Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:27, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Leżał tak spokojnie, nadal mając pustkę w głowie, oczyszczoną przez błogi stan. Ciało jego spoczywało prawie nieruchomo na miękkim piachu. Czuł bliskość wadery, jej ciepły pysk na swojej głowie, jej oddech na uchu. Wzdrygnął się. Znów to uczucie.. Lekki, a jakże przyjemny prąd przeszedł jego osobę. Uśmiechnął się zabawnie, po czym cichutko zaczął mruczeć, jak kot z zadowolenia.
-Ah tak.. Więc nawet nie wiesz, jaką sprawia mi ta wiadomość radość. Dusza moja dopuszcza Cię do siebie z zawrotną prędkością.. - wyznał, może nie całkiem zrozumiale ale z pewnością dziwnie otwarcie. Patrzył przed siebie z na wpół zmrużonymi ślepiami. Patrzył w morze, które dodawało uroku tej chwili, wydającej się zwykle dla demona - niczym ciekawym. Tym razem było jakoś inaczej. Ten cały spokój i ta jej.. obecność.. Tak to był najlepszy gwóźdź programu.
-I ja w tej sprawie jestem spełniony. - dodał szarmanckim tonem. Owszem.. i on począł uwielbiać ten stan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:34, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Cieszy mnie to niezmiernie - powiedziała niby jakaś dama ze szlacheckiego rodu, lecz nie wytrzymała powagi i zachichotała. Powierciła się jeszcze nieco, po czym legła nieruchomo, z przymkniętymi ślepiami oraz zadowolonym pomrukiem. Niczym kot, który dostał najlepszą karmę na świecie.
- Cieszy mnie to - powtórzyła już szeptem, nie chcąc zakłócać tak wyjątkowej atmosfery, nie chcąc przegonić tego gorąca, żaru ze swego serca i duszy. Liznęła nagą, śnieżnobiałą czaszkę, jak gdyby pragnęła podziękować za ten czas, jak gdyby zachęcała zaczepnie do dalszych działań. Uśmiechnęła się całkowicie zadowolona.
Dobra, ja już mykam. Pa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:01, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Nawet nie wiedzieć kiedy nastał poranek. Wczesny świt oblekł posępną plażę. Promienie słońca poczęły przedzierać się przez ciężkie chmury, które musiały napłynąć na niebo jakiś czas temu. Demon nie spał, aczkolwiek ślepia miał zmrużone. Widział i słyszał każdy szelest i każdy ruch wokół, podczas gdy wadera delikatnie odpoczywała przylegając do jego ciała. Czarne futro delikatnie poruszało się na morskim wietrze, a fale lżej obijały o nabrzeże. Mimo dość chłodnego poranka basior był całkowicie opanowany i zadowolony ze stanu , w którym się znajdował. Ostre oko powędrowało na waderę, a długie uszy postawiły się jak maszty. Uśmiechnął się delikatnie i choć wyglądało to diabelsko, był to najprzyjemniejszy uśmiech od Sasoriego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:16, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
A gdy złote promienie słońca poczęły zalewać tę piękną okolicę i odbijać się w rozrzuconych na drobnym piasku bursztynach, Kaji uchyliła leciutko powieki. Jej oczy ujrzały ponownie świat, zachmurzony jeszcze przez niedawny sen umysł po kolei, metodycznie zaczął rejestrować elementy otoczenia. Mruknęła cicho, wtulając się w gęstą, czarną sierść basiora i ani myślała ruszać się z tego miejsca.
- Ale faaajnie - wręcz miauknęła, z uśmiechem dobudzając się powolutku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:47, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Faaajnie? - powtórzył to dziwne słowo dokładnie tak jak ona to zrobiła.
-Cóż Ci się tak spodobało. - dodał z uśmiechem już swoim głosem, nadal zniewalającym i zarazem cwaniackim. Póki co nie ruszył się z miejsca, a tylko doglądał majestatycznie poruszającego się morza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:57, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
A i ona przyglądała się szumiącemu żywiołowi, którego fale obmywały plażę raz za razem. Wilgoć i sól unosiły się w powietrzu, tworząc specyficzny klimat oraz zapach. Kaji uśmiechnęła się szerzej, marszcząc delikatnie noseczek.
- Całość. Atmosfera, otoczenie, no i ty - powiedziała z cwaniackim uśmiechem, zaczepnie szturchając jedno ze sterczących uszu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:00, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Szybkim biegiem podążała tu wadera . Przedzierała się przez krzewy . Można było śmiało usłyszeć łamanie kolejnych gałązek i chlapanie w kałużach . Po nie długim czasie z krzewów wyłoniła się Łowczyni . Otrzepała się energicznie i udała w kierunku morza . Łapy zapadały się nieco pod mokrym piaskiem .
Samanta zbliżyła się do morza . Nie było już ono krystalicznie czyste , niestety . Teraz była to pływająca breja . No ale cóż , czego innego się spodziewać po kilku godzinach ostrego deszczu ?
Wilczyca ułożyła się na piasku by odpocząć . Końcówka ogona poruszała się lekko , niemal niezauważalnie . Z pyska wystawał tylko kawałek krwisto-czerwonego jęzora .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:07, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-No i ja.. - klapnął dumnie pyskiem z zabawną miną i zacieszem na kiściastym pysku. Jak gdyby tylko te słowa usłyszał do wadery. Machnął energicznie puszystym ogonem, a z pyska wysunął niebieski jęzor, który zaraz powrócił na swoje miejsce - jak tik wężowy. Kątem opętanego oka spojrzał na nowo przybyłą, był to jednak ułamek sekundy. Znów spojrzał w morze, dając słyszeć Kaji jego ciche pomrukiwanie, kiedy tylko odczuwał na sobie jej dotyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:12, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Samanta słysząc urywki rozmowy zasłoniła pysk jedną łapą . Zaczęła się śmiać . Nie robiła jednak tego tak aby ktokolwiek ją usłyszał . Po chwili jednak stała się poważna wstała i podeszła bliżej morza .
Włożyła łapę do wody , kiedy ją wyciągnęła futro stało się brązowe , ubłocone . - Suuuuuper... Ciekawe gdzie to teraz zmyć - pomyślała .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:13, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Zachichotała, tak zaabsorbowana mruczeniem Sasori'ego, że nawet nie zauważyła nowo przybyłej. Przycisnęła uszysko do kościanego czoła basiora, z zadowoleniem nasłuchując. Przez przypadek wychyliła się nieco do przodu, przez co zjechała odrobinę w dół, niemal docierając do nozdrzy wilka. Zamachała tylnymi łapami, które nagle straciły oparcie i zaśmiała się w głos.
- Ojej! - wykrzyknęła, obejmując łapami kufę Saska i nadal majtając tylnymi szłapkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:18, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Wadera odwróciła się i popatrzyła na nią tylko kącikiem . To co robiła było śmieszne . Łowczyni nie chciała tego ukrywać . Okrążyła tą urocza parę śmiejąc się donośnie po czym usiadła . Jej wyraz pyska zrobił się poważny .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:27, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Kaya napisał: | Jam ci Kaya - słowa pełne tej cudownej mowy, którą wiele osób kochało, a wiele po prostu nienawidziło. Przepełniona goryczą, że może wilczyca zaśnie, dwa razy tknęła ją w bok, ot tak. Stuliła długaśne uszy, które wręcz jedwabiście układały się na szyi. Nie lubiła bowiem wiatru, który tak drażnił wnętrze jej słuchaszek. Jeszcze raz pyknęła wilczycę, o, żeby nie wyjść z wprawy.
Długo w krainie? - spytała głosikiem niczym małe piszczące szczenie. Takie głodne na brak wiedzy. |
- Od najmłodszych chwil - odpowiedziała lapidarnie. Cóż, tak już Idalia zwykła się wypowiadać - krótko, zwięźle i w miarę treściwie. Nie należała do gadatliwych wilków, a przynajmniej nie na początku rozmowy. Troszkę czasu było potrzeba, by mogła się nieco rozkręcić i zacząć gadać jak najęta.
Wstała i leniwie się przeciągnęła, żeby choć nieznacznie się rozbudzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ferina
Dojrzewający
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:34, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ferina przyszła tutaj i zobaczyła kilka wilków. Usiadła i przyglądała się im uważnie. Po chwili jednak zaczęła kopać w piasku. Uśmiechnęła się do siebie i weszła do dołu którego wykopała. Po chwili znowu zaczęła kopać. Jak tylko się zmęczyła z usypanej górki zrobiła schody i wyszła z dziury. Otrzepała się z piasku i znowu przyglądała się nieznajomym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ferina dnia Pon 16:35, 27 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:41, 27 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Na zachowanie wadery demon jeszcze bardziej podekscytował się jej osobą. Zaśmiał się nisko, jakby demonicznie, a zarazem zabawnie z pogodną miną. To wszytko było takie inne, swobodne. Podobało mu się, podobała mu się bliskość wilczycy. Spojrzał kątem oka na zieloną i jeszcze później przelotnym spojrzeniem na młode.
-Łobuz.. - mruknął niby oburzony, a żartobliwym tonem, nie ruszając się z miejsca - póki co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ferina
Dojrzewający
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:45, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ferina wbiegła do wody i zaczęła łapać ryby, które po chwili odpłynęły jak najdalej. Mała wilczyca wyszła z morza i otrzepała się. Usiadła i zaczęła robić zamek z piasku. Po pewnym czasie skończyła i rozejrzała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:18, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Samanta popatrzyła na tą urocza parkę . - Taki olbrzym i taki wypierdek - Pomyślała . Usmiechnęła się i wlepiła swe ślepia jakby wiecznie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:14, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się, lecz przez to straciła równowagę i zsunęła się w przód bezwładnie. Wylądowała kufą prosto w złotawy piasek plaży, nogami do góry i ogonem łaskoczącym nos basiora. Zamachnęła chaotycznie szłapami, nie potrafią podnieść się do siadu z powodu dziwacznej, niewygodnej pozycji. Wbrew temu zarechotała wesoło, wreszcie przekręcając się i lądując na boku z głuchym łomotem.
- Ojej! - wykrzyknęła, dalej się śmiejąc i turlając się w prawo i lewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soaphy
Łowca
Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:29, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Powoli weszła rozglądając się wokoło. Spojrzała na inne wilki, jednak najbardziej jej wzrok przykuła wadera z pyskiem w piachu. So zrobiła dziwną minę i popatrzyła się w ziemię. Zaraz potem dostrzegła Samantę. Podeszła do niej dosyć szybko i przysiadła obok. Nic nie mówiąc natrętnie patrzyła się na Sasoriego i na Kaji Meyit. Zmarszczyła przy tym pysk i postawiła uszy na sztorc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ferina
Dojrzewający
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:12, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Mała wadera podeszła do fioletowej wilczycy i powiedziała. - Cześć, Ja jestem Ferina.- Uśmiechnęła się i usiadła. Cały czas patrzyła na wilczyce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:21, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Cała ta sytuacja mocno go rozbawiła, co było nie codziennym widokiem. Na pysku wciąż jawił się głupawy uśmieszek. Kaji wydawała się taka rozluźniona i zabawna, jednak z drugiej strony tak bezbronna. Basior nie ruszał się z miejsca kiedy Meyit dreptała mu po głowie. Nie przeszkadzały mu jej wybryki, a wręcz umilały atmosferę. Demon skierował swój wzrok przelotnie po obecnych. Tłok nie działał na niego zbyt dobrze, jednak nie przejął się tym zbytnio, tym razem. Po krótkim czasie znów spojrzał na Kaji.
-Krzywdy sobie nie zrób. - uśmiechnął się pogodnie, co wychodziło mu raczej średnio z jego demonicznym wyglądem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|