Miejsce dla samotnych

Sky

- 'Dlaczego czuję się tak... Dziwnie?' - pomyślała, patrząc niepewnym wzrokiem na niebo. - Tak bardzo chciałabym dolecieć... W tamto miejsce, skąd pochodzę. - szepnęła do siebie, usiadła.

Gość

Podszedłem do Sky

Kara

a z skąd pochodzisz

Sky

Spojrzała na Tevor'a wzrokiem bez wyrazu. Westchnęła cicho.

Gość

Usiadłem koło niej

Sky

Zmierzyła go niepewnym wzrokiem. Milczała.

Gość

Siedziałem dalej

Karot

Siedział, obserwoawał wilki.

Kara

Leżała i spojrzała wzrokiem spod ogona

Sky

- Jakiś taki małomówny jesteś... A i to miejsce jakoś nie pasuje do mnie. Więc ja już idę. - rzekła niepewnie i nie czekając na reakcję Tevor'a, uciekła stąd ;>.

Ishaan

Herj, Sky! Zaczekaj!-darł się-Coś Ci pokażę!

Sky

Zwolniła kroku, odwróciła głowę w stronę Ish'a. - Yy? - i skierowała się w jego stronę.

Ishaan

Nauczyłem Gnojka sztuczki!-zawołał podbiegając do niej ^^

Sky

- Pokaż! - krzyknęła, niedowierzając.

Ishaan

Rozciągnął liść na którym siedział Gnojek.-Potrzymaj-powiedział do Sky

Sky

Trzymała xD. Czekała na ciąg dalszy.

Ishaan

Podbił liść od dołu łapką. Żuk poleciał do góry kręcąc się, a po chwili spadł na liść.-I co? NIe mówiłem? Umie kręcić piruety-powiedział xD

Sky

- Jaki bajeeer... - szepnęła z zachwytem xD.

Ishaan

Panią Gnojkową też tego nauczymy i będą występować w duecie! Zrobimy przedstawienie, zarobimy mnóstwo kości, kupimy żelki...-rozmarzył się xD

Sky

- ...Część zostawimy dla siebie, a resztą pójdziemy przekupić ciocię Ward i tatkę Vader'a, oni dadzą nam jeszcze więcej kości i będziemy jeszcze bardziej bogaci... - przyłączyła się do marzeń ;>. - A ten nasz duet i państwo Gnojkowie... Będziemy występować na Placu Handlowym, czy gdzie? - spytała z uśmiechem.