Miejsce dla samotnych

Sam

- Sam- mruknał.

Piper Vixen

-A ja Szejla. Widzę, że dzisiaj nic z ciebie nie wydobędę. - mój ogon postawił się na baczność, a potem opadł.
-Zimno się zrobiło - próbowałam przeciwstawić się wiatru odwracając głowę
w drugą stronę.

Sam

Spojrzał na nią.

Piper Vixen

-No co? - z postawy uniesionego pyska i zamkniętych oczy, jak wcześniej spojrzałam ukratkiem oka z góry na leżącego wilka i znów powoli zamknęłam oczy, a wiatr rozwiewał moje włosy.

Sam

- nic- mruknał

Piper Vixen

Liść opadł na moją głowę, strzepnęłam go i znów się położyłam.

Sam

Spojrzał na nią, potem utkwił wzrok w swoich łapach xD

Piper Vixen

-Mogę ci jakoś pomóc? - spytałam przechylając łeb.

Sam

-raczej nie- mruknał.

Piper Vixen

Wstałam, rozprostowałam kości i wyszłam:
-Do zobaczenia - rzuciłam do wilka i posłałam mu uśmiech.

Sam

Spojrzał na nia, potem zamknał oczy.

Mack

Pojawił się obchodząc miejsce

Gość

wbiegłam i przez przypadek wpadłam na Mack'a

Mack

Uważaj mała - powiedział do szczeniaka

Kyuubi · Gość

Biegała sobie, biegała aż wpadła w górę liści.

Mack

Uśmiechnął się do szczeniaka i poszedł dalej

Kyuubi · Gość

Wybiegła z liści, cała w nich.

Piper Vixen

Weszłam cicho jak gdyby nigdy nic i usiadłam pod drzewem.

Kyuubi · Gość

Zdmuchneła liścia z nosa, podbiegła do drzewa machając ogonem.

Piper Vixen

Zarzuciłam grzywką i spojrzałam na Macka i Okami... i na Macka.