Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:02, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Obserwowała całą akcję, która działa się na jej oczach. Częściej brała udział w polowaniu niż je obserwowała. Co chwila kiwała głową. - No powiem... Że ładnie z nią sobie poradziłeś. - Przyznała. - Ale musisz pamiętać. Na teście nie tylko będzie praktyka, ale i teoria. Nie wiadomo w jakim miejscu odbędzie się egzamin. Zawsze także coś może Ci przeszkodzić lub nie. I nie zawsze Twoim zadaniem będzie upolowanie sarny. Może to być coś większego i silniejszego... Ta była młoda... - Mówiła. Mogłaby być nauczycielem xd. Potrząsnęła łbem. - Piekło? Sądzisz, że pasuje do Twojego charakteru? - Zapytała z cwaniackim uśmiechem. Położyła się na brzuchu zakładając łapę na łapę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Enfer
Dojrzewający
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:20, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Oj ty mądra wilczyco -uśmiechnął się do niej i podszedł.
-A co nie pasuje? -zapytał pytającym głosem spoglądnął na morze i zauważył bursztyny.
Podbiegł i wyłowił parę i zaczął robić w nich dziurki i nawlekać na sznurek.
-Umiem wywoływać duchy i w innej krainie byłem jestem tam władcą -oznajmił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:26, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Cała taktyka była bardzo dobra, na sarny jest wręcz idealna. Ale musisz mieć jakąś w zanadrzu. Która pokona większe zwierze. A do tego musisz zachowywać się trochę ciszej. - Zrobiła nauczycielską (xd) pauzę. - Ta łania była młoda, możliwe że niedoświadczona. Ale jakbyś trafił już na przygotowaną przez życie musiałbyś uważać. Gdy skradasz się do ofiary musisz zachowywać się ciszej. Szczególnie w suchej trawie i lesie. Musisz spowolnić oddech i skupić się nie tylko na ataku ale i właśnie skradaniu się. - Uśmiechnęła się. Lubiła dawać rady... A jeszcze jak mogła komuś bliskiemu. - A nie boisz się, że razem z duchem możesz przywołać nieszczęście? - Zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:29, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Pojawił się gdzieś na skraju wydm. Znalazł się tu najprawdopodobniej z nudów. Wyglądał trochę inaczej, jednak jego sylwetka nadal była masywna, a ogon dziwnie długi i wąski. Białe oczyska spokojnie i ponuro 'wędrowały po plaży'. Kły wystawały z zamkniętego pyska, a wokół można było wyczuć ostry i drażniący zapach siarki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enfer
Dojrzewający
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:37, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Dobrze już dobrze rozumiem -powiedział i położył się i dalej robił naszyjnik.
Zrobił i wręczył jej zakładając jej na szyję.
-Nie nie boję się -uśmiechnął się i liznął ją w policzek.
-To dla Ciebie -oznajmił i położył się obok.
Ujrzał pewnego wilka i nie zwrócił na niego wielkiej uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:41, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Ujrzała naszyjnik. Spodobał jej się dodatkowo, że teraz bursztyn przeszywało zachodzące słońce. - Dziękuję. - Powiedziała lekko się rumieniąc. Według niej było to miłe... Nagle poczuła dziwnie znajomy niegdyś zapach. Jednak inny. Miał w sobie siarkę. Yumi spojrzała w stronę, z której on dobiegał. I rozpoznała w tej dziwnej osobie wilka. Wilka, którego już bardzo długi czas nie widziała. - Sasori! - Krzyknęła radośnie. Co z tego, że jego woń była inna? Ona miała doskonały węch. Wstała i już chciała biec. Jednak obejrzała się za Enferem. Uśmiechnęła się pytająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:42, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Miał krótką pamięć do znajomości, jednak pamiętał Yumi. Znali się i tolerował jej obecność. Usiadł ospale na miejscu i przeszywającym, pustym wzrokiem zmierzył basiora. Długi ogon zawinął się na piasku jak lina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enfer
Dojrzewający
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:45, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Nie ma za co -uśmiechnął się i spojrzał na Yumi, która biegła do wilka.
-No ja Cię nie trzymam nie jestem twoim rodzicem, żeby decydować czy możesz iść czy nie. -oznajmił i spoglądał na naszyjnik, który jej dał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Enfer dnia Pon 20:45, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:48, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się jednocześnie mu dziękując. Puściła mu oczko... Jeśli będzie chciał to podejdzie. A teraz ona w miarę szybkim krokiem podeszła do wilka. - Sasori! Jak ja Cię dawno nie widziałam! Zmieniłeś się! - Zlustrowała go swoim spojrzeniem. - Byłeś po za krainą? - Zapytała robiąc ciekawskie oczy. - Ohh... Pewnie dużo u Ciebie się zmieniło. Jak tam Siom? Jej też dawno nie widziałam. - Yumi czekała na reakcję Sasoriego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:51, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Nawał pytań był dość paraliżujący dla demona. Ale uśmiechnął się nieznacznie na widok Yumi chętnej do rozmowy.. Dawno nie miał do kogo otworzyć pyska. -No witam.. - mruknął, a jego ton był niski i piekielny, również nie do poznania. -Taa.. poza krainą, można to tak nazwać. - dodał, słysząc jednak pytanie o waderę mina mu zrzedła. -Nie ma już Siom... - syknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enfer
Dojrzewający
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka. Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:55, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wilk otrzepał się z piasku i przewrócił na grzbiet zaczął się wygrzewać.
Nie chciał im się wtrącać do rozmowy więc zaczął zbierać bursztyny i układać w kupkę.
Potem liczył je.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:55, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Ups... Coś się stało? Przepraszam... Nie wiedziałam. - Powiedziała i wbiła wzrok w piach. Musiała jakoś zmienić temat. Tego o krainie nie chciała drążyć. - Zmieniłeś się... Z wyglądu, głos też. Jednak uwierz, że mnie się ne da tak łatwo przechytrzyć. - Przyznała z cwaniackim wyrazem pyska. - Ale coś jeszcze się zmieniło prawda? - Zapytała. Czuła, że jest coś innego. Miała takie przeczucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:02, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Owszem zmieniło.. ale nie wszystko. - dodał bezbarwnie mimo , że na psyku miał lekki uśmieszek. -Cóż.. to raczej zbędna dla Ciebie wiedza.. może zechcesz zgadywać. - w sumie nie wiedział o co chodzi wilczycy ale miał ochotę się bez konsekwentnie podrażnić. -Za to widzę.. - spojrzał na wilka w oddali. -Że i u Ciebie się zmieniło. - mruknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enfer
Dojrzewający
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka. Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:06, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wilk liczył i liczył -Więcej ich morze nie wyrzuciło? -wymamrotał pod nosem.
Zaczął oddzielać na kupki kolorami.
Zielone po lewej, złote/żółte po prawej i czarne na przeciwko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:07, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała do tyłu. - Trochę... - Powiedziała cicho i nie śmiało. Była to dla niej sytuacja nowa. I trudno jej się o tym mówiło, dodać jeszcze że kiedyś w ogóle nie mówiła o życiu osobistym. - Chcesz, żebym zgadła? - Zapytała z dziwnym, podejrzanym uśmieszkiem. - Oj... Możesz się zdziwić co mógłbyś usłyszeć. - Potem znowu odwróciła się w stronę Enfera. Była ciekawa czy będzie tam siedział, czy może podejdzie do nich. Nagle zrobiła minę kogoś wyluzowanego ale i podejrzliwego.. - Wiem ! Zmieniłeś fryzurę ! - Krzyknęła i zaśmiała się cicho...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:12, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Ah to Twoje poczucie humoru. - taa, Yu była kimś kto na pewno osładzał trochę życie. Sasori lubił jej towarzystwo, na razie była chyba jego jedyną znajomą, która o nim nie zapomniała. -Można to tak ująć. - odparł już raźniej. Jego białe ślepia spojrzały w jej łagodne oczy.. jednak nie mogła zobaczyć ich wyrazu.. mimo iż demon chciałby czasem móc coś przez nie 'powiedzieć'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enfer
Dojrzewający
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka. Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:17, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Enfer skończył oddzielać i przeliczał znowu ile czarnych czy zielonych potem te żółte/złote, których było najwięcej.
-Jejku już mi się nudzi - oznajmił cicho.
Wilkowi wpadł do łba plan.
Wstał cicho i zaczął się zakradać do Yumi spojrzał na Sasori i pokazał Mu znak, żeby ją zagadał, a Enf ją przestraszy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Enfer dnia Pon 21:18, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:20, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Przekrzywiła łeb. Nagle jakby się "wyłączyła"... Potem znowu ktoś wcisnął przycisk "PLAY"! Zaczęła się zastanawiać już poważnie nad zmianą basiora... Zastanawiała się co się stało ze Siomhą. Pasowali do siebie... Ale nie będzie go zadręczać tym tematem. Nie powinna i w sumie nie chce. Westchnęła cicho. Nigdy nie lubiła kiedy jej znajomi byli smutni czy coś. Chciała zawsze ich uszczęśliwić... Ale często nie umiała lub po prostu się nie dało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:22, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Mimo iż fakt partnerstwa między Yu i basiorem nie przypadł mu do gustu, nie miał zamiaru się wtrącać.. musiał więc pogodzić się z istnieniem wilka. Spojrzał na niego, a że nie miał nic ciekawszego do roboty niż siedzenie tu z nimi na plaży zastrzygł uchem i spojrzał na waderę. -Eee.. więc.. co tam u Ciebie? - nie zadawał zwykle takich pytań, ale podjął się próby zagadania wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enfer
Dojrzewający
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z daleka. Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:27, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wilk się zakradł do niej i stanął nad nią.
-Buuuu! -powiedział jej do ucha ale nie krzyczał, żeby nie ogłuchła.
Uśmiechnął się i spojrzał na wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|