Miejsce dla samotnych

Okai

Look na małe wilki ...
-cooo ?
Uśmiechnęła się.

Noir

Lata za mną cały czas - powiedział - nie wiem dlaczego - uśmiechnął się - Nazwałem ją Minta.

Położył się na brzuchu - ale miękka ta trawa - rozmarzył się - chodź! Co tak stoisz? - ząciagnął ja na dół.

Lilith

-ładnie
Uśmiechnęła się i usiadła obok niego.
-mogę ją pogłaskać?

Carpea · Gość

Machnęła skrzydłami, dalej na smoka patrzy.

Noir

Pewnie - powiedział - ale nie wiem, czy jej się to spodoba, nigdy jej nie głaskałem.

Lilith

Wyciągnęła delikatnie łapę ku wronie ... Przełknęła ślinę ...
-ma zęby ?
Spytała niepewnie :lol:

Noir

Zaśmiał się głośno - przecież ptaki nie mają zębów, mają za to dzioby - uśmiechnął się do niej.

Longer

(Podszedł Do Smoczycy Bliżej)

- Powiedzieć Nie Powiedzieć ( Myślał) (POdoba Się Longerowi... Powtarzał)

Lilith

-aha ... ale niektóre gryfy mają, a przecież to w pewnym sensie też ptaki ...
Powiedziała z zastanowieniem w głosie. Delikatnie uniosła łapę nad głowę ptaka.
-a jak mi palca odgryzie :lol:
Smile i delikatnie pogłaskała go [ptaka xD].
-ma miłe piórka ...

Noir

Uśmiechnął się do niej i zapytał - gdzie ty masz twarz? (chodzi o twój avatar)

Arcano

Przyleciał, spojrzał na Car.

Longer

(Powie)
"Witaj Carpea" (Przywitał Się I Uśmiechnął Zalotnie)

Okai

-ehh ...
Westchnęła i przewróciła się na bok.

Lilith

[no za łapami xD ona tak jakby wiesz się zawstydziła hahaha] xD
-tutaj xD

Shamanka

Przyszłam i rozciągnełam ziewając przeciągle

Noir

Może w coś zagramy? - spytał się niepewnie.

Lilith

-jasne, a w co ?

Arcano

Spojrzał ponownie na Car. potem podszedł blliżej Okai. - Witaj ..

Noir

Myślałem, ze ty coś wymyślisz - powiedział - yy..ee a może...- nie dokończył zdania, "lepiej nie" pomyślał.

Okai

Podniosła głowę i spojrzała na smoka.
-witaj
Usiadła prostując szkrzydła.