Miejsce dla samotnych

Gość

Savar..znasz może mojego ojca? Morgotha..?

Piorun · Gość

spojrzał na Merci warkną na nią położył się na trawie

Savar

Zawarczała groźniej, o wiele groźniej.
- Merc... tak, ale słabo.. - odpowiedziała.

Voldemorta

- Cześć - powietała fioletową wilczycę

Gość

Schowałą się pod Savar. Tak, tylko z Ciekawości pytrałam...E, dziękuję.

Piorun · Gość

uśmiechnął się oddalił się od wszystkich położył się na skale

Voldemorta

- Lecę! Do zobaczenia wszystkim - powiedziała i pobiegła w stronę terenów Watahy Nocyx D

Morgoth

Wbiegł szybko.

Jeszcze raz..tylko raz ruszysz moją córkę..

Savar

- Ej.. nie ma czego się bać, kiedyś będziesz silna i odważna - przekonała, uśmiechając się.

Gość

Witaj.

Tatuś!

Piorun · Gość

nie zwracał na innych uwagi gapił się w skałe na której leżał uśmiechnął się podle do skały

Sky

- Właśnie! Jeszcze raz ruszysz jego córkę, to będziesz miał, ee... Ze mną...! To znaczy z nami do czynienia! - wskoczyła na kamień i stanęła ramię w ramię z Mor'em xP.

Morgoth

...jeśli jeszcze raz ruszysz wogóle jakąś wilczycę..Co za..nie będę marnował czasu na takiego..wilka. - Powiedział

Bertha

spojrzała na Houga - zmieniłeś się ciut

Piorun · Gość

zaczął drapać skałę wydrapał dwie hinskie litery uśmiechnał sie dalej wydrapywał drzewa kwiay i ptaki

Bertha

skończyła jeść królika - eee.. co to znaczy

Piorun · Gość

nic - powiedział dalej wydrapywał pazurem kiedy skończył ugryzł sięw łapę krwia pomalował kwiaty i liście drzew

Sky

- No, no... Przerzuciłeś się na uspakajające prace ręczne xd?

Morgoth

Ignorujesz nas? Poprostu się boisz! Choć Sky, ten cały Hugon rysujący ptaszki nie jest godzien naszej uwagi!

Bertha

chyba mnie nie polubiłeś?