Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Odcięci od reszty świata - Wasp&Carly

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Miejsca dla zakochanych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:11, 23 Gru 2010 Temat postu:

Wilczyca położyła łeb na łapach i owinęła sztywny dotąd ogon wokół tylnych łap, gdyż mróz wciąż wiał nieprzyjemnie jej w pysk. Ale nie miała zamiaru ruszyć się z miejsca. No cóż, taka jej cecha - upartość. Już nie była zła tak bardzo, gniew jej nieco ustał, ale wciąż nie miała ochoty widzieć się ze skrzydlatym partnerem. Ona swoje wie i ma zamiar zdania nie zmieniać. Zerknęła na Lucifera, który nie śmiał się teraz odezwać. I dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:18, 23 Gru 2010 Temat postu:

Wasp też nie miał zamiaru wychodzić do Carly. Jemu po prostu się nie chciało, a zachowanie partnerki uważał za najzwyklejsze fochy. Zapewne dlatego, że obcy mu był ten słynny instynkt macierzyński, który normalne wilczyce zamieniał w zapatrzone w szczenięta wariatki. Zapewne, gdyby urodziły im się szczenięta, na długo Carly zapomniałaby w ogóle o istnieniu Waspa. W końcu bachory są najważniejsze. Fuknął pod nosem na samą myśl o tym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:27, 23 Gru 2010 Temat postu:

Zatem Wasp byłby po prostu zazdrosny. Zapewne myślałby, że Carly całkowicie zapomniała, że dla niej najważniejsze są dzieci. Eh. Carly nie dzieliła w żaden sposób miłości na taką o większej "energii" i tą o mniejszej. Miłości starczyłoby dla wszystkich. Ojejku. W takim razie co ma zrobić Carly, co ma zrobić Wasp? Oto jest pytanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:33, 23 Gru 2010 Temat postu:

Wasp już nie myślał o szczeniakach, nie miał zamiaru dłużej psuć sobie i tak już zszarganego humoru. Po raz wtóry ziewnął i przeciągnąwszy się, począł oczekiwać na sen. Teraz zamierzał poprawić sobie samopoczucie krótką drzemką. Ona zawsze wprawiała go w dobry humor.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:00, 24 Gru 2010 Temat postu:

Wirujące płatki gęstego śniegu wprawiały Carly w senny nastrój. W końcu, nawet nie wiedziała kiedy, z ostatnim mroźnym powiewem wiatru jej oczy zamknęły się, a ona po prostu zasnęła. Nie spała głęboko, by się wyspać, ani nie spała lekko, by budzić się na każdy szmer. Po prostu tak pomiędzy. Leżąc tak na boku, z łapami wysuniętymi na bok i z łbem na zimnej nawierzchni pokrytej śniegiem, marzła, spała. Ale jej upartość nie pozwalała jej się ruszyć. I choćby miała zamarznąć, albo stać się śniegowym bałwanem - nie wróci pod ziemię do Waspa. Gołębie w tym czasie widząc tę wręcz beznadziejną scenkę, która utworzyła się przez upartą Carly, chciały coś zrobić. Przypominała teraz dziewczynkę z zapałkami. Tylko że to nie dziewczynka, a wilk i bez zapałek, a z nadszarpanymi nerwami. Ale cóż one mogą zrobić? Są przecież tylko ptakami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:12, 24 Gru 2010 Temat postu:

Choć Wasp chciał się zdrzemnąć, po kilku minutach takiego leżenia uniósł łeb i rozchylił powieki. Spojrzał na tunel prowadzący ku wyjściu i pomyślał o Carly. Kiedy wychodziła z jaskini, była porządnie zdenerwowana. Wiadomo, co strzeliło jej do głowy? Lepiej sprawdzić, co robi i czy w ogóle tu jeszcze jest. Wilk wstał i i po chwili w wyjściu z groty pojawił się jego rozczochrany łeb. Wzrok od razu padł na leżącą w śniegu partnerkę.
- Zamierzasz się tak na mnie boczyć, aż śnieg całkiem cię zasypie? - zapytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:18, 24 Gru 2010 Temat postu:

ona nie leżała w śniegu. oO a że było tam tylko go troszkę, bo napadało, to wieeelki mi śnieg. ;d

Wilczyca poruszyła uchem i otworzyła do połowy lewe oko, by spojrzeć na skrzydlatego posiadacza głosu, po czym zaraz je zamknęła i dźwignęła się na łapy, strzepując kilka płatków śniegu, które na niej osiadły. - A niech zasypie. - burknęła i usiadła tyłem do partnera, ponownie zatapiając wzrok w wirujących, białych damach, które w posuwistych ruchach tańczyły z wiatrem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:25, 24 Gru 2010 Temat postu:

Trochę, ale był, o! xP

Cmoknął z dezaprobatą i pokręcił łbem. Zachowanie Carly było wręcz żenujące - który dorosły wilk bawi się w takie dziecinne fochy? Powinna chyba dać sobie z tym spokój, w końcu wygrała - to Wasp odezwał się do niej pierwszy. Wyszedł z jaskini i usiadłszy obok partnerki, przysunął do niej pysk. Pewnie ona i tak go zaraz odwróci w przeciwną stronę.
- Carly... - powiedział. - nie pamiętasz już, że powiedziałem ci kiedyś, że jeżeli tak bardzo zależy ci na szczeniętach, to ci je dam, niezależnie od tego, co będę o nich myślał?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:32, 24 Gru 2010 Temat postu:

- Pamiętam. - mruknęła cicho - Ale za każdym razem, gdy ci o nich przypominam, ty wściekasz się na nowo. - powiedziała i zamknęła oczy, spuszczając delikatnie łeb. Owinęła ogon wokół tylnych łap i westchnęła, a z jej pyska wyleciała jasna para. To jasne, nie było w jaskini najcieplej. Ale to nic. Zimno zawsze pomagało wilczycy ochłonąć. Była w stanie wyzwolić tak silne emocje, że czasem musiała pobyć sama, pomyśleć, podumać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:53, 24 Gru 2010 Temat postu:

- Chyba mi się nie dziwisz, co? Wiesz, że nie cierpię szczeniąt - powiedział, patrząc z uwagą na Carly. Musiało bardzo jej zależeć na tych szczeniętach. Rzadko kiedy tak długo gniewała się na Waspa. Po krótkiej pauzie basior dodał. - Ale najważniejsze jest dla mnie twoje szczęście, Carly. Dla niego mogę się poświęcić, nawet w sprawie dzieci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:57, 24 Gru 2010 Temat postu:

- Wiem i dziękuję ci za to. - powiedziała, po czym uśmiechnęła się delikatnie, zerkając kątem oka na Waspa. No tak. Ile ta sytuacja razy miała miejsce? Carly miała deja vu..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:02, 24 Gru 2010 Temat postu:

Nie, Carly nie miała deja vu, bo podobna sytuacja miała miejsce już niejeden raz. Zwykle Wasp mówił te słowa dla świętego spokoju, żeby udobruchać rozeźloną partnerkę, ale dziś naprawdę dotarło do niego, jak przez niechęć do potomstwa unieszczęśliwia tą jedyną osobę, na której szczęściu tak bardzo mu przecież zależy. Przytulił ją lekko do siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:08, 24 Gru 2010 Temat postu:

No tak. Zwykle to się tak kończyło. A potem? Potem najzwyczajniej w świecie przytulali się do siebie, potem zwykle Carly odchodziła, a za jakiś czas ta sytuacja powtarzała się i tak w kółko. Ale może w końcu zmienią bieg czasu? Znów Carly odwołała się myślami do powiedzeń ciotki - "Słowa mogą padać bez końca, jednak trzeba w końcu przejść do czynów". Istotnie. Wilczyca wtuliła pysk w futro partnera, po czym zadarła łeb w górę, by spojrzeć mu w oczy. Patrzyła, patrzyła..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 23:04, 25 Gru 2010 Temat postu:

Wasp, spojrzawszy w jasne oczy partnerki, przysunął pysk do jej drobnego pyszczka i złożył na nim wilczy pocałunek - pocałunek długi i mocny, pełen namiętności, której, jak dotarło niespodzianie do świadomości skrzydlatego, w ich związku tak często brakowało. Zaś koniec jego długiego, puszystego ogona, energicznym ruchem przeciąwszy mroźne powietrze, spoczął na grzbiecie partnerki. Jednak nie owinął się wokół niego jak to zwykle bywało, lecz delikatnie musnął kark Carly w subtelnej pieszczocie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:16, 26 Gru 2010 Temat postu:

Wilczyca odwzajemniła wilczy pocałunek, zaczynając powolnie, a jednak co raz szybciej machać szarym, puszystym ogonem na boki. Uśmiechnęła się do partnera, czując na swoim grzbiecie koniec jego ogona. Poruszyła prawym uchem, nasłuchując śniegu, który cicho, cichutko lądował na ziemi, robiąc co raz większe zaspy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:48, 26 Gru 2010 Temat postu:

Na jego pysku również błąkał się delikatny uśmiech, w tej chwili przyjmujący nieco zaczepny wyraz. Wasp jeszcze raz spojrzał krótko w oczy Carly i otarł się pyskiem o bok pyszczka partnerki. Przejechawszy nim po szyi wilczycy, zatopił pysk w gęstej sierści na jej karku, składając tam kolejny pocałunek. Jego ogon wciąż gładził lekko grzbiet Carly wzdłuż kręgosłupa, by spowodować delikatne, przyjemne dreszczyki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:07, 26 Gru 2010 Temat postu:

Carly nie mogła się powstrzymać od cichego mruczenia, gdyż Wasp sprawił jej niebywałą przyjemność. Wtuliła pysk w jego futro na grzbiecie, nie przestając wydawać z siebie tego drżącego, przyjemnego dla uszu mruczenia. Koniec jej ogona co jakiś czas skręcał się, po czym prostował się, by ruszyć całym ogonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:49, 30 Gru 2010 Temat postu:

A Wasp wciąż nie ustawał w tych delikatnych pieszczotach, uśmiechając się w duchu na dźwięk monotonnego mruczenia partnerki. Sprawiało ono, że wilk pragnął obdarzyć Carly jeszcze większą falą przyjemności. Odsunął się od niej i delikatnie, lecz znacząco położył łapę na jej boku i delikatnie pchnął, dając jej znak, by przewróciła się na bok.
Czyż to właśnie nie brzuch jest u wilka najdelikatniejszym, a zarazem najczulszym na wszelkie pieszczoty miejscem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:19, 30 Gru 2010 Temat postu:

Carly posłusznie obróciła się w bok, patrząc na Waspa. Jej ogon wciąż poruszał się w monotonnych, lecz radosnych ruchach. Nigdy nie czuła tak wielkiej przyjemności, jednak wiedziała, że to jeszcze nie koniec, a dopiero początek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 1:51, 02 Sty 2011 Temat postu:

Wasp też się położył, tuż obok partnerki. Przysunął się bliziutko niej i począł składać na jej pyszczku długie i mocne wilcze pocałunki, wkładając w nie tyle uczucia i namiętności, na ile tylko było go stać. Koniec jego ogona szybko powędrował na brzuszek partnerki, który gładził subtelnymi ruchami. Trwało to dłuższą chwilę, aż wreszcie Wasp, oderwawszy się od pyska Carly, zaczął całować ją po szyi. Jego pieszczoty nie był już tak słabe jak wcześniej, z każdą chwilą bowiem nabierały siły, w miarę jak rosło pożądanie w białym samcu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Miejsca dla zakochanych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 6 z 12


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin