnęła.

Hooligan

-Petty, Amy!-Wołałem siedząc na oknie

Qedr

//Tutaj nie ma okien ^^ to wariatkowo//

- Spokojnie wszystko widzę

Kira

- Zara... Przecież ja jestem duchem! - zniknęła i pojawiła się obok Qedr'a, ze szczerą chęcią zabijania. Wyjęła tasak ;>.