Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
lubisz jeździć nad morze ? |
tak |
|
85% |
[ 86 ] |
nie |
|
14% |
[ 15 ] |
|
Wszystkich Głosów : 101 |
|
Autor |
Wiadomość |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:52, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Znam to.- wilczyca położyła się i oparła łeb o przednie łąpy.- Mam nadzieję, że nie jestem zbyt wścibska.- spojrzała na wilka.- Jeśli będę to mi o tom powiedz. Dobrze?- spytała.- Czasami chciałabym polecieć tam wysoko, do gwiazd...- utkwiła wwzrok w migoczących punkcikach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:57, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Dobrze, powiem - odpowiedział. - Potrzeba mi było takiej szczerej rozmowy, powiedzenia o wszystkim, co mnie gnębi. Dzięki temu czuję się odrobinę lepiej - spojrzał na niebo i uśmiechnął się. - Myślisz, że tam byłoby lepiej niż tutaj?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 2:04, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Nie... ale byłyby inne problemy, pozwalające choć na chwilę zapomnieć o obecnych.- znów zamilkła, lecz po chwili dodała.- Wiem, że się praktycznie nie znamy, ale jeśli będziesz chciał porozmawiać, to...- zawahała się.-... możesz na mnie liczyć.- spuściła łeb, patrząc się w swoje łapy.- Polubiłam Cię.- wyznała i zawstydzona machnęła ogonem. Rzadko była ta spontaniczna.- Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siomha Lorcan dnia Czw 2:23, 18 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omega
Dorosły
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka. Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:52, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
Omega usiadła. Jej oczy patrzały na morze. - Mam ochotę się pobawić - powiedziała sobie. Po chwili zaczęła gonić swój ogon i wpadła do morza. Szybko z niego wyszła. Otrzepała się i poszła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Omega dnia Czw 10:56, 18 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:52, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiał się, pytając. - Dlaczego miałabyś mnie urazić? Bardzo mi miło, że mnie polubiłaś - Spojrzał na szczeniaka bawiącego się nieopodal, gdy ten zaczął się oddalać, Abaddon wodził za nim wzrokiem. Dodał po chwili. - Ja ciebie też polubiłem. Jesteś naprawdę mądrą wilczycą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:31, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się głośno.- Życie uczy wielu rzeczy... Szkoda, że najczęściej w brutalny sposób. I z tego powodu właśnie chciałabym choć raz, na jeden dzień, uciec od zmartwień...- zamyśliła się i po chwili dodała wesoło.- Za to podziwiam Wieczne Dzieciaki. Mimo problemów, wciąż są skore do zabawy.- zamilkła.- Wiesz co? Czasami mam ochotę się z nimi pobawić... ale nie potrafię... - dodała znów zawstydzona, nie mogąc pohamować nerwowych machnięć ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:10, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Kiedyś na pewno uda ci się pozbyć problemów. Większość wilków żyje w tej krainie bardzo beztrosko, nie tylko szczeniaki - odpowiedział i uśmiechnął się. Dodał z lekkim zdziwieniem. - Nie potrafisz się bawić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:32, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Nie wiem.- przyznała.- Nie próbowałam... Rodzice wychowywali mnie surowo.- wykrzywiła pysk w niezadowoleniu. Tak było zawsze... wszyscy w jej dawnym stadzie widzieli w niej tylko córkę alfy. Westchnęła i spojrzała na Abaddona.- Czy Twoje imię coś oznacza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:43, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Słyszałaś o Biblii? Ludzie wierzą, że to święta księga, nazywają ją Pismem Świętym - odpowiedział. - W tej właśnie Biblii znajduje się księga zwana Apokalipsą. Abaddon to anioł sprawujący pieczę nad czeluściami piekielnymi. Ale nie jet to moje prawdziwe imię, sam się tak kiedyś nazwałem. Moja matka dała mi imię J.D - ostatnie słowo wypowiedział z nieukrywanym obrzydzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:20, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na niego zdziwiona. Wyraźnie usłyszała nutę obrzydzenia w jego głosie.- Czemu nie pozostawiłeś tego nadanego przez matkę? Na prawdę miałeś do czynienia z ludzką Biblią?- nie mogła w to uwierzyć. Przecież to ludzie posiadali Biblię, a jakiekolwiek spotkanie z nimi oznaczało śmierć. Była bardzo ciekawa przeszłości Abaddona, ale wciąż miała się na baczności. Niekażdy lubił zwierzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:27, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
Westchnął na myśl o swej matce, Bridget. Jeśli kiedykolwiek mógł nazywać ją matką. Pamiętał ją z czasów, kiedy jeszcze nazywała się Layra. - Chciałem zerwać ze wszystkim, co było związane z moją rodziną - odpowiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:35, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
-Hmmm...- zamyśłiła się, ale postanowiła nie wypytywać już rozmówcę o tak prywatne sprawy. Nie potrafiła do końca go zrozumieć. Sama oddałaby wszystko tylko po to, by odnaleźć rodzinę. Wyczuła jednak, że przeszłość Abaddona może być dla niego nieprzyjemna. - Z jakiej watahy pochodzisz? Ja przynależę do wiatru.- zmieniła temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:42, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Ja należę do Watahy Nocy - odpowiedział. - Choć nie wiem, czy mogę wciąż nazywać się jej członkiem. Nie było mnie naprawdę długo - spojrzał na Siomhę z zaciekawieniem, dodając. - To dlatego nie rozpoznałem zapachu twojej watahy, jesteś pierwszą poznaną przeze mnie osobą z Wiatru. To dość mała wataha, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:52, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się delikatnie.- Jak dla mnie jest olbrzymia!- szczeknęła z rozbawienia, chcąc powstrzymać śmiech.- Zreszą tak jak wszystko.- przekrzywiła łeb.- Jaka jest Wataha Nocy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:58, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Na pewno nie taka, jaka być powinna - odpowiedział. - Noc z założenia miała łączyć wilki, które są spokojne, opanowane, trochę chłodne i, jak sama nazwa wskazuje, lubią noc. Wataha Nocy jest największa w całej krainie, zapewne dlatego dołączają do niej dziesiątki wilków zupełnie nie pasujących do niej. Teraz ciężko ją nazwać watahą, raczej zbiorowiskiem przypadkowej grupy wilków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:10, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Może idą tam, bo nie czują się przynależne do żadnego żywiołu...- zamilkła, zmarszczyła brwi.- ... Ale tak to powinny przejść do Samotników, skoro nie pasują do Nocy...- westchnęła i znów oparła pysk o łapy.- Nie będę nawet próbować tego zrozunieć. - zrobiła krótką przerwę.- Ja jeszcze się w swojej watasze nie potrafię odnaleźć. Jakoś ciężko mi nawiązać z nimi kontakt...- westchnęła. Ale samotność tak na prawdę jej nie przeszkadzała. Nauczyła się z nią żyć.- To Twoje ulubione miejsce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:13, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiał się. - Nie. Jestem tu po raz pierwszy w życiu. Ale moje ulubione miejsce to stara, opuszczona przez ludzi latarnia, całkiem niedaleko stąd - odpowiedział. - A ty? Masz jakiś ulubiony zakątek w tej krainie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:22, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Skała Wyjących...- rozmarzyła się. Jeszcze pamiętała uczucie, jakie nią zawładnęło podczas pobytu tam.- To magiczne miejsce... Czemu ją najbardziej lubisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:25, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
- Często bawiłem się tam, gdy byłem szczeniakiem - odpowiedział. - Łączy mnie z tą latarnią wiele przyjemnych wspomnień. Jedynych przyjemnych z dzieciństwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:09, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała uważnie na wilka. Jaką historię tłumił w sobie? Może lepiej nie wiedzieć... - I jak myślisz, znaleźliśmy, choć ciut wspólny język?- zmieniła temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|