Miejsce dla samotnych

Wardress

Ugryzłam go w ucho x] - no i co sie boisz?

Karot

Nie traktuj mnie jak wielkiego żelka-mruknął naburmuszony xD

Wardress

Pociągłam go za ogon, potem za łapę. x] - Jesteś jak wieeeelka, szaaaara żeeelka. - pisnęłam. xD

Karot

Masz coś przeciwko szaremu kolorowi?-oburzył się ^^

Wardress

- No co Ty x] - mruknęłam dając mu buziaka w bok pyska. x]

Sky

Spojrzała na Ward i Karot'a. - Szary kolor... Mhm... xD - przypomniała sobie coś, nadal na nich patrząc.

Karot

Przez chwilę stał gapiąc się na nią z głupim wyrazem pyska xD

Wardress

- i co się patrzysz. - warknęłam strzygąc uszami xD

Karot

A, nic, nic-uśmiechnął się-czasem lubię się pogapić xD

Blacky

Przyszedłem...

Wardress

- no to gratuluje. - powiedziałam stając przed nim i powarkując. xD

/ jeszcze 498 postów i wlk latający ^^ /

Karot

NIe warcz na mnie, bo Cię struny głosowe rozbroją-powiedział xD

Balanaced

siedział pod drzewem

Wardress

Rzuciłąm się na Karota przewracając go. Dałam radę będąc mniejsza. Oparłam łapki na jego kklatce piersiowej. - i co tera gapiu? - zaszczebiotałam. x]

Karot

Wiesz...no, nie widzę wyjścia z tej sytuacji-powiedział ostrożnie xD

Wardress

- A ja znam. - powiedziałam dumnie. xD

Karot

O, naprawdę?-zapytał ciekawie-No to czekam-owiedział xD

Wardress

Pocałowałam go w pyszczek xD

Karot

Yhm...-odchrząknął-skoro twierdzisz, że to dobre wyjście...zostaniesz moją partnerką?-wypalił

Dasha

- Chyba czas ju... - urwała, patrząc z zainteresowaniem na parkę x]. - No nie... Ojczym?! xD