Miejsce dla samotnych

Wardress

- No, to od dzisiaj jestem Ciocia War. - szepnęłam do malucha. - Sky! - krzyknęłam do ... Sky. x]

Sky

- E? - szepnęła nieco rozkojarzonym tonem ;].

Wardress

- Poczekaj. - powiedziałam do Syriusza. Podlazłam do Sky. - i co u Ciebie ? - mruknęłam ciągnąc ją za ucho. xD

Gość

Przyleciał i wylądował dalej od innych. Usiadł. Przyglądał się wszystkim.

Gość

Przyglądałą sie innym wilkom. Położyłą się.

Balanaced

spojrzał dziwnie na DarcoM'a bo nigdy jeszcze nie widział gryfa

Gość

Spojżała na wilka
- cześć jestem Dorcas

Balanaced

obejrzał się w okół siebie - ja?

Gość

- nie twoja babcia. Tak ty - powiedziała z uśmiechem

Balanaced

ja Balanaced

Laurel

przyszłam i rzuciłam się na trawę ziewając

Gość

Ziewnął przeciągle i wymruczał coś pod dziobem. Rozłożył skrzydła i wzbił się w powietrze. Obkążył kilka razy dolinę w poszukiwaniu czegoś do jedzenia. Po chwili rzucił się w dół niczym piorun i złapał jakąś polną mysz. Wrócił na poprzednie miejsce i zjadł ją.

Shamanka

Czesc!-Przyszłam

Gość

Wciągnął resztki myszy do dzioba i oblizał pazury. Pomasował się po brzuchu i położył.

Mistress

Przyszła i usiadła xD

Syriusz

Jest taka jedna piosnka we mnie,
Zna ją, kto poznał wędrówki smak.
W mieście jej szukam nadaremnie,
W lesie zanuci ją każdy ptak.

Tyle jest mocna, ile jest słaba
Tyle co we mnie poza mną jest.
Niczyja jak ten wiatr w konarach
Choć nieraz czuje ją wiele serc nucił pod nosem artysta baz grając na kartce tworzył nową piosenkę

Mistress

Spojrzała na Syriusza któy coś nucił .

Syriusz

poczuł wzrok znad kartki wystawił głowę i poprzewracał oczyma rozglądając sie zobaczył wilczycę
- cześć mruknął i uśmiechnął sie

Mistress

-witaj
Przywitała sie niepewnie i podeszła do niego.
-co robisz?

Sky

Spojrzała z ukosa na Mist. Przekrzywiła lekko głowę w bok i podeszła do Niej pewnym krokiem.