Bursztynowe Morze

Jaina

- Aha. - odparła i przeniosła wzrok na niebo. -Gdzie tak długo byłeś? - zapytała szeptem.

Itachi

-Za długo by opowiadać. Wróciłem, to jest ważne. - uśmiechnął się

Jaina

- Tak. - odparła. - Co powiesz? - zapytała nie wiedząc o czym z nim porozmawiać.

Vil

Vil siedział sobie spokojnie nad morzem i popijał swójego drinka. x3 [link widoczny dla zalogowanych]

Itachi

-Nie wiem. - odparł i położył łeb na łapach przejeżdżając wzrokiem po morzu.

Jaina

Trąciła go pyskiem. Zaśmiała się cicho . xd

Itachi

Popatrzył na nią uśmiechając się. Odbił ślad swojej łapy na piasku.

Jaina

- Itek, poróbmy coś. - powiedziała siadając na piachu.

Vil

No i skończył pić, bo się skończyło. ^^ No ale zaraz zaczął robić nową porcję. xD

Itachi

-Tylko co? - zapytał siadając obok.

Jaina

- No nie wiem. - złapała w pysk jego ucho i zaczęła je memlać xddd

Itachi

-Yyy... co Ty robisz? Mogę wiedzieć? - zapytał robiąc głupią minę xD

Jaina

- Rozkoszuję się Twoim uchem. - mlasknęła xD.

Vil

No i znowu wyszły trzy szklanki. ^^ Vil wziął jedną i zaczął ją sączyć. xD Ależ to było mocne. xD

Itachi

-Aha.. a dlaczego? xD

Jaina

- Bo mi się nudzi. - ponownie mlasknęła obśliniając jego uszkooo xddd

Itachi

Wstał tym samym wyrywając ucho z pyska Jainy.
-Mam dosyć, to nie jest przyjemne xD

Jaina

Zasmuciła się, była bliska płaczu xD.

Itachi

-Jaina nie ma o co płakać, przecież to tylko ucho... w dodatku moje... xD

Jaina

- Ale ja je lubię. - zrobiła słodką minę xd