Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:30, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Co? Ja? Niccc... - Powiedziała przeciągając słowo "nic" jak pewnie widać xd. Spojrzała na Fumi. - To znaczy obserwuję gwiazdy, noc... - Nie wiedziała co powiedzieć przyjaciółce. Noc była Yumi bardzo bliska, nie tylko dlatego, że należała do takiej Watahy. To było od kiedy została sama, od kiedy wyniosła się z rodziny i sama podróżowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Fumi
Dorosły
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:39, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Aaa... na noc...no dobra.. Wiesz ja już muszę iść...-powiedziała trochę smutna.-Może jutro kogoś podręczymy dla zabicia nudy-mówiąc to wilczyca się uśmiechnęła. Pobiegła w stronę zarośli i zniknęła w ciemnościach.
[Bądź rano xd]
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:50, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Paaa ! - Krzyknęła za Fumi i położyła się na prawym boku. Jeszcze raz spojrzała na Akeli i Eragona i zasnęła. Jej puszysty ogon co chwila obmywały morskie fale. Zanurzyła się w sennym świecie marzeń...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wolfman
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca , o którym nawet nie wiesz ... Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:21, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wolfman przyszedł tu wolnym lecz zdecydowanym krokiem . Ślepia były skierowane w kierunku wschodzącego słońca . Spóźnił się nieco aby dostrzec urok całego wschodu . Mówi się trudno . Mleko już się rozlało . Po chwili przysiadł nad brzegiem . Fale delikatnie podmywały mu jego czarne łapy . Wilk przymrużył oczy . Zastanawiał się nad tym jak wyjaśnić FlowerSky iż zrywa z nią .
Basior położył się i ułożył pysk na łapach . Zamknął oczy i czekał aż ktoś przyjdzie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yvette Phanny
Dorosły
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kraju kwitnącej wiśni Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:21, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca swym tanecznym krokiem weszła na teren morza. Jej ogon jak zwykle szurał po ziemi zgarniając piasek. Phanny podeszła do brzegu morza. Łapami muskała taflę wody. Jej puste oczy odbijały się w tafli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wolfman
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca , o którym nawet nie wiesz ... Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:29, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wilk spojrzał na nowo przybyłą . Była bardzo ładna i wydawało się nawet , że sympatyczna . Basior podczołgał się do niej . - Witam - Powiedział miłym głosem . Widział ją co najdziwniejsze pierwszy raz w tej krainie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yvette Phanny
Dorosły
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kraju kwitnącej wiśni Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:37, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Witaj... - odparła spoglądając na wilka.
Machnęła dwa razy ogonem. Było strasznie gorąco, a ona chciała się trochę ochłodzić. Zanurzyła końcówkę puchatego ogona w wodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wolfman
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca , o którym nawet nie wiesz ... Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:39, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Basior uśmiechnął się do niej . Jego czarna sierść przyciągała promienie słońca . Było mu również gorąco tak jak i wilczycy towarzyszącej . - Idziesz się schłodzić ? - Zapytał . Sam wszedł do wody i zanurzył się . Kiedy jego łeb znalazł się nad powierzchnią wody wilk odrzucił grzywkę energicznym ruchem łba .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yvette Phanny
Dorosły
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kraju kwitnącej wiśni Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:44, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
- Tak... - uśmiechnęła się delikatnie.
To było dziwne. Od czasu przybycia tutaj jeszcze nikt jej nie rozweselił. A on co takiego zrobił? Ona sama nie wiedziała. Może to przez tą grzywkę.
Wilczyca weszła do wody. Była taka orzeźwiająca... Teraz jej ogon nie był już puchaty. Przeciwnie. Wyglądał jak chudy sznurek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wolfman
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca , o którym nawet nie wiesz ... Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:49, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Basior zanurkował . Podpłynął do samego dna i przy nim płynął . Kiedy zobaczył kończyny wadery zaczął się wynurzać . Kiedy jego łeb wyłonił się spod powierzchni wody znajdował się tuż przy pysku wilczycy . Wolfman spojrzał jej w oczy . Były cudowne . Ale dlaczego ? Przecież to normalne przeciętne szare ślepia . Było jednak w nich coś wyjątkowego . Basior odpłynął troszkę od wilczycy i krzyknął - Płyń za mną - Zanurzył się i podpłynął do bursztynowej rafy koralowej . Była wysadzana bursztynami koloru miodowego . Czekał na przybycie wadery .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wolfman dnia Czw 8:50, 22 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yvette Phanny
Dorosły
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kraju kwitnącej wiśni Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:52, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zachowanie wilka trochę ją zaniepokoiło. A jeśli on... Nie. Na pewno nie.
Wilczyca zanurkowała i zaczęła płynąć w kierunku wilka. Jej smukłe ciało "tańczyło" w wodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wolfman
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca , o którym nawet nie wiesz ... Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:55, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wilk popatrzył na nią . Podziwiał bowiem jej kocie ruchy w wodzie . Basior musiał zaczerpnąć powietrza . Machnął łapą i wynurzył się . Teraz czul się w pełni schłodzony . Wyszedł na brzeg i położył się pod cieniem palmy . Czekał aż i wilczyca wyjdzie z wody .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:19, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na Wolfa i uderzyła ogonem.Przecież to on chodzi z FlowerSky!Warknęła głucho.-Bierze się za podryw tak?-fuknęła w myślach i wyszczerzyła kły.-Wredny smarkacz!-znowu myśl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sekai
Dorosły
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:23, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Przyszła nad wodę.Spojrzała na zgromadzonych.Wolfman.Podeszła do niego.-Cześć..gdzie masz Flowersky?-Zapytała.Ale chyba go polubi.Jak z nią zerwie?Trudno się mówi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sekai dnia Czw 10:30, 22 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:27, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Yumi otworzyła jedno oko chcąc zobaczyć co to za trzy nowe istotki odwiedziły to miejsce. Nikogo nie znała... Zapachy dla niej były całkowicie obce. Ziewnęła przeciągle i się przeciągnęła... Wstała i podeszła do wody. Pierwszy podmuch wiatru od strony morza, bawiący się jej futrem. Powoli zaczęła wchodzić do wody...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wolfman
Dorosły
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miejsca , o którym nawet nie wiesz ... Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:48, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Basior spojrzał na Sekai . - O nie... - Pomyślał . Nie miał ochoty na wojnę z diabełkami . Irytowało go iż matka wcina się w nie swoje sprawy . Powinna myśleć o Mu a nie o nim . Wilk podszedł do niej i rzekł - Zrywam z nią . Ona nie jest dla mnie - Kiedy skończył mówić szybko oddalił się . Siedział tuż przy brzegu .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wolfman dnia Czw 10:49, 22 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sekai
Dorosły
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:48, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
-Twój wybór..-powiedziała spokojne i uderzyła ogonem.-Powiedziałeś już jej to?-zapytała.Była ciekawa.Nie będzie się wcinała w jej życie.Szczerze?ma to w nosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rydian
Dorosły
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Mroku Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:59, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Podniósł głowę. Zobaczył, że z Wolfmanem rozmawia jakaś obca mu wilczyca. Wciąż jednak wydawało mu się, że skądś ją zna. Postanowił się przywitać.
-Witam. Jestem Eragon, a ty?- Spytał zbliżając się.-Cześć Wolf.- Dodał po chwili. Usiadł i kilka razy zamachał ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mija
Nowy
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z mrocznego lasu Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:03, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Spacerowałam wzdłuż brzegu morza i rozmyślałam kiedy usłyszałam rozmowę kilku innych nieznajomych mi wilków. przysiadłam więc sobie na plaży i przyglądałam im się przez chwilę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:09, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
Dalej szła po dnie mając jeszcze głowę nad taflą wody. Nagle stanęła. "Dlaczego ja tu zawsze przychodzę?" To pytanie nasuwało jej się do głowy. Nie wiedziała. W tak krótkim czasie była tu trzeci raz. Potem poczuła nowy zapach i spojrzenie. Od razu zlustrowała swoimi zółtymi oczami nową wilczycę. Szybko zanurkowała dla ochłody i wynurzyła się. Podeszła do brzegu... Otrzepała futro z kropelek wody. I usiadła patrząc w stronę morza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|