Bursztynowe Morze

dyzio101

Garadiel wyszła z wody i położyła się na ciepłym piasku grzejąc się do słońca. Oparła głowę na łapach i patrzyła na wilki. Czuła się bardzo samotnie ale też było jej bardzo przyjemnie gdyż fale morza miło obmywały jej łapy.

Nikita

Nikita spojrzała na wilczycę leżącą niedaleko niej . Patrzyła na nią z zawadiackim uśmieszkiem na twarzy .
Wstała i otrzepała się z piasku następnie postanowiła zagadać do wadery .
Kiedy była już blisko niej przysiadła na piasku i rzekła do niej serdecznie i ciepło - Witaj . - Na jej pysku pojawił si,ę ciepły uśmiech .

Darkly

Zobaczył Nikitę i nieznajomą wilczycę. Witam, cześć Nikita.-Powiedział. Jak masz na imię?-Zapytał drugiej wilczycy, a towarzyszył mu uprzejmy uśmiech.

Nikita

Wadera uśmiechnęła się ciepło do Demona Nocy .
Było jej na tyle gorąco , że postanowiła iść się schłodzić do wody .
- Idziecie się kąpać ? - Zapytała suchym głosem
Nie czekając na odpowiedź weszła do morza i zaczęła w nim pływać .
Jej łeb był na powierzchni w przeciwieństwie do reszty ciała .

Darkly

Wskoczył za Nikitą i zaczął wytaczać kręgi wokół niej.

dyzio101

Witajcie- odpowiedziała spokojnie wilczyca. - Jestem Garadiel - uśmiechnęła się i poczuła się wreszcie zauważona przez inne wilki. - A wy jak się zwiecie ? - zapytała wilczyca dwojga nieznajomych wstając z piasku i otrzepała się.

Sasori

Ooo tak... Miejsce pełne zabłąkanych duszyczek. Idealne dla demona rządnego nieco rozrywki. Tym razem jednak wszedł do tego miejsca normalnie.. tak, tak dziwne, ale wszedł jak wilk, a nie pojawił się z znikąd. Również i mgła nie towarzyszyła mu tym razem. Wyglądał dość zwyczajnie w cieniu. Jednak gdy wyszedł zza krzaków, ukazała się tutejszym wielka, masywna sylwetka basiora z rogami na głowie, umięśnionymi łapami, naszpikowanymi ostrymi pazurami oraz dziwnie długim ogonem, który nie wyglądał naturalnie - był cienki, i futrzasty na końcówce. Rozglądnął się swymi czarnymi ślepiami, które nie miały białek.. były po prostu pustą otchłanią.

dyzio101

Wilczyca także wskoczyła do morza i wesoło pływała obok dwóch wilków.
Była bardzo radosna i zanurzyła się w wodzie a po chwili wypłynęła.

Nikita

Wadera odrzekła spokojnie - Nikita - Lecz po chwili jej spokój minął . Kiedy zobaczyła demona , który kiedyś więził ją swoją mgła . Nie chciała jednak napędzić nikomu bezcelowo strachu więc próbowała zachować się normalnie .
Nikita co chwilę patrzyła na demona lecz ile razy na niego patrzyła tym bardziej strach mijał . Teraz w jego towarzystwie czuła się pewniej niż kiedykolwiek .
Uspokajała ją myśl , że demon nie ma ze sobą mgły .

dyzio101

Garadiel uśmiechnęła się do Nikity. Postanowiła wyjść z wody i przysiąść na piasku. Zobaczyła demona i poczuła lekki strach. Przełknęła jednak ślinę i spokojnie patrzyła na pływająca Nikite.

Darkly

Jestem Demon Nocy.-Powiedział do Garadiel. Zanurkował i znalazł trzy kamyki wielkości swojego nosa i były dziwnie pomarańczowego podpalanego koloru. Nikita, jak nazywają się te kamienie?-Zapytał wypływając na powierzchnie i biorąc w łapy kamienie.

Nikita

- Bursztyny - odpowiedziała .

Nikita pływała spokojnie nie tracąc oczu z demona siedzącego na brzegu .
Po chwili zanużyła się i popłynęła do dna . Znajdowała się ona znów obok wielkiej bursztynowej rafy .

dyzio101

Miło mi was poznać - powiedziała wilczyca. Garadiel ujrzała piękny bursztyn który znalazł Demon Nocy i wskoczyła do wody tak że woda rozprysnęła się na wszystkie strony. Postanowiła sama znaleźć dla sienie piękny kamień.

Sasori

Najpierw był opanowany, wyglądał jakby wcale nie zauważył obecnych tu wilków. Dobrze wiedział, że jego obecność zostanie zauważona praktycznie od razu. Biło od niego nieodparte wrażenie chłodu i mroku. Przechadzał się majestatycznie po brzegu. Póki co nie zwracał uwagi na wilki.. jednak zbliżał się niebezpiecznie w ich stronę, a jego pysk przybrał złowieszczy uśmieszek.

Darkly

Dał bursztyn nurkującej Nikicie i Garadiel, a trzeci zostawił sobie.

dyzio101

Garadiel chwyciła piękny bursztyn od Demona Nocy i przestała szukać. - Jaki piękny - powiedziała do wilków - dziękuje ci Demonie Nocy - uśmiechnęła się. Poczuła bardzo miłe uczucie gdyż dawno nikt jej niczego nie darował. Pomyślała że już nie jest sama. Zauważyła nagle przechadzającego się demona lecz nie chciała pokazywać strachu więc odeszła trochę dalej od brzegu.

Nikita

Podziękowała kiwając głową za ten jakże uroczy podarunek i chwyciła go w pysk .
Wypłynęła na powierzchnię aby zaczerpnąć powietrza .

Tenshi

Leciała sobie nad piaskiem. Postanowiła, że wyląduje i zatrzyma się w tym ciekawym miejscu. Zaczęła spowalniać machanie skrzydłami oraz leciutko wylądowała. -Jest! Udało mi się! - Krzyknęła. Nagle zorientowała się, że jej myśli wyszły poza głowę. - Upsss... - Powiedziała szeptem. I niezauważalnie schowała się w krzakach.

Sasori

Zastrzygł uchem kiedy doszły go jakieś odgłosy przy wodzie. Wcześniej nie sądził, że ktoś tu jest.. powoli odwrócił łeb, a raczej jego puste, przerażające wręcz ślepia ogarnęły ten cały szczeniacki harmider. Pazury wbiły się w ziemię, a ogon wirował szaleńczo w powietrzu, robiąc zawijasy. Demon Zła? - powtórzył sobie w myślach nazwę, która padła gdzieś z pobliża brzegu.

Nikita

Nikita kiedy zobaczyła iż Demon dziwnie się na nią patrzy zanurzyła się i podpłynęła do samego dna .
Chwyciła się pazurami rafy aby jej ciało nie wypłynęło na powierzchnię i tam przerażona czekała na dalszy przebieg sytuacji .