Miejsce dla samotnych

Mack

Rzucił się na Okami - Błotny potwór!! A!! - krzyknął patrząc na Okami

Piper Vixen

-Hej - wytrzepałam się i ochlapałam wilczycę. Pobiegłam w stronę Macka uciekając.

Mack

szybkim ruchem wskoczył lekko na PV xD

Piper Vixen

Trzepnęłam wilka przyjażnie ogonem i odeszłam nieco dalej śmiejąc się.

Mack

Przewrócił się na grzbiet.

Piper Vixen

Pacnęłam wilka łapą w nos mówiąc:
-Ty głuptasie - udawałam zgrywuskę.

Mack

Ty zgrywusie xD - powiedział do niej dmuchając w jej grzywkę

Piper Vixen

-Ty wcale nie lepszy - odeszłam na bok nie obrażona, lecz jakby wabik na wilki przyciągałam swoją urodą i spojrzeniem Macka.

Mack

Patrzał w niebo, czuł że nie mógł się z nim rozstać

Piper Vixen

Zdziwiona sentymentem Macka do "nieba" :) czułam się niepotrzebna i poruszałam się w stronę wyjścia.

Mack

Poczekaj - powiedział do niej strzelając kulą z błota

Piper Vixen

Kulka padła przed moje łapy, zdążyłam się cofnąć.
-Co to było? - spytałam nieostrożnego Macka.

Mack

Ja xD - powiedział patrząc n nią

Piper Vixen

-Co takiego stało się ważnego, żę polujesz na mnie z kulką błota, co? - spytałam zaciekawiona i poirytowana zachowaniem wilka.

Mack

Chcę żebyś została.

Piper Vixen

-Dlaczego? - spytałam bardziej zdziwiona od czasu, kiedy się dowiedziałam, że jestem dla kogoś atrakcyjna.
-Ostatnio widziałam cię smutnego i przybitego, a właśnie, jak tam twoja partnerka? - spytałam zaniepokojona, czyżby miał na boku inne wilczyce oprócz niej.

Sky

Uniosła brew, mierzą Piper. Po czym przeniosła spojrzenie ku niebu, przyglądała się tęsknym wzrokiem... - Jeszcze trochę. - szepnęła, uśmiechajac się lekko.

Piper Vixen

-Tu masz inną koleżankę - myślałam, że wilk się zainteresuję inną wilczycą jak to "faceci".

//zaraz muszę iść - szybciej//

Sky

- Koleżanka się nie przejmuje zainteresowaniami innych wilków, jak Ty. - burknęła, przewracając oczyma.

Piper Vixen

Zapoznana z niemiłą złośliwością Sky wolałam się nie odzywać.