Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
lubisz jeździć nad morze ? |
tak |
|
85% |
[ 86 ] |
nie |
|
14% |
[ 15 ] |
|
Wszystkich Głosów : 101 |
|
Autor |
Wiadomość |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:38, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Yumi poszła w ślady Daleka. Gdy łapami nie dosięgała dna zanurkowała.
Podpłynęła koło Daleka i wyskoczyła w górę dotykając go łapą w bark.
-Berek! - Krzyknęła po czym z powrotem wpadła do wody ochlapując wilka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:45, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiał się, nurkując za waderą. Przebierał łapami w wodzie, choć nie czuł się w niej zbyt dobrze. Pływanie zawsze wolał zostawiać rybom, lecz nie poddawał się i brnął za wilczycą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:48, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Yumi zobaczyła Daleka za sobą. Rozejrzała się dookoła siebie nie przestając płynąć. Niestety... było to morze... Na dnie tylko piasek. W jeziorze czy wodospadzie byłyby jakieś wodorosty czy coś takiego. A tu nie. Płynęła i płynęła. Chociaż wiedziała, że dużo to nie da a zaraz będzie musiała zaczerpnąć powietrza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:09, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Wynurzył się w celu zaczerpnięcia życiodajnego powietrza. Łapczywie łapał każdy oddech, chłoszcząc ciągle wodę łapami. Zmęczył się. Zmęczył się bardziej, niźli bieganiem po łąkach czy nawet górach. Rozejrzał się, szukając wadery - odbicia sylwetki, cienia, cokolwiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:11, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Yumi zaczęła płynąć do powierzchni wody. Wyłoniła się tylko jej głowa. Zaczęła głęboko oddychać.
-Uaa... Takie pływanie to jednak jest męczące co nie? - Powiedziała do towarzysza.
-Ja to na jakiś czas mam dość - Oznajmiła. Zaczęła płynąć w stronę brzegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:23, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Ja też mam dość - powiedział, starając się utrzymać łeb nad powierzchnią. Powiosłował łapami ku brzegowi, wystawiając jęzor z wysiłku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:26, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Już jest na brzegu. Yumi weszła szybko na suchy pasek i otrzepała (nie mogę się wysłowić xdd) futro z wody.
Usiadła na przeciwko morza. Miała na widoku Daleka, fale, księżyc, gwiazdy.
Wszystko.!
Teraz spokojnie czekała na Daleka na brzegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:55, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Wreszcie udało mu się dobić do brzegu. Wyczerpany padł na biały piasek, nie otrząsnąwszy nawet futra z wody i wilgoci. Przewrócił się na plecy, spoglądając wprost w niebo.
- Już dawno się tak nie zmęczyłem - powiedział z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:16, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-No ja też. Nawet jak raz się ścigałam w rzece to się tak nie zmęczyłam. Może dlatego, że bardziej zwracałam uwagę na dopłynięcie do celu jako pierwsza. A nie na tym czy się zmęczę, zdyszę czy coś innego - Przyznała i ziewnęła lekko. Nie, nie była zmęczona... Bardziej... Yyyy nawet nie wiedziała dlaczego xdd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:36, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się do Yumi, na moment odwracając wzrok od nieba. Biały piasek pod nim nasączył się wodą z jego futra, zaś jasne ziarenka poprzylepiały się do szarego umaszczenia Daleka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Djablo
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z Wiecznej Krainy Mroku Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:19, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przybiegła na plaże w podskokach i robiąc duży rospęd skoczyła do wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:02, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Yumi otworzyła oczy i znowu ziewnęła.
"Zasnęłam?! Znowu?! O nie!!"
-Yyy... Przepraszam Cię.. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam - Przyznała. Było jej trochę głupio. Ale trzeba przyznać. Dzień był męczący.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:03, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Chrapnął w odpowiedzi, przewracając się na bok. Jego także dzień wymęczył porządnie, a na dodatek wilk nie miał zamiaru jeszcze się budzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:09, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
"Jak słodko..." Pomyślała.
"Co by tu można zrobić?" W jej głowie szykował się jakiś plan... Tylko jaki?
"Kurcze... Jakiś sznurek! Szybko jakiś sznurek! Ooo... Jest" W tym momencie zobaczyła coś w rodzaju sznurka, liny.
"A teraz Yumi Cię uczesze :D" Pomyślała a na jej pyszczek wszedł cwaniacki uśmieszek. Wzięła coś ala sznurek i związała Dalekowi futro na głowie... Pobiegła po wodorosty i też włożyła mu w futro.
"Może pomyśli, że mu futerko przefarbowałam?" Powiedziała.
Położyła się i także udawała, że śpi. Ale podkreślam... UDAWAŁA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:15, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przeciągnął się mocno, mlaskając językiem. Otworzył zaspane ślepia, rozglądając niezbyt rozumnym wzrokiem dokoła. Usnąłem? - pomyślał. Wtem coś pacnęło mu na nos. Poderwał się z ziemi, łapy zanurzyły się po kostki w morskiej wodzie. Jego wzrok spoczął na falującej tafli.
- Aaaa! Mam zielone futro! I co to za fryzura?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:17, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Ymmm... Co jest? - Zapytała udając zaspaną.
Spojrzała na Daleka.
-Zmiana fryzury? Szczerze... Nie był to dobry wybór. - Z trudem powstrzymywała się od śmiechu. Może i to dziecinny kawał ale ona często zachowywała się jak dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:11, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Ja nic nie zmieniałem! - wykrzyknął, przypatrując się zszokowany swemu odbiciu. Wtem zamarł, po czym przeniósł podejrzliwy wzrok na waderę. - Yuuumi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:53, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Słucham...? Ja nic nie zrobiłam. Nie patrz tak na mnie! - Powiedziała
-No dobrze, dobrze. Już mówię! Tyko nie patrz tak na mnie... To parzy! - Powiedziała chichocząc.
-Prawda jest taka, że... - Zrobiła przerwę na przemyślenie wypowiedzi.
-... Przyszły olbrzymie krety i powiedziały, że muszą złożyć ofiarę do wulkanu. A ja powiedziałam: "NIE!". One się zapytały dlaczego, a ja na to, że tak nie można bez zgody tej "ofiary". I one Cię porwały i zrobiły to co masz na głowie :D - Rzekła zadowolona z siebie.
-No i to tyle. Caaaaaaała prawda. - Przeciągnęła pierwsze "a" i zaczęła gwizdać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:14, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Od razu jego ucho wychwyciło fałszywe tony, zaś cała historia była według młodego wilka mocno naciąga.
- Yuuuuumi... - tym razem nie było to pytanie, acz jawna groźba. Dalek potrząsnął głową, pozbywając się części zalegających w futrze wodorostów, niektóre niestety zahaczyły o uszy i zawisły smętnie wokół łba.
- Yumi! - Rzucił się ku waderze pozornie ze złością, lecz na jego pysku błąkał zawadiacki uśmieszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:18, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zaczęła uciekać...
-Hahaha...! - Zaczęła się śmiać. I dalej biegła. Od razu, wypoczęła i znowu wysiłek xdd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|