Bursztynowe Morze

Shani

bo on boi się dużych wilków i ja mu pomagam przełamać to ^^

Fanta

-a co to jest pzelamać to ?
Popatrzyła na Shani a później na Woll'a. Podeszła do niego bliżej i zaczęła obwąchwiać xd

Gość

Spojrzał na Fante i patrząc na nią szedł tyłem i walnął o łapę Comet'a xP

Mack

Zaśmiał się - nic nie szkodzi.

Fanta

-a jak Ty masz na imię?
Spytała ciekawskim głosem Woll'a.

Shani

usiadła obok omleta...

Mack

Myślami był przy Schanel, nie wiedział gdzie się podziała.

Gość

-Fol... -powiedział niepewnym głosem xD
A że mówił niewyraźnie, można zrozumieć całkiem inne imię.

*O kurczę, musze iść...*

Shani

Wzieła wolla na grzbiet xD

Gość

Miał lęk wysokości xP. Spadł z grzbietu, i spadł przygniatając swoją łapę... parę piór wypadło mu ze skrzydełek. Spojrzał na wszystkie wilki i powiedział;
-Sobacie jescie tu ale juś musię iśc -powiedział baardzo niewyraźnie i wyszedł xP

*Bardzo was przepraszam ale musze iść*

Mack

pomachał mu na pożegnani

// nic nie szkodz//

Fanta

-skoda... pa
Pomachała też mu i usiadła koło brata.

Mack

Fanta masz ochote na pływanie? - zapytał ją patrząc na morze

Czarny

spojrzał na wilki

Jaina

Przyszła. Szukała jakiegoś bursztynka do kolekcji ;D

Valerian

babciu czego szukasz - powiedział nagle zobaczył bursztyn zabrał go

Jaina

Burszynków. -rzekła.

Valerian

ja znalazłem - powiedział i pokazał babci duży bursztyn z komarkiem w środku

Mack

Wstał szybko wbiegł do wody, myślał gdzie teraz może być Schanel.

Shani

Przyszła smutna i weszła do wody szła coraz głębiej i głębiej