Wydział psychiatryczny - czyt. Dom Wariatów xD

Hooligan

[Shan jest lekarzem^^]

Leżałem nieprzytomny jak wszyscy^^

Kira

//Shan oO''?//

- mmMM... Bruum... Mniaami... mMmmM... -mamrotała, tykając Qedr'a xD.

Qedr

Tini wstała wzięł kij od palanta i poszła oszołomić resztę lekarzy i ich pomocników. Wróciła po godzinie z kompletem fotek z oszołomionymi wilkami

Leżałem

Hooligan

[Shamanka pomocnik lekarzy^^ Prawie to samoxD]

-Brum, brum, może Panią podwieść?-Leżałem na Qedr'u

Kira

- Pobrudka... Rudka... Pobudka! - wrzasnęła, trzęsąc wilkiem oO'.

Qedr

Walnałem czuły punkt Hoola i wywaliłem go na ziemię siadając mu na plecach

Hooligan

[którym?]

-No wziadaj! Nie krempuj się...-Mamrotałem

Qedr

Cały czas spałem. Lunatykowałem. Zacząłem tańczyć breakdenca podcinając Kirze nogi i waląc leżącego Hooligana. Wkoczyłem na sufit i chodziłem po nim na tylnich łapach.

Hooligan

Zucałem czym popadnie w Qedr'a^^

Qedr

Odbijałem przedmioty w Hooliego i robiłem uniki nadal śpiąc

Na moim biórku leżało kilka kartek:
" Certyfikat za ukończenie mistrzowskiej szkoły ninja"
" Zdobycie czarnego pasa w karate, judo i aikido"
" Siedmiokrotny Mistrz świata w boksie"

Hooligan

Żuciłemgrabiami i łopatą prosto w łeb Qedr'a, a Magg oplotła się i związała jego nogi^^

Qedr

Przechwyciłem grabie i łopatę w powietrzu. Obróciłem się i odgarnąłem nimi Magg. Zrobiłem salto w powietrzu i uderzyłem Magg prosto o ziemię sam lądując gładko obok Hooliego

Hooligan

A magg na mnie xD Chrapałem głosno i wyraźnie^^

Qedr

Na biórku kolejne certyfikaty:
"Kurs spadochroniarstwa i akrobacji zakończony na 6+"
"Zakończenie szkoły Tai-Chi"
"Zakończony kurs "Paskal - poprostu gotuj"

Hooligan

Chwilę puźniej z plakatów zostały szczątki, a na nich siedziała Magg z jedną szczątką w pysku.

Qedr

Została jeszcze jedna:
" Zaliczenie kursu robienia Sushi"

Wziąłem tasak i zbliżyłem się do Megg

Hooligan

Zjadła z chęcią ten dyplom i popełzała służyć mi za poduszkę^^

Qedr

Chwyciłem ja za ogon i rozłozyłem na blacie biórka. Uniosłem tasak

Hooligan

Dała mu "z liścia" ogonem i poszła sobie obrażona xD

Qedr

Obudziłem się