Miejsce dla samotnych

Ciara

-a o różnych sprawach..o tych osobistych i tez o tych nieosobistych<zasmiała sie>

Vader

- acha - mruknął, ponownie spojżał na wilczycę. Za każdym spotkaniem wydawała mu się coraz piękniejsza westchnął

Ciara

-Co u ciebie?<spytała,i patrzała na niego>

Vader

zamyślił sie
- tak jak zawsze, trochę nudno. Denerwuje mnie tylko wojna z watachą Ognia. Poza tym wszystko ok - uśmiechnął się, tym razem szczeże

Ciara

-no ta nudy tu jak nic...<powiedziała> no wlasnie i jeszcze do tego ta wojna...<odwajemniła usmiech>

Vader

uśmiechnąl się do wilczycy
- przepraszam, ale muszę wracać do legowiska, trzeba tam troszku posprzątac - zaśmial się
- żegnam drogą Zamyśloną - powiedział i odszedł

Ciara

-papa...,powidziała>
-hmm..a moze ja jusz tez czas abym sie wybrała do siebie....<pomyslelem, wstałam i poszłam do legowiska swojego>

Karot

Spojrzałem na Endless Night-I...co z Medivem?-zapytałem ostrożnie

Endless Night

Wkurzył mnie strasznie. Zachował się strasznie.... głupio? Cuż... Przejrzałam na oczy. - powiedziałam.
Podniosłam się.
Strasznie chce mi się pić - powiedziałam - pójdziesz ze mną nad jezioro?

Karot

Mogę iść-powiedziałem

Sakura

przyszłam szukając Sasuke

Shamanka

<padłam na ziemię>

Demon

przyszedł.. chodził ciągle myśląć o tej jedynej Innej

Shamanka

<lezałam smutna i zerknęłam na demona>

Demon

spojrzał na nią i powiedzia - a czemu ty taka smutna? - spytał

Gość

Dobrze być we dwoje ale samemu też.

Amalla

przyleciałam

Karot

Przyszedł, szukał Ianles.-Chyba muszę się z tym pogodzić-szepnął

Schanel

przyszłam i usiadłam smutna

Ciara

<przyszłam i wdrapałam sie na drzewo,nie mialam chumoru>