Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Bursztynowe Morze

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:27, 28 Wrz 2010 Temat postu:

- A ja Kaji, Kaji Meyit - odpowiedziała małej, biało-niebieskiej malusińskiej. Uśmiechnęła się do niej szeroko, aby potem z powrotem przenieść swój żółty wzrok na basiora.
- Martwisz się o mnie? - Jej ślepiaczki zrobiły się okrągłe niby spodki kosmitów. - Jakie to miłe z Twojej strony! - wykrzyknęła z entuzjazmem, rzucając się Sasori'emu na szyję i dając mu szybkiego, spontanicznego całusa w kościany nos. Zachichotała wesoło, dopatrując się jego reakcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:35, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Zaraz gdy dostał słodką pieszczotę prosto w kościsty nos, wstał szybko z ziemi i otrzepał się. Wciąż uśmiechał się zawadiacko, a mina jego była jak nigdy zadowolona. Podobało mu się takie zachowanie Kaji. Wciąż go do siebie przyciągała. Ale on był demonem czyż nie? Tak łatwo nie da się udobruchać.
-Ta.. No wiesz, ja tylko nie chciałbym być zmuszony do opieki nad Tobą. - wystawił wilczycy niebieskie, jaszczurzy jęzor tuż przed oczy z zadziornym spojrzeniem. Z pewnością wyglądał na nie lada 'łobuza'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sevi
Dorosły


Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:40, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Sevi przyszła nad morze. Kolejny raz. ,, Ech dlaczego tak jest?" pomyślała i westchnęła. ,, Życie jest nieco niesprawiedliwe i dziwne. Mam siostrę ale nie wyglądam jak ona. Jestem dorosła więc chyba futro mi się nie zmieni. : znów pomyślała i podniosła ogon nie , że dominowała ale tak sobie. Spojrzała na wilki i położyła się na ziemi bawiąc piaskiem. Jej uwagę po chwili przykuł jakiś demon. Spojrzała na niego wystraszona nie odzywając się ani słowem. Przerażenie u niej był widoczne wyraźnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:48, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Zaśmiała się radośnie, ponownie oplatając kufę basiora łapkami.
- Krowa ma dłuższy i się nie chwali - powiedziała roześmiana, machając nadzwyczaj puchatym ogonem w prawo i lewo niczym zwariowana wariatka z manią na punkcie merdania. Nawet nie zauważyła przybycia białej wadery, nie zważała na nic, co było dookoła zbyt zaabsorbowana Sasorim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:57, 28 Wrz 2010 Temat postu:

-Nie sądzę.. - uśmiechnął się cwanie, a jego jęzor demona liznął Kaji po policzku. Trwało to jakby bez końca.. Hym, język wcale nie był taki krótki. Wciągnął wężowym tikiem niebieski ozór do pyska i zaśmiał się diabelsko, uginając na przednich łapach. Warknął zaczepnie na waderę i uszczypał ją kłami w prawą z kończyn.
-Co ty na to.. - mruknął przez setki zębów. Wtem jednak na plaży pojawiła się nowa istota.. Ona ogarnięta była strachem. Wyraźnie odczuwalnym w okolicy. Kiedy woń przerażenia dopadła nozdrza Sasoriego, jego ślepia poszerzyły się, a toksycznie niebieski kolor uwidocznił. Zamknął paszczę i wzrok powoli powędrował na nową. Widać było w jego wyrazie pyska obłęd.. Szaleństwo, które ogarnęło go nagle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sevi
Dorosły


Dołączył: 25 Lip 2010
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z daleka
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:58, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Po chwili przestała się tak gapić w Sasoriego.,, Nic mi nie zrobi...Chyba. Najwyżej Biały Kieł będzie mnie opłakiwał na pogrzebie..." Pomyślała i wstała wolno. Zamiast gapić i się go bać czmychnęła przy pierwszej okazji aż się kurzyło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:00, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Zaśmiała się radośnie, kiedy Sasori polizał ją po policzku. Gdy zaś uszczypnął ją w kończynę, nadęła owe policzki i dmuchnęła mu w nosek.
- Ha, ha, właśnie to! - powiedziała wesoło, lecz zaraz uśmiech zamarł na jej kufie, kiedy dostrzegła coś niepokojącego. Szaleństwo dotąd widoczne w szafirowych ślepiach zmieniło się, jak gdyby odwróciło o sto osiemdziesiąt stopni, przeobraziło w prawdziwy, przerażający ocean.
- Sasori?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:12, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Gdy tylko owa postać nowo przybyłej wadery zniknęła z pola widzenia demona, jego oczy przybrały ten sam stan co przed chwilami. Był opanowany i znów w ślepiach widoczna była zabawa. rugnął parę razy powiekami i zwrócił wzrok ku waderze.
-He? - wydobyło się z jego pyska razem z lekkim zdziwieniem. Wydawał się jakby nawet nie było tej sytuacji. Jakby te parę sekund wcale się nie wydarzyło. Ktoś oderwał go od świata teraźniejszego i przeniósł gdzieś indziej. Nie wiedział o co chodziło waderze. Pamiętał tylko to jak uszczypnął Kaji, a potem.. wszystko zniknęło i obudził się teraz. Jego mina była lekko zdezorientowana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soaphy
Łowca


Dołączył: 30 Mar 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:27, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Dalej siedziała koło Samanty i dalej obserwowała wilki. Każdego lustrowała bardzo dokładnie, lecz tak, aby nikt nie odczuł jej wzroku na sobie. Wadera szybko wstała i otrzepała się. Zaraz wróciła do swojej pozycji i nadal patrzyła na wilki. Jej oczy robiły się z upływem czasu coraz większe, a sierść jeżyła się. Nudziło jej się. So długo nie potrafiła wytrzymać siedząc. Wolała biegać lub robić coś co zajmowało więcej czasu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:34, 28 Wrz 2010 Temat postu:

- Przez chwilę byłeś taki dziwny, dziwny - powiedziała, kładąc łapy na nagiej czaszce basiora i patrząc mu uważnie w szafirowe ślepia, które na powrót stały się pozytywnie szalone. Mrugnęła, nachylając się jeszcze niżej, po czym liznęła go między ślepia.
- Nie strasz, głupku - zaśmiała się, zadowolona, iż Sasori wrócił do siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:41, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Zrobił zeza wpatrując się w Kaji, kiedy ta nachyliła pyszczek nad jego czaszką.
-Eee, tam. Zdawało Ci się. - uśmiechnął się jakby chciał coś zatuszować, a może po prostu sam nie wiedział co się działo. Zrobił wielki uśmiech, pełny białych kłów. Podobała mu się ta bliskość wadery.. Ten sposób w jaki na niego patrzyła. Znów ułożył zadek na piachu, a ogon powoli gładził ziarna 'złota'. Uszy położyły się na karku, a mina tak opanowana stała się bardzo przyjemna. Wyglądało to całkiem tak, jakby z każdym dotykiem wadery demon stawał się potulny i podporządkowany jej. Potężny, czarny demon, żyjący tylko według siebie i tylko dla siebie, nie okiełznany dzikus leżący spokojnie na złotej kołdrze, a przy nim - przytłaczająca go - drobna wadera. Czyż taki widok był codzienny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:51, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Lecz ona nie chciała ujarzmiać go, przytłaczać i zgniatać do potulności, a jedynie nieco udobruchać oraz obdarzyć zaufaniem. Pragnęła podarować mu coś niesamowitego i tym czymś miało być właśnie to. Ufała mu i ani myślała zagiąć się czy dać złamać. Jej przekonanie miało być wieczne i takie też będzie. Uśmiechnęła się do niego szeroko, lecz jej żółte oczy nabrały dziwnego wyrazu czułości, przez co ich kolor zbliżył się mocno do złotego, gorącego złota.
- Głuptas - mruknęła, przytulając się do niego mocno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:58, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Nawet nie wiedział kiedy to dopuścił do takiej katastrofy jaką było stracenie głowy dla przyziemnej wilczycy. Jednakże.. Nie miał zamiaru zaprzątać sobie tym czaszki. Patrzył na Kaji z dziwnym uniesieniem. Każde spotkanie ich oczu było jak wybuch pełen żaru. Do jakiegoż on się stanu doprowadził. No pożalcie się bogowie.. Nie, nie zmienił się, a raczej potrafił opanować przy niej do takiego stopnia, by nie myśleć o niczym innym.
-No coś ty. Jaa? - mruknął zadziornie, przedłużając ostatnie słowo z zabawnym tonem. Nie zwracał już uwagi na resztę obecnych, którzy i tak nie wykazywali się jakimkolwiek duchem.
-Za to ty jesteś .. taka.. - no właśnie.. Jak by mógł to nazwać? Przecież on nie potrafił słodzić.. Przynajmniej na razie nie radził sobie z pochlebstwami.
-No lubisz mnie.. - dokończył śmiejąc się z własnej wypowiedzi. Zawahał się ale zwycięsko wyszedł z opresji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferina
Dojrzewający


Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:03, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Wadera zaczęła się nudzić. Spojrzała na Kaji i się do niej uśmiechnęła. Po chwili jej wzrok padł na demona. Ferina schowała się za fioletową wilczycą. Nie ufała demonom. Po chwili spojrzała na ogon Kaji. Wadera chciała się pobawić. Ogon wilczycy wydawał jej się puszystą zabawką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:10, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Zaśmiała się z wypowiedzi basiora wesoło, chuchając mu między oczka.
- Oczywiście, że Cię lubię - powiedziała, uśmiechając się do niego całą kufą. Nie starała się ukrywać swoich emocji, nie próbowała zatajać swoich uczuć, bo po cóż to? Jedynie nieliczne zostały zepchnięte w niebyt, jedynie niektóre przemieniły się w upadłe anioły na dnie jej duszy. Ale one nie są teraz ważne. Teraz...
Wtem poczuła, jak coś chowa się za nią, po czym... Och, czy ktoś bawi się jej ogonem? Obróciła łeb i spojrzała za siebie, żeby zaraz wybuchnąć nową salwą śmiechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferina
Dojrzewający


Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:17, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Ferina nie zauważyła, ze Kaji się odwróciła. Wadera nagle rzuciła się na ogon fioletowej wilczycy. Zaczęła się nim bawić. Wreszcie jej się nie nudziło. Po pewnej chwili podniosła głowę i zobaczyła, że Kaji się na nią patrzy. - Yyyy, oddaję ogonek właścicielce. - powiedziała troszkę zawstydzona i usiadła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:19, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Nawet nie zauważył małej, białej małolaty chowającej się za Kaji. Na szczęście młode szybko obeszło się ze strachem i zajęło zabawą.
-Ahmm.. Przecież mnie nie da się nie lubić.. - mruknął mlaskając jęzorem. Jednak w głosie miał nutkę nadziei. Wszystko miało charakter żartobliwy, a dzień mijał basiorowi na uroczym spędzaniu czasu z waderą. Nie mógł oderwać od niej swych morskich oczu, a każdy jej dotyk i czułość przyprawiał demona o dreszcze, jakich wcześniej nie odczuwał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:22, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Mrugnęła jedynie do małej wesoło, po czym zwróciła swój śliczny łepek ku basiorowi.
- Ależ oczywiście, że nie da się Ciebie nie lubić - przyznała mu lekkim tonem, po czym cmoknęła go w jedno z oczek. Zachichotała, siadajac na złotym piasku i przewracając się następnie na plecy. Była całkowicie odkryta, Sasori mógł ją bez problemu teraz przygnieść i udusić, stłamsić i zmiażdżyć. Uśmiechnęła się do niego promiennie oraz... zaczepnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ferina
Dojrzewający


Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:30, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Wadera położyła się i zasmuciła. Spojrzała na wszystkich. Po chwili zaczęła sobie nucić piosenkę, ale i tak jej się nudziło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:30, 28 Wrz 2010 Temat postu:

Demon - fałszywa zjawa o zamiarach morderczych, ukrywanych pod powłoką sztucznej normalności. Uprzejmość, opanowanie, wszystkie cechy mogły być zaledwie przykrywką by dopaść swą ofiarę, zwodzoną od tygodni w pułapkę. A teraz była okazja, by ową ofiarę złożyć.. Cóż to było za mylne oblicze w tej sytuacji.. Wadera choć nie mogła zaufać do końca demonowi, mogła być spokojna o swą skórę.. Tak przynajmniej się zdawało. Demon uśmiechnął się szyderczo pod czaszką i spojrzał obłąkanymi ślepiami na wilczycę. Wzdrygnął ciałem i prześlizgnął się po piachu niczym wąż, swe ciało zamieniając w mgłę w ułamku sekundy. Po chwili sylwetka powróciła do 'normalnego' stanu, a jego morskie ślepia wlepiły się w oczyska wadery.
-O tak.. Ja wiem. - mruknął kuszącym tonem pysk mając zaledwie kilka centy metrów od Kaji. Uśmiechnął się zadziornie, nadal w swej diabelskiej mimice. Machnął puszystym ogonem, przecinając powietrze z ledwo słyszalnym odgłosem. Przysłaniał ciałem drobną waderę, stojąc nad nią ze spuszczonym w dół łbem. Wciąż gapił się w jej oczy, jakby na nowo ją hipnotyzując. Wysunął niebieski język z niesamowitą szybkością, liznął Kaji i ozór wrócił na swoje miejsce wydając krótki syk.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Wto 20:31, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 354, 355, 356 ... 430, 431, 432  Następny
Strona 355 z 432


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin