Bursztynowe Morze

Jaina

Wlepiła wzrok w basiora. Podeszła do niego w podskokoach. - Czeeeść! - uśmiechnęła się nie umiejąc przyomnieć sobie imienia wilka xD.

Itachi

Siemka - uśmiechnął się i stanął na równe... łapy? xD Popatrzył na nią uważnie po czym wrzasnął "Jaina" xD

Jaina

- Eeee.. "WILK" - wrzasnęła nie potrafiąc wciąż przypomnieć sobie jego imienia xD.

Itachi

No tak nie pamiętasz mnie... w końcu minęło tyle czasu. - szepnął i znowu usiadł. Podniósł łeb w stronę Jainy.

Jaina

Trąciła go pyskiem - Przypomniałam sobie, Itaśku. - powiedziała szczerząc zęby w niewielkim uśmiechu.

Itachi

A jednak mnie pamiętasz - uśmiech pojawił się na jego pysku. Trącił ją łapą.

Jaina

Uniosła brew próbując zachować powagę. Jednak nie wytrzymała i trąciła zaczepnie wilka łapą xd.

Itachi

Wstał i uśmiechnął się. Przyjął pozycję do skoku x]

Jaina

Uśmiechnęła się zadziornie i stanęła naprzeciw wilka ^^.

Itachi

Skoczył w jej stronę, ale zamiast wylądować na niej, skoczył obok. Popatrzył się na nią :D

Jaina

Skoczyła w stronę wilka. Złapała go za ogon xddd

Itachi

-Ej no! - powiedział głośniej.
-Zaczęłaś... teraz moja kolej! - łapie ją za ogon. xD

Jaina

Próbowała jakoś zamachać swoim ogonem - bez skutku xD.

Itachi

Skoczył na nią. Oboje przewrócili się na zimny piasek. Uśmiechnął się i pomachał ogonem^^

Jaina

Nadstawiła uszy i dźgnęła wilka łapą w kark xd.

Itachi

Przeturlał się obok Jainy.
-No to co powiesz ciekawego? Na pewno dużo się zmieniło. - uśmiechnął się.

Jaina

- No to, że jestem alfą w Watadze Wiatru.. może to że nie jestem już z Rex'em.. i takie tam pierdołki. - powiedziała wymachując łapami xd

Itachi

-Aha. - odparł i popatrzył za siebie. Po chwili znowu popatrzył na Jainę, uśmiechnął się.

Jaina

- Co tak na mnie patrzysz? - zapytała odwracając do niego łeb.

Itachi

-Nie patrzę... znaczy tak, ale długo Cię nie widziałem. To na pewno dlatego. - uśmiechnął się i popatrzył w niebo.