Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:00, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
Wadera głaskała zajączka, aż niepohamowanie zatopiła w nim swoje kły. Odrzuciła go na bok i spojrzała z przerażeniem na partnera.
- Ty... ty byłeś z Taimi! Porzucisz mnie! - krzyknęła, a po jej policzku poleciała łza. Upadła na podłogę, tworząc serce. Netra zamazała ją i wybiegła z nory. Usiadła w altance. Zapadał wieczór. Czuła, że jej serce staje się jednym, wielkim kamieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Úlairë
Nowy
Dołączył: 07 Lip 2012
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:00, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
Obserwował wilki. Po cholerę im tyle żarcia? Czemu on nie może znaleźć nawet głupiego szczura? W obliczu tak strasznej niesprawiedliwości, postanowił skubnąć co nie co. Przez chwilę wpatrywał się w nieznajomą wilczycę, która usadowiła swą postać na drewnianej posadzce altany. Altana pośrodku wilczej krainy? Podniósł się na cztery łapy i zgrabnie wyskoczył poza obręb strumyka. Jeszcze raz, tak dla pewności, przejechał wzrokiem po otoczeniu i ruszył biegiem w kierunku drzewa. Wsunął cielsko do nory i pospiesznie chwycił w paszczę zająca. Obrócił się gwałtownie i wyskoczył na powierzchnie. Zniknął, jak kryształek cukru w kubku herbaty. Motyla noga, górnolotne porównania coś mi nie idą.
[z/t]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:40, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
Basior spojrzał na wybiegającą z nory waderę w osłupieniu... Że niby co?! On z Taimi? O co tu chodziło? Skąd ona mogła wiedzieć sam fakt, że Mort był przyjacielem tejże wadery? Czytała w myślach czy co?
- Ale... - i tu nie dokończył, gdy nagle tamten samiec wbiegł nieproszony i zakosił królika.
Mort się wściekł, ale nie zdążył schwytać tego darmozjada, gdyż zwinął się tak nagle...
Jednak samiec doskonale pamiętał wygląd basiora i zapewne jeszcze go dorwie. Biada mu wtedy.
Wyszedł z norki, kierując się do ukochanej.
- Co Ci odbiło? Jaka Taimi? Znasz ją? Przecież to moja przyjaciółka, nic więcej! - wygarnął z zagmatwaniem.
Jak mógłby coś takiego zrobić Netrze? Przecież to jej postanowił oddać serce, a ona go tak oceniła... Coś było tu nie tak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zed dnia Śro 21:41, 11 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:37, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
- Boję się, że mnie zostawisz dla atrakcyjniejszej wadery. Przecież po co ci taka stara szmata? - powiedziała z kulą w gardle i przytuliła go. Po jej policzkach poleciało kilka łez. Obawiała się, bo kochała tego wilka nieopisanie mocno. Zmierzył go "przestraszonym" wzrokiem i machnęła ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Netra dnia Czw 15:38, 12 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:09, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
Mort odwzajemnił przytulenie i pogłaskał waderę po główce.
- Netro... Nie jesteś starą szmatą, jak to określiłaś. Ja także nie należę do młodych. Nawet gdybym miał 3 lata to i tak nie próbowałbym szukać sobie innej! Dobrze wiesz, że tylko Ciebie kocham. - oznajmił z troską.
Odchylił się odrobinkę, po czym pocałował waderę prosto w usta.
- Gdybym miał wybór, by poznać o stokroć ładniejsze wadery, to nie odstąpił bym od Ciebie. - dodał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:19, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
- Naprawdę? - spytała, a jej źrenice się powiększyły. Otarła łzy łapką i uśmiechnęła się lekko. Oh, jak dobrze, że miała taka osobę u boku! Była szczęśliwa. Patrzyła partnerowi prosto w oczy. Wyszła z altany i spojrzała na niebo. W tym własnie momencie lunął okropny deszcz. Wilczyca spojrzała na swoje łapy i usiadła. Deszczowa woda zaczęła spływać m. in. po jej mordce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:26, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
- Serio, serio. - odrzekł szeptem, ponownie ją przytulając.
Deszcz samcowi nie przeszkadzał, ale nie wiedział jak to znosi wadera.
- Chciałabyś pójść do norki? - zapytał z troską. Aktualnie to chciał robić tylko to, na co ma ochotę Netra. Robił to z miłości.
Uniósł swoją łapę, po czym lekko przetarł pyszczek wadery z drobinek wody, a następnie położył ją na łapce wilczycy.
Oczekiwał jej odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:24, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
- To tylko woda. Ale chodźmy do domu. - powiedziała wstając. Musnęła partnera ogonem po pyszczku i weszła do nory. Dopiero teraz zauważyła, że nie ma jej zabitego króliczka. Porwał go ten nowy wilk. Netra warknęła, a jej sierść się zjeżyła. Chwilę potem uspokoiła panikę i położyła się na owczym posłaniu, zwijając się w kłębek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:31, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
Mort podążył za Netrą w milczeniu. Rozmyślał o tym skąd ona w ogóle wiedziała o Taimi ? Zresztą... To była tylko jego przyjaciółka.
Wszedł do nory i zauważył, że wadera zwinęła się w kłębek. Podszedł do niej, po czym polizał czule w policzek. Schylił swój łeb ku jej uszku i wyszeptał dwa magiczne słowa: "Kocham Cię". Po chwili ruszył w stronę swojego posłania i uwalił się z mozołem na glebę.
Był już nieco przemęczony, ale z kolei nie był śpiący.
Po jakimś czasie, nie widząc reakcji u Netry, wyszedł z domu i poszedł w siną dal, nie wiadomo gdzie...
z.t
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zed dnia Czw 15:37, 20 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:45, 06 Paź 2012 Temat postu: |
|
Netra obejrzała się za Mortem. Siedziała tak samotnie, sama w deszczu i mokła. Jej ślepia zapełniły się łzami, które obficie lały się po jej policzkach.
To już jest koniec, nie ma już nic... jesteśmy wolni, możemy iść... - zaszeptała, dławiąc się łzami. Mort ja opuścił, zdradził, zabił. Czuła się jak najpiękniejszy kwiat na świecie, który został zdeptany, zerwany i wyrzucony za próg zielonego ogrodu, wprost na umierającą i suchą ziemię. Chciało jej się krzyczeć. Ze złości rzuciła się na piękną altanę w której wcześniej kochała marzyć, po czym jednym susem skoczyła jakby na dach. Przebiła go na wylot. Zaczęła drewniane belki gryźć i niszczyć. Po tym z impetem pobiegła do ich byłego domku i wszystko w nim zniszczyła. Nawet skóry z owiec, na których spali. Drzewo brzoskwini zamieniło się w goły i pęknięty w połowie krzew, a wszystkie płatki z kwiatów zabrał wiatr. Wadera odbiegła dalej. Obróciła się, aby zobaczyć co zrobiła. Nie zostało tu nic pięknego. Zasapana i załamana spojrzała na srebrny księżyc. Nagle została otoczona płatkami tych kwiatów, które przywiał podmuch wiatru.
- To już jest koniec, możemy iść... jesteśmy wolni, bo nie ma już nic... - zawyła i odbiegła stąd jak najszybciej.
Miejsce Netry i Mort'a przestało istnieć. Na wieki.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|