Miejsce dla samotnych

Kyuubi · Gość

ziewneła

Persvazi

Wyjęła fiolkę z krwią i łyknęła. Jakie szczęście, iż dziś nie zamierzam się w potwora xD

Piper Vixen

Weszłam i czekałam na El Paso.

Yakari Sevile

Przyszłem i spojrzałem na wilczyce.
-Witam Panią..
Rzekłem miło do niej.

Piper Vixen

-Witam, ty jesteś El Paso? - spytałam wilka
-ja jestem Piper Vixen :) - podałam łapę wilkowi

Yakari Sevile

-Miło mi poznać Panią, a ja jestem El Paso ..
Rzekłem krótko, siadając usiadłem na miękkim czymś..

Piper Vixen

-Wiesz dlaczego się z tobą spotkałam? - czekałam na odpowiedź wilka i również usiadłam.

Yakari Sevile

-Nie,...Ale chętnie sie dowiem.
Uśmiechnąłem lekko don.

Piper Vixen

Czekałam na ambitniejszą odpowiedź wilka:
-Powiem tak, jeżeli szukasz partnerki, przyjaciółki, siostry czy wilczycy do pogadania to ja ją mogę być - uśmiechnęłam się do wilka oferując siebie jako znaczącego wilka w życiu El Paso.

Yakari Sevile

-Ciekawa oferta xD
Rzekłem patrząc na nią entuzjastycznie .

Piper Vixen

Uśmiechnęłam się do wilka:
-Wiem, dość dziwnie brzmi, pytanie - czy jesteś zainteresowany?

Yakari Sevile

-Na to pytanie odpowiedź nie nadejdzie szybko.
mówię w dość zagadkowy sposób.

Piper Vixen

-No to poznajmy się: powiedz coś o sobie. - czekałam na odpowiedź El Paso.

Yakari Sevile

-Em, jestem "dorosłym" fizycznie wilkiem lecz w duchu pozostaję El'em z przeszłości roztargniony i uparty ale także wyrozumiały i poważny.
Rzekłem jąkając sie.

Piper Vixen

I się doczekałam.
-To możę ja coś o sobie opowiem: jestem wesołą, szaloną wilczycą, bez partnera i rodziny, należę do watahy wody i... trochę cię polubiłam :) - powiedziałam do wilka widząc przejawiającą się iskrę sensu rozmowy, znajomi.

Wardress

Wpadła na łąkę szalona, rozjerzała się, roześmiałą i turlałą xD

Yakari Sevile

Uśmiechnąłem doń,Odwróciłem sie za siebie.
-O War ? Też masz odpały ? Bez urazy, ale czy to rodzinne ?
Spytałem z żartem ..

Wardress

-Rodzinne ze u mnie i Sky? xD nie.. po prostu goniła mnie wiewióra xD.. - powiedziała poważnym grobowym tonem. Podeszła do Piper V. - jestem Wardress, a Ty?

Piper Vixen

Spojrzałam zza El Paso i dostrzegłam wilka.
-Witaj - rzuciłam słowo i ciepłe spojrzenie w kierunku wilka, a następnie do El Paso.

Yakari Sevile

-Wiewiórka tak ?
Spytałem próbując powstrzymać śmiech.Odwzajemniłem..spojrzenie ?