Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:29, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Savi popatrzała na niego. Chciała ukryć to, że chyba odeszły jej wody. Tak jej się zdawało bo poczuła coś mokrego. Uśmiechnęła się sztucznie. Jednak niemal nie odkrywając się chwyciła kilka wielkich kęsów . Błyszczące kły błyskawicznie rozdarły skórę i dobrały się do mięsa. Wilczyca oblizała krew i uśmiechnęła się z rozkoszą.
-Kieł masz drugie imię? - zapytała. - bo ja Sevi. Niby takie samo ale zamiast ,,A" jest ,,E". Starała się jakoś uniknąć tematu ale właściwie ciekawiło ją to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Biały Kieł
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nad Rzeki Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:11, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Przesunął się bliżej partnerki.Przytulił się nieco,a następnie patrzył jak się odżywia.
Uśmiechnął się.
-Drugie Imię ? - powtórzył po Savi. - Chyba Kiba.Dała mi je znajoma wilczyca.
To po japońsku znaczy Kieł.Podobno.. - Oznajmił.
Po czym położył się.Przybliżył pysk do zwierzyny lecz jakoś nie był głodny.
Oddalił łeb i położył go na ściółce.Patrzył to na mięso to na Savi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:23, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca uśmiechnęła się. Tym razem nie sztucznie.
- Fajne - powiedziała szczerze i przymknęła oczy. Nagle coś puszystego wyłoniło się z liści i pierzy. Niemal można by było to z czymś pomylić! Lecz to był tylko ogon.
-Już mi gorąco w ogon. - powiedziała zabawnym tonem Savi. Lecz jakoś dziwnie się poczuła. Usiadła zwyczajnie starając się ,,Być jak zawsze".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Kieł
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nad Rzeki Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:30, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-No racja.Gorąco tutaj.Przynajmniej nie zmarzniemy w zimne dni. - Kieł albo Kiba uśmiechnął się.Po czym wziął z ociąganiem małego kęsa.
Przemielił go powoli z takim jakby grymasem.
Ciągle patrzał na Savi.
-Jak chcesz w ogóle nazwać nasze (albo i nie) dzieci ? - spytał Kieł zamyślony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:33, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Savi pogładziła się po brzuchu z uśmiechem. Dodając do tego jeszcze wolne machanie ogona. Wyglądało to rozczulająco. Najwyraźniej jeszcze nie teraz będzie poród.
- Córeczkę mogli byśmy nazwać Schadney. Bardzo podoba mi się to imię. Jeśli było by ich 3 ( A prawdopodobnie będzie) to dwójkę możesz nazwać sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Kieł
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nad Rzeki Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:40, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Kieł uśmiechnął się zamyślony.Nagle zerwał się z łapą.Oglądnął ją i podsumował.
-Coś mokrego tu mamy.Mamy chyba przecieki w suficie. - oznajmił po czym odwrócił łeb w górę bacznie badając górę nory.
-Tak,Shadney to ładne imię.. - mruknął pod nosem obserwując sufit.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:00, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Savi popatrzała na Kibę patrzącego na sufit. Pomyślała sobie, że chyba jednak urodzi. Jednak starała się jakoś to przedłużyć.
-Eeee... Ja chyba rodzę...- powiedziała w końcu. No bo skoro tak myśli to tak chyba jest. Jeśli by nie rodziła to raczej by wody jej nie odchodziły. Polizała Kła i położyła się znów. Tak na wszelki wypadek jeśli miała by urodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Kieł
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nad Rzeki Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:04, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Spojrzał błyskawicznie wystraszony i zdziwiony na partnerkę.
-Osz Kurka! Będę ojcem! A jak coś się stanie?
Wygodnie ci ? Nie potrzebujesz czegoś?-Kieł zaczął trochę panikować. ;3
Chodził w kółko i gadał ciągle to samo.
Widać było że był wystraszony, szczęśliwy i spanikowany zarazem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:13, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Savi polizała się po nieco mokrym u nasadzie ogonie.
- raczej nie będzie komplikacji...- powiedziała Savi starając się jakoś uspokoić Kła. Jednak jak będzie tego nie wiedziała. Starannie zaczęła wylizywać brzuch bo przecież szczenięta ,,Przykleją" się do niego chcąc smoczek. Wkrótce zakończyła toaletę i w duchu wystraszona Nerwowo spoglądała... No stamtąd dzieci wyjdą (;D). Przymknęła oczy myśląc o kuleczkach które wkrótce się urodzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Kieł
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nad Rzeki Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:18, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Dalej chodził w kółko po norze.Od łoża do spiżarni.I tak w kółko.
Chodził to szybciej to wolniej.Nadal był spanikowany.
W końcu wpadł na niesamowity pomysł.
Przecież on jeszcze nie jest ojcem więc po co panikować.(:P)
Usiadł pod ścianą i wlepił wzrok w sufit.
Siedział jak by był sparaliżowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:41, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Savi popatrzyła na Kibę troskliwym wzrokiem niczym na niecierpliwe szczenię. Już zaczynała ćwiczyć minki które będzie puszczać szczeniętom (hehe). Odchyliła jedną nogę tak żeby szczenięta miały wygodniej. Już była wystraszona choć pieski jeszcze nie zaczęły się rodzić.
- Kieł... Co ja... Mam robić? - Zadała dosyć dziwne pytanie. To jej pierwsze dzieci więc nie wiedziała jak im pomóc się wydostać. Kolejny raz liznęła szybko brzuch i patrzała się raz na Kła raz na brzuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Kieł
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nad Rzeki Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:48, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Nie.. nie wiem.. - Kieł także nie wiedział co robić.
Opuścił łeb i wlepił wzrok w Savi.
-Nie wiem nawet co ja mam robić - oznajmił zrezygnowany.
-A podobno każde zwierzę ma swój instynkt który powie co robić.. - podsumował.
-Ale u mnie chyba go zabrakło. - Kieł zakończył wypowiedź.
Po czym opuścił łeb i patrzył sobie na łapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:52, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca energicznie spojrzała w wyjście nory. Nie, że chciała wyjść ale to był znak, że zrozumiała. Po chwili ,,Przestała" myśleć. I wtedy już wiedziała co chyba powinna zrobić. Po chwili zaczęła krwawić. Szczenięta musiały być już blisko. Odsunęła ogon, żeby nie przeszkadzał i zaczęła czekać. Porody nie trwają kilka minut więc musiała być przygotowana, że to potrwa całą noc. Jednak nic nie wiadomo.
- Jestem już chyba gotowa. - powiedziała. Wzrokiem szukała czegoś w norze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Kieł
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nad Rzeki Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:57, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Podniósł głowę i podskoczył.Podbiegł do Savi.
-Przyj! Przyj! - Tylko to przychodziło do głowy Kłowi,co mógłby powiedzieć.
Stał i wymachiwał łapami nad nią w nerwowym geście.
Nie mógł się doczekać tego co miało właśnie się stać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:05, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Savi przez chwilę nie wiedziała co ma robić więc wahając się zaczęła machać nerwowo głową. Lecz po chwili jednak zaczęła przeć. Była pewna, że to już szczeniaki postanowiły przyjść na świat. Szczęśliwa, że jest wszystko ( Przynajmniej teraz) jest ok i jednocześnie nerwowo patrzała się przed siebie , na Kibę. Poczuła już , że jeden ze szczeniąt ją kopnął ostatni raz przed narodzinami. uśmiechnęła się do brzucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Kieł
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nad Rzeki Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:10, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Nadal krzyczał to samo,wymachując łapami.
Patrzył na..wyjście szczeniąt.Nadzorował jak zwykle nerwowo sytuację.
Nagle zamilkł patrząc ciągle na Savi.Coś go też jakoś dziwnie zabolało w środku.
Na szczęście to tylko brzuch go zabolał z nerwów.Znowu zaczął dopingować Savi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:21, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Po chwili Savi dostrzegła już jedną kuleczkę. Niemal nie bolało jej wyjście. Szybko zaczęła lizać szczenię żeby nie było zakrwawione. Dokładnie je umyła i pyskiem nakierowała na mleko. Malutki szczeniaczek zaczął pić mleko. Savi rozczuliła się na jego widok i zaczęło go lizać po tyłku ( ;P) żeby załatwił się. Bo małe szczenięta jeszcze tego nie potrafią. Pomimo, że jeden piesek był urodzony doglądała kolejnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Kieł
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nad Rzeki Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:25, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Patrzył szczęśliwy na małą kulkę.Lecz nagle jak zwykle z powodu zbyt wielu zdarzeń jednej nocy po prostu zrobił to co zawsze,czyli.. Zemdlał. ;3
Leżał padnięty na ściółce z uśmiechniętym gestem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sevi
Dorosły
Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:33, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca patrzała czy rodzi się kolejny lecz jej uwagę przykuł leżący na ziemi Kieł. Popatrzała na niego nieco dziwnie i zdziwiona ,że zemdlał. Po chwili zaczęła rodzić kolejnego pieska. Jak za pierwszym razem nie zwracała uwagi na kolor tylko szybko go chwyciła delikatnie w pyszczek i zaczęła wylizywać. Szczeniak bardzo pchał się do mleka nie chciał być umyty. Savi uśmiechnęła się do niego choć nic nie widział. Szybko go umyła i puściła do jedzenia. Teraz czekała na kolejne. lub tego ostatniego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Biały Kieł
Dorosły
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z nad Rzeki Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:38, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Leżał dalej na ściółce,choć podniósł łeb i nieco zdziwiony:
-Już po wszystkim? - spytał dziwnym głosem.Jakby się czegoś napalił.
Patrzył na cuś małego przy Savi.A raczej jakieś dwa cosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|