Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flover
Młode
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:49, 12 Gru 2012 Temat postu: |
|
Flover nagle udało się otworzyć oczka. Zadowolona i trochę dumna patrzyła wokół siebie. Tak pięknie! Tuliła się obecnie do mamy, a gdy zobaczyła kolejną nieznajomą osobę, trochę się przestraszyła, natychmiast zamykając ślepka. Pisnęła, jednak nic nie powiedziała - zapewne dlatego, że nie umiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Flosh
Młode
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:18, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
Jaka śmieszna istotka! Gdyby patrzył w lustro stwierdzenie odbiłoby się na nim samym. Acz teraz… Przekręcił łebek, ciekawsko przyglądając się Flover. Uniósł jedną z łap, machnął nią nieznacznie, rozgarniając śnieg. Wsparł się na kończynach, drżących pod nim, podreptał kawałek dziarsko. Niby cwaniacki uśmiech wymalował się na jego pyszczku, wygięcie kącików po łuku. Przyśpieszył, dociągając swe możliwości do zenitu, następnie przywarł płasko do gleby. Ledwie kilka centymetrów, żadna przeszkoda dla młodego ducha, dzieliło go od siostry. Wątpliwie pewnym ruchem pacnął ją w łebek, obserwując reakcję. Czyżby była zabawką? Może dostarczy mu pierwszej w życiu rozrywki! Od początku zacząć się bawić! Łiiiii~!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flover
Młode
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:02, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
Spojrzała najpierw na matkę...Albo wilczycę, którą za nią uważała. Dalej trzymała jej białe futro. Popatrzyła na ojca a następnie na kogoś zupełnie nieznajomego - nie mogła się domyślać że to ktoś z jej rodziny...Babcia...Następnie obejrzała się za rodzeństwem i zamachała ogonem. Jej! Nauczyła się machać ogonem! Sukces, już drugi! Jeszcze raz przyjrzała się tacie. Był trochę dziwny, ale Flov nie miała pojęcia, czemu tak uważa. Nie zauważyła że Flosh zmierza w jej stronę. Gdy poczuła na sobie czyjąś łapę, pisnęła głośno, próbując wstać. Niezdarnie przemieściła się za plecy Shenzy. I dalej bojąc się nieznajomej, starała ukryć się za matką. - Baa-bcia? - powtórzyła to co usłyszała jakiś już czas temu. Niezdarnie się podniosła i podreptała w stronę Shinq, wyciągając łapkę. - Baa-bcia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trash
Młode
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:34, 16 Gru 2012 Temat postu: |
|
Oj, Trash ostatnio za dużo spała, nawet jak na szczeniaka! Niepewnie otwarła oczka, delikatnie pocierając je łapkami. Rozejrzała się dookoła, mrużąc powieki. Za jasno. Nie była jeszcze przyzwyczajona. Zaburczało jej w brzuszku, a że młoda była i nie wszystko rozumiała, odskoczyła, wyraźnie przestraszona. Spojrzała na rodziców, szukając odpowiedzi na niewypowiedziane pytanie, brzmiące najpewniej krótko: "co to?". Była głodna. Po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shenzy
Duch
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:21, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
Shen z powrotem się włączyła i polizała czule Flover - Tak to jest twoja babcia. - Przyciągnęła Trash do siebie, mając na myśli by się najadła. Nie była zbytnio przyzwyczajona do dzieci, choć tak bardzo je kochała! Z resztą nigdy w tej krainie jeszcze nie napotkała szczenięcia. Czemu ta Flover tak piszczy? Jest aż taka delikatna? Czy to połączenie wszystkich delikatnych skrupułów Shenzy i Rubina. Nie zbyt to rozumiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rubin
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:39, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
Samiec chyba się zaciął, bo teraz dopiero zrozumiał, że nowo przybyła to matka-ciocia Shenzy... Gdy samiec zobaczył jak dzieci słodko jedzą od razu się uśmiechnął i pokazał piękne, proste, białe kły. Jego oczy świeciły pięknie małymi iskierkami.
- Nasze dzieci są piękne! -_Czule szepnął do partnerki.
Czyżbyś odwiedził dentystę, że masz "piękne, proste białe kły"?
Chyba biega o 'matko-ciocię', czy też się mylę? A propos: Czule raczej winno być z dużej, jedynie czynności nawiązujące (a'la 'powiedział') do wypowiedzi mogą być z małej. A przynajmniej ja mam takie informacje ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shenzy
Duch
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:24, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
Samica zaśmiała się cicho - Wiem kochanie. Jesteś głodny? Mogę przynieść coś z restauracji. - To było pytanie retoryczne. Przytuliła się do niego. Był taki miękki... - jak na zombie... Troszkę śmierdział, ale ona go kochała!!! Czy można coś zrobić? Ważne, że znowu żyje. Wstała, i wzięła nogi za pas.
z.t
Posty mogłyby być ciut dłuższe...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shenzy dnia Sob 19:05, 22 Gru 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flosh
Młode
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:13, 22 Gru 2012 Temat postu: |
|
- Przynieść! - powtórzył po rodzicielce, nadając słowu o wiele bardziej władczy ton.
- Przynieść! - Tym razem zdobył się już na krzyk, drżący odrobinkę, przy spotkaniu z nową możliwością podkręcenia decybeli. Czysta złośliwość, nie dziecko. Oj, się okaże jak piękne będzie obcowanie z nim. Dla niepoznaki uśmiechał się uśmiechem zwykłym, pogodnym, w maluteńkiej odrobinie doprawionym szatańskością. Przynieść, przynieść, przynieść... Nie bardzo orientował się co, ale jak na razie wszystko na tym świecie było dobre, czemuż więc ma się to zmienić?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Flosh dnia Nie 14:16, 23 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shenzy
Duch
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:13, 22 Gru 2012 Temat postu: |
|
Samica (już jako człowiek) przyszła do swojej rodziny. Była cała mokra i trzymała paczkę z jedzeniem. Były to steki. To było tak wysoko! Ciągle się potykała, lecz co raz mniej. Ukucnęła obok Flosh'a i pogłaskała go tymi dłońmi. To było takie niesamowite! Być człowiekiem... Ale to chyba nie na zawsze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flosh
Młode
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:10, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
Ten dotyk... Znajomy, a jednak obcy. Czyżby jego młodociane zmysły już zostały stępione, ledwie po kilku krokach życia? Zapiszczał cienko, ogłaszając swe niezadowolenie.
- Na pomoc! - jęknął. Obejrzał się nad własnymi barkami, popatrzył na twarz tego ludzia. Nie wyglądała znajomo, a jednak nosek nie mógł go oszukać. On się na takie niuanse nie zgadza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Flosh dnia Pon 16:10, 24 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shenzy
Duch
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:17, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
Shenzy zaśmiała się cicho - To ja. Twoja mama... - Pogłaskała go ponownie by mógł wyczuć jej zapach. Jak ona będzie je teraz karmić? Ludzką piersią? Mleko nadal miała więc chyba tak. Jak ludzie mogą czekać na dziecko prawie cały rok?! To jest chore. A wiecie co jest najbardziej chore? Magia. To wszystko jest takie pokręcone! Uhuhuhuhuhu... A co Rubin? Zawiesił się czy jak? Już niedługo miało się wszystko zmienić. Tylko nie wiedziała kiedy. Kiedy znów zamieni się w wilka?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shenzy dnia Pon 16:18, 24 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rubin
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:16, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
Samiec spojrzał na swoją piękną partnerkę.
- Jesteś cudowna... -szepnął z zachwytem. Teraz też wyglądała dobrze, ale jako wilk biła prawie wszystkie wilczyce na kolana.
- Kocham cię! -dodał.
Po raz n-ty proszę... Pisz nieco dłuższe posty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shenzy
Duch
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:23, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
Odwróciła głowę w stronę Rubina - Dzięki. Ja cie też. I ich też. Jesteśmy rodziną Rubin. My, jesteśmy rodziną. - Podkreśliła "My". Była wdzięczna panu Bogu, że spotkała Rubina i udało się urodzić piękne żyjątka.
Rubin był taki wspaniały! Czemu wcześniej nikogo takiego nie spotkała? Był baaardzo przystojny... Zaczęła myśleć o Berenice, gdzie się ona podziewa? Miała ją odwiedzić po porodzie i w ogóle i w szczególe. Przypomniało jej się coś. Przecież dziś Święto Bożego Narodzenia! - Rubin. Bym zapomniała. Wesołych świąt! Tylko nie mam dla Ciebie prezentu... - Nagle posmutniała, lecz i tak go delikatnie przytuliła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rubin
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:31, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
Samiec nagle się ożywił i wstał.
- Za to ja mam dla was prezenty! -krzyknął uradowany. Pobiegł za jaskinię i przyniósł za sobą wielką, ubraną już choinkę. Postawił ją w kącie i zapalił lampki <3 Po choineczka postawił prezenty. Po chwili nie mógł wytrzymać i każdy prezent z osobna pokazał.
- Dla ciebie Flosh wielka piłka! -powiedział ojciec i podał małemu prezent.
- Trash dla ciebie piękna kokarda na grzywkę... -dodał i podał małej czarną kokardę z czaszką.
- A dla ciebie Flover mam apaszkę... Sam ją zrobiłem! -powiedział nieśmiało tata i podał córeczce różowo-czarną apaszkę w kratę.
- A dla ciebie Shenzy ma coś innego... -powiedział jej partner i podał jej wielki bukiet kwiatów i czekoladki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shenzy
Duch
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:38, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
"Kobieta" podskoczyła ze zdziwienia. Spojrzała na bukiet i czekoladki. To było takie sweet! <3 Dlaczego ona nie poszła odebrać prezentów dla rodziny z pracy? Przecież je kupiła! To wszystko nie miało rozważnego sensu. Powąchała kwiaty i liznęła delikatnie czekoladkę. Uśmiechnęła się blado do samca. Nie chciała tym uśmiechem mu sprawić przykrości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rubin
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:40, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
Samiec posmutniał momentalnie. Czyli prezent się jej nie spodobał... Ale on miał jeszcze jedna niespodziankę!
- Dla ciebie skarbie mam jeszcze jedną rzecz! Oto dla ciebie! -powiedział i podał jej złoty naszyjnik w kształcie serca. Otwierał się... W środku było zdjęcie ich całej rodziny. Wszystkich szczeniątek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shenzy
Duch
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:49, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się - Rubin kwiaty też mi się podobają. Zrobiłam ten uśmiech tylko dlatego, że czekoladki są kwaśne sam zobacz! - Włożyła mu do pyska polizaną czekoladkę. Spojrzała na przepiękne zdjęcie rodziny. Kiedy on je zrobił? Jak jej nie było? Ale przecież jej wtedy by nie było. A może lunatykowała? A lunatyków nie wolno budzić - Jest śliczny... - Założyła go na szyję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rubin
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:52, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
Samiec skrzywił się na smak czekoladek. Przypadkowo kupił nie te co trzeba było. Zrobił widowiskowego facepalm'a i uśmiechnął się głupkowato do rodzinki.
- To co chcesz teraz Shenzy robić? -zapytał. Dawno nie miał okazji spotkać sie z partnerką sam na sam, ale.. dzieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shenzy
Duch
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:04, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
Nie wiedziała co odpowiedzieć. Tak go kochała ale Trash i Flover jakoś się zawiesiły - Nie wiem. Jedz te steki bo zaraz ostygną. Możemy teraz zacząć urządzać ten sklep z amuletami. - Wzięła puch śniegu i podstawiła pod nosem Flosh'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rubin
Dorosły
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:10, 24 Gru 2012 Temat postu: |
|
Samiec podrzucił do góry jeden ze steków i poczekał z otwartym pyskiem, aż spadnie. Wymierzył idealnie. Teraz poczuł w pysku słony, wspaniały smak mięska.
- Mniam! -powiedział rozmarzony. Popatrzył na partnerkę z uwielbieniem i zjadł następnego steka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|