Miejsce dla samotnych

Karot

To nie na moje stare lata!-zawołał ale pobiegł z anią

Wardress

Uciekałam.
- Są zalety bycia mniejszym. -
zaśmiałam się mknąc pod niskimi gałęziami.

Karot

Jasne...ale większym też!-zawołał i przeskoczył nad tymi samymi gałęziami ^^

Nelleriss

Spojrzała na Karota, kładąc się w cieniu.

Wardress

- oops! - pisnęłam gdy przde mnąwyskoczyło drzewo.
Ominęłam je szybko biegnąć dalej. ^^

Karot

Dogonił Wardrress.-Twoja kolej!-powiedział
P.S. Zaraz wracam, jakieś 20 minut

Ishaan

Przyszedł.-Rurkę w dziurkę, śrubkę w dupkę...-nucił pod nosem^^. Nagle zauważył obcą wilczycę.-O, cześć-powiedział szczerząc ząbki

Wardress

Odwróciłam się i pobiegłam za Karot'em.

/ok/

Nelleriss

- Cześć .. Nellia jestem a moje pełne imie brzmi Nelleriss, a Twoje ? - zapytała obojętnie patrząc na szczenię, uśmiechnęła się chcąć być miła

Ishaan

Ishaan-powiedział-To od razu pełne imię-dodał, żeby nie było wątpliwości

Wardress

Zatrzymałam się.
Spojrzałam na Ishaan'a.

Nelleriss

- Fajnie Cie poznać :lol: - powiedziała

Wardress

Wzrokiem szukałam Karot'a.

Karot

Co za przyjaźń-zażartował patrząc na pełną powagi Nelleris i wariata Ishaana xD

Wardress

Uśmiechnęłam się.
- Ishaan, moja krew. -
powiedziałam podbiegając do Karot'a.

Nelleriss

Smile do Karota. xD

Karot

Jasne...ale jakoś nie wyobrażam sobie Ciebie śpiewającej...hm...coś o dziurce i śrubce-zaśmiał się, po czym spojrzał na Nelleris.

Nelleriss

Zapatrzyła się w jego błękitne(?) ślepia ;)

Wardress

- Jak byłam szczeniakiem..
ahh to były inne czasy. - rozmarzyłam się.

Karot

Zaśmiał się do Wardress.-Jestem Karot, a ty zdradzisz swoje imię?-uśmiechnął się do młodej wilczycy