Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:14, 08 Lip 2012 Temat postu: Zakątek Dwóch Gwiazd - czyli Netra & Mort |
|
Na zewnątrz:
Znajduje się tu duża nora pod drzewem brzoskwini. Obok niej jest łąka, na której uwielbiają jeść młode sarenki, jak i dorosłe łosie. Przed tym obiektem płynie sobie średniej wielkości strumyk w którym można się ochłodzić, szczególnie latem. Pozostałe miejsca zajmuje miękka trawa, kilka metrów dalej drzewa i mchy. W nocy można przejść na altankę w kształcie księżyca, ponieważ stamtąd doskonale widać gwiazdy. Na ścianach altanki wiszą lampiony ze świetlikami w środku. To przecudne miejsce dla pary wilków.
W środku nory:
Kiedy się tu wchodzi, widać na podłodze leżące 2 skóry z owiec, służą one jako łóżka. To sypialnia, która jest oczywiście zasłonięta zasłoną z liści palmy. Obok stoi wielka komoda z lampionem, kuferkiem na skarby i skarbonką z kostkami. Ściany są ozdobione małymi kamyczkami przypominającymi gwiazdy. Dalej została wykonana spiżarnia na jedzenie, a obok niej przyciemniony pokój dla osób, które chcę trochę pobyć same lub mają mroczny charakter.
Netra wszystko zdążyła posprzątać. Wytarła kurze, poustawiała pamiątki, wytrzepała koce. Nawet udało jej się pielęgnować drzewo brzoskwini, jej ulubioną roślinę, która rosła tuż tuż przy ich norze. A duża była i zasłaniała cały nowy dom, chociaż promienie słońca przedostawały się częściowo przez liście. Wilczyca odetchnęła z ulgą i położyła się spać. Miała nadzieję, że Mort obudzi ją przyjemnym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:32, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
Mort uwiedziony zapachem Netry, dotarł w końcu w to przecudne miejsce.
- No proszę! Jest tu dokładnie tak jak sobie wyobrażałem! - krzyknął radośnie.
Wszystko musiał oglądnąć. Drzewo brzoskwini było piękne, zaś strumyk dostarczać będzie ochłody dla organizmu.
Wszystko było idealne.
Powolnym kroczkiem wszedł do norki. Był po prostu zszokowany, oczywiście mile zszokowany. Wnętrze było odstawione jak na jakiejś wystawie!
Wszystko poukładane, a panujący tu porządek wprawił Mort'a w osłupienie.
Kątem oka zauważył śpiącą Netrę. Oj... A on się wydzierał niczym szczenię, na zewnątrz.
Po cichutku przydreptał do śniącej wadery i liznął ją leciutko w uszko.
- Kochanie... To najwspanialsze miejsce na ziemi. - szepnął jej do ucha.
To będzie doskonałe miejsce na te stare lata, samca i samicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:40, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
- Wszystko z myślą o Tobie, o nas... - odpowiedziała, otwierając ślepka. Ziewnęła i spojrzała na partnera. Liznęła go w nosek.
- Mort'cie, czy ta Xerri nic Ci nie zrobi? - spytała się go, troskliwie tuląc basiora. Chwile potem pogilgotała go po brzuchu, wymuszając przewrócenie się ukochanego. Obudziła się i miała ochotę na zabawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:39, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
- Dziękuję Netro, to bardzo miłe z Twojej strony! - odwzajemnił jej gest.
Gdy padło pytanie na temat Xerri... Lekko się zamyślił. No cóż... Złamał jej serce...
- Sprawa jest zakończona. Wyjaśniłem jej wszystko i chciałem, by pozostała dla mnie przyjaciółką, ale... Źle to odebrała. Bardzo źle... - rzekł z małym smutkiem.
Nie lubił w taki sposób krzywdzić wader. Dobrze, że Netra była blisko niego.
W tej chwili od naporu łaskotek, przewrócił się na grzbiet i beztrosko chichotał.
- Proszę Cię, przestań! To mój słaby punkt! - oznajmił jeszcze się śmiejąc, donośnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:59, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
Netra położyła się na nim, mając zamiar przytrzymać wilka, aby nie wstał.
- Powstrzymaj mnie... - zachichotała, muskając teraz wilka ogonem. Nagle usłyszała jakby ryk. Podniosła się i zastrzygła najpierw lewym uchem, potem prawym.
- Łosie na dziewiątej godziie! - wykrzyknęła i wystrzeliła z nory. Była głodna. Zauważyła dwa małe, osierocone "łosięta". Wybrała to mniejsze, większe zostawiła Mort'owi. Czekała na partnera. Mieli zacząć razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:32, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
Samczyk o mało co nie zaśmiał się na śmierć, gdy także usłyszał ten ryk.
Oj, tak... Doskonale poznawała te odgłosy zwierzyny.
Gdy wadera zerwała się na równe nogi i wybiegła z nory, on także to uczynił, pędem wyskakując z norki.
Rozejrzał się. Dwa osierocone łosie, z czego jeden był ciut większy. Basior sobie pomyślał, że zajmie się tym "dorodniejszym".
Schylił się niziutko, przybierając postawę do natarcia. Kątem oka spojrzał na Netrę. Czekał na jej sygnał. Musieli bowiem zsynchronizować swój atak tak, by zwierzyna nie miała najmniejszych szans na ucieczkę.
- Jestem gotów. - szepnął w stronę samicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:03, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
Netra nie czekała długo na partnera, bowiem domyślił się on, o co chodzi. Schyliła ciało do podłoża i mruknęła, dając znak ataku. Podczołgała się bezszelestnie w stronę małego łosia i złapała go za nogę. Lecz on uciekł. Zaczęła się pogoń. Ofiara zdezorientowana biegała w tą i z powrotem. Wtem wbiegła wśród dorosłych łosi. Wilczyca dogoniła je i... kłapnęła zębami, zaciskając je na szyi młodego. Nie żył. Niestety, to nie koniec kłopotów. Okazało się, że te maluchy były członkami stada. Innym, silnym i dorosłym łosiom jego śmierć się baaardzo nie spodobała. Zaczęły wściekle ryczeć. Dziesięć napastników rzuciło się na Netrę. Ta szybko zawróciła i biegła ile tylko miała sił w łapach.
- Mort! - krzyknęła jak najgłośniej. Z każdą chwilą jej bieg zwalniał. Nie miała sił, biegała już chyba z godzinę. Potknęła się. Gdyby się nie przeturlała, dowódca stada tych dzikich czterokopytnych z pewnością by już ją miał na swoim porożu. Martwą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Netra dnia Pon 13:05, 09 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:17, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
Mort ruszył do ataku na obrany cel, ale nagle usłyszał nawoływanie Netry.
Miała poważne kłopoty! Samiec przerwał pogoń za ofiarą i rzucił się na pomoc waderze.
Zauważył, że jeden z rogaczy próbuje ją dopaść, toteż rozpędził się ile fabryka dała i odsłonił swój najtwardszy element ciała - bark. Z całym impetem uderzył w dorosłego łosia, powodując jego upadek. Łoś doznał szoku po upadku, a w dodatku uderzył łbem o kamień. Mort jednak nie zwrócił na niego uwagi, szybko podbiegł do partnerki.
- Netra! Nic Ci nie jest?! - spojrzał na nią zielonymi ślepiami. Był naprawdę zmartwiony.
Schylił się nad jej łebkiem i lekko polizał po policzku.
- Proszę Cię, wstań! - wrzasnął, jednocześnie spoglądając za siebie, czy aby na pewno więcej łosi nie podąża do nich.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zed dnia Pon 13:19, 09 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:01, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca była nieco oszołomiona, uderzyła się w łapę, w którą wcześniej wbiła nóż. Pisnęła, lecz wstała na równe nogi i rzuciła wyzywające spojrzenie dużemu łosiowi. Zauważyła, iż był nieprzytomny, więc weszła na niego i zaczęła na nim skakać, niczym na trampolinie.
- Mort, uduś go! Ja pójdę po te dwa małe! - krzyknęła, obracając się. Ruszyła zabić drugie młode łosiątko. Z mgnieniu oka znalazła się przy nim, naskakując na nie. Ofiara nie zdążyła się nawet ruszyć, gdyż Netra za szybko wbiła kły w tchawicę. Zabrała kostki i schowała do woreczka, a świeże mięsko zaniosła do spiżarni. Wróciła do Mort'a. Chciała mu pomóc zanieść zwierzynę do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:17, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
Mort posłuchał wadery i ruszył dobić oszołomioną ofiarę.
Zbliżył się do leżącego łosia, po czym zacisnął swe szczęki na jego szyi.
Czekał, aż ofiara się udusi, tak jak go uczono za młodu. Minęły 2 minuty, gdy łoś przestał się już ruszać. Był zimny.
To były udane łowy. Złapał za tylną kończynę i począł zaciągać cielsko łosia do nory. Gdy Netra podbiegła, by pomóc, Mort pokiwał głową, że da sobie radę.
- Dam radę skarbie, nie przemęczaj się tyle. - oznajmił z troską.
Jeszcze nie dawno leżała na ziemi i prawie zginęła. Basior nie pozwoli jej się dalej przemęczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:50, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
- Tratatata nie panikuj! - powiedziała z podniesioną jedną brwią i w podskokach ruszyła ku jednej z zimnych nóg łosia. Złapała ją. Zaczęła ciągnąć zdobycz do nory. Kiedy udało jej się zaciągnąć do drzwi, puściła i schowała się w kąt, obok swojej skóry z owcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:59, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
Samiec do panikarzy nie należał, raczej chciał się zatroszczyć o swoją ukochaną. Ona jednak była twardsza niźli mogło by się wydawać!
- No dobrze już dobrze. - odrzekł z uśmiechem.
Gdy dotaszczyli cielsko łosia pod norkę, Mort odetchnął z ulgą.
Nie wszedł za waderą do norki, lecz przysiadł obok wejścia.
Chciał jeszcze popodziwiać krajobraz no i zdobycze, które udało im się "załatwić"
Nie chciał też przeszkadzać Netrze w odpoczynku, pewnie potrzebowała ciszy i spokoju. Mort to szanował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:05, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
Tak, tak. Netra się zdrzemnęła. Przyśnił jej się brat - Kannat. Dawno go nie widziała, zapamiętała go jako małego, brązowego szczeniaka, gdyż miesiąc po urodzeniu gdzieś zniknął. Samica obudziła się w szoku. Miała oczy szeroko otwarte. Wstała i otrzepała się. Przekąsiła troszkę mięsa, zaledwie dwa kęsy. Oblizała się i wyszła na dwór. Wskoczyła na gałąź drzewa brzoskwini.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Úlairë
Nowy
Dołączył: 07 Lip 2012
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:18, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
Przyciągnął go tutaj zapach martwego zwierza i błysk wody. O tak, długa tułaczka wzmaga pragnienie. Zakiwał leniwie ogonem i skupił wzrok na biało-czarnej waderze. Chyba o marny odcinek strumienia i kilka łyków przezroczystego płynu nie będzie mieć pretensji. Pochylił łeb wędrując spojrzeniem między świecącym na zielono samcem a jego partnerką. Czyżby zaczątek nowej watahy? Po kilku sekundach zdecydował się usiąść. Żeby nie było tak prosto i zwykle, musiał usadzić zad pośrodku strumyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:24, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca bacznie obserwowała nowo przybyłego wilka. Gdy uznała, iż jest pozytywnie nastawiony do świata, zeskoczyła z gałęzi i posłała partnerowi spojrzenie "zaraz wracam", po czym truchcikiem podążyła do brązowo-zielonego wilka.
- Witaj, jestem Netra. Co Cię sprowadza tutaj? - spytała, przekręcając doń łeb, w prawo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:39, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
Samczyk jedynie obserwował, a to Netrę, a nieznajomego. Teraz załączyło mu się lenistwo, toteż nawet nie drgnął z miejsca. Wręcz przeciwnie, położył się na trawce, opierając łeb o przednie łapy, głośno przy tym wzdychając.
Ślepiami wędrował po obszarze, gdzie znajdowała się wadera i nowo - przybyły basior.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:47, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
Netra czekała dość długo na odpowiedź wilka, jednak nie przeszkadzało jej to. W tym czasie obserwowała przyrodę. Spokojnie machała ogonem, z krótkimi przerwami. Czasami oglądała się za siebie, patrząc na partnera. Nie chciało jej się czekać, no ale cóż. Jak to szybko można zmienić zdanie... Jak na odpytce z matmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:53, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
Mort zaczął śmiać się pod nosem.
- Rzeczywiście, rozmowny ten basior. - mruknął sam do siebie.
Nie przeszkadzała mu jego obecność tutaj. Wręcz przeciwnie, nawet lubił takich młodych. Fajnie się można z nimi podroczyć.
Po chwili, samcowi się znudziło patrzenie na drzewo brzoskwini, czy też na samca. Wstał i podreptał powolutku do środka nory. Uwalił się na ziemi i głośno westchnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netra
Dorosły
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mnie znasz? x'D Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:11, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
Netrze zaczął się walić sufit. Była znudzona.
- Słuchaj... e... będę niedaleko. - powiedziała i w pośpiechu odbiegła od niego. Złapała w pobliskich krzakach młodego zajączka, delikatnie łapiąc zębami jego kark. Przyniosła przyjaciela do nory, położyła się i trzymając go w łapkach - tak, aby mógł swobodnie się przekręcać - polizała maluszka. Chciała, jej kochany kotek Rinu wreszcie miał przyjaciela, a ona - spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:53, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
Samiec uniósł mozolnie łeb i spojrzał na wchodzącą Netrę. Co ona tu przyniosła? Czyżby mały "zajec" ? Wyglądało na to iż nie chciała go zjeść, a dostarczyć rozrywki swojemu kotkowi.
Przewrócił się na plecy i patrzył w sufit. Nie interesowało go już to, że na zewnątrz znajduje się obcy basior. Gdyby nawet ośmielił się wejść do nory, bez uprzedniego zezwolenia, Mort odgryzłby mu łapy.
Traktował to jak swoje terytorium, a jednocześnie za swoją placówkę gdzie może się wyciszyć, odpocząć.
Wiercił tak jeszcze swymi zielonymi ślepiami, błądząc po suficie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|