Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:41, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Nie ogarniasz, dlaczego Viktoria cię nie lubi? - spytał rozbawiony nieco Jael. - No widzisz to się dobraliśmy, ponieważ ja niezbyt ogarniam Viktorię. To znaczy ja niezbyt ogarniam którąkolwiek z dziewczyn i zawsze dowiaduję się wszystkiego ostatni. - powiedział z uśmiechem. Jael i powaga? Oj, nie dziś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Monroe
Dorosły
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!* Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:46, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Dobry, dobry... - odparł zgryźliwie Monroe. Wlepił spojrzenie w rozległy pas morskiej toni. Zaprawdę, morze to miało bursztynowy kolor, miejscami może i nawet cynober. Monroe mimowolnie uśmiechnął się. Morze - mimo, iż to woda, jest na tyle potężne i wielkie, by stawić opór zimie i nie zamarznąć jak reszta świata.
-Fascynujące... - syknął sam do siebie i dalej wpatrywał się w wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:57, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Jael, żadnej? Czyli mnie też nie ogarniasz, racja?- zapytała zgryźliwie i się wrednie uśmiechnęła. Ha! Ciekawe co pan wielki i potężny Jael odpowie, zawsze przecież jest najmądrzejszy. Lecz po chwili już go nie przytulała. Siedziała na przeciw niego patrząc w dół, na ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:04, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
- A wiesz, że tak. - powiedział Jael z wrednym uśmiechem na pysku. - Ciebie też nie ogarniam. Ale to dobrze. Jakbym ogarniał wszystkie dziewczyny to nie byłyby takie atrakcyjne jakie w rzeczywistości są. - rzekł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:06, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Może i masz rację, lecz przygotuj się na durne pytanie..- zaczęła powoli i przymilkła. Nadal jej wzrok wędrował po ziemi. -Czy ty... czujesz coś do Ady? Nie to, że coś.. to tylko..ciekawość.- dokończyła. Podniosła wzrok i spojrzała na Jaela wyczekując odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:10, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jael przez chwilę stał jak wmurowany, a w końcu roześmiał się cicho i spojrzał rozbawiony na Anabell.
- Ja do Ady? - spytał. - Nie! No coś ty! To znaczy lubię ją jak każdą wilczycę, ale nie jakoś bardziej! - zawołał. Dlaczego An zadaje mu takie pytania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:13, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Aha, więcej Cię nie będę zamęczała takimi pytaniami... przepraszam.- powiedziała i westchnęła. -Jael.. a mogę być szczera co do ciebie?- zapytała przyglądając mu się z zaciekawieniem. Znowu zadaje pytania, ależ ona kocha dręczyć wilki różnymi durnymi, bądź mniej durnymi pytaniami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:15, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Oczywiście. - powiedział Jael. Ton głosy Anabell zdawał się być poważny, dlatego też on przybrał poważny wyraz pyska i sam starał się tak zachowywać. Oczywiście na tyle na ile mógł. W końcu to Jael.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:18, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
-No bo... Viktoria miała szczęście, że mogła z tobą chodzić.- powiedziała i się uśmiechnęła. Już nie była poważna, znowu wróciła tamta Anabell. -Huh.. a ja nie dokończyłam Cię tulić, zresztą sam miałeś powiedzieć kiedy mam przestać.- dodała i się na niego rzuciła tuląc mocno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monroe
Dorosły
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!* Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:20, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Monroe przysłuchiwał się rozmowie wilków, a parszywy uśmieszek wstąpił na jego pysk. 'Ouch~! sekreciki!' - zawirowało mu w głowie. Podpełzł bliżej młodej pary, uważając, by nie wzbudzić jej zainteresowania. Ach ci smarkacze, tak młodzi i już 'love, love, love'... Monroe zaczął nucić 'Lofciajmy się bo to jest nasz lajf!' x3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:24, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
Ale cóż, nic nie umknie czujnej An. Spojrzała na wilko-sarne czy jakoś tak. -Czy pana nikt nie nauczył, że nie można podsłuchiwać? Nawet jeśli to są sprawy młodszych od siebie.- rzuciła do niego oburzona zachowaniem wilka, jak tak w ogóle można? Szczyt chamstwa wręcz! (xd)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monroe
Dorosły
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!* Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:35, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Niestety, nikt mnie nie nauczył. Jeśli masz już zamiar poruszyć bolesny temat mojego straszliwego dzieciństwa byłem sierotą. - odparł z przekąsem.
-Wiek nie gra roli. Równie dobrze mogę podsłuchiwać dzieci, o ile nikt nie uzna mnie za pedofila... - dodał wykonując wysublimowany gest ręką. Piosenka ciągle dudniła mu w głowie, ale w końcu udało się ją stłumić serią parsknięć i chrapnięć. Przestraszona w końcu uciekła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:41, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Naprawdę, bardzo mi przykro z tego powodu, ale niektórzy sobie nie życzą aby ich sekrety, bądź inne ważne sprawy, wiedział też ktoś inny. Naprawdę nie chcę pana pouczać, ale taka jest prawda..- powiedziała już spokojnie. Głupio jej teraz było, głównie dlatego ponieważ nie wiedząc tego poruszyła ten temat. A może on nie był za miły dla tej drugiej osoby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:03, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jael z uśmiechem patrzył na konwersację Anabell i dorosłego wilka. Ciekawiło go o co mogło chodzić Krakersowi (xd) kiedy mówiła o Viktorii.
- Miała szczęście, mówisz? - rzekł jakby sam do siebie. - Ciekawe... Chociaż oczywiście sam o tym dobrze wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monroe
Dorosły
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!* Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:32, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Wiem, że taka jest prawda. - odparł. Wadera nie poprosiła go by odszedł, lecz jedynie pouczyła, jak powinien się zachować. Kto ma dwa kciuki i nie stosuje się do wskazówek? Ten gość! Monroe uśmiechnął się szelmowsko. Nie miał zamiaru stad odchodzić. Choćby wilki oburzone jego natręctwem uciekły do swojego legowiska, on i tak pójdzie za nimi. 'Nie pozbędziecie się mnie...' - przemknęło mu przez myśl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:26, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Proszę Pana, nie chcę być nie miła, ale... czy mógłby Pan sobie iść? Ponieważ ja już uważam, że jest Pan Pedofilem, nie to, że coś..- powiedziała patrząc na wilko-sarne, może jeszcze trochę się będzie mogła podroczyć z dorosłym wilkiem? Oby tak było, ale wtedy biedny Jaelek mógłby się zanudzić i co by było? Trupem by normalnie leżał, jakby to brzmiało. Zmarł w dniu takim i takim, powodem jego śmierci było zanudzenie, nie brzmi tak źle, ale też tak fajnie, więc zostawmy to pośrodku. -A co do ciebie zadam Ci kolejne durne pytanie, tak na serio.. która wilczyca z waszej paczki Ci się najbardziej podoba? Czy to.. Lea?- zapytała. To są świetne pytania! Takie którymi może zadręczać innych, nawet jeśli by nie dał odpowiedzi to i tak by wiedziała, że to Lea.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monroe
Dorosły
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z otchłani muszli klozetowej... *bó!* Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:24, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
-Mów co chcesz. Ja i tak nie pójdę. Gdybyście nie porozumiewali się teatralnym szeptem, możliwe, iż bym was nie usłyszał, tak? Wasza wina, trzeba było gadać ciszej... Ja tu jestem jedynie postronnym słuchaczem, który zatrzyma wasze słowa dla siebie. Jeśli boisz się, iż wasze sekrety wyjdą na jaw... Cóż, jeszcze żadnego nie usłyszałem. - odrzekł z poważną miną. Cynicznym spojrzeniem zlustrował młoda waderę. Skrzywił się i mruknął coś pod nosem. Przez chwilę oglądał swoje pazury, po czym zwrócił się do wilczycy:
-I nie żadem 'pan. Tylko Monroe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:37, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
-No zgoda, to zostań.. nic więcej nie powiem, i nie mówię, że tu są jakieś sekrety, tylko podałam przykład. Jestem Anabell, a to jest Jael. Miło mi poznać Monroe.- powiedziała przyglądając się sierści Monroe, miała taki.. fajny kolor. Nie zamierzała komentować, no bo na co. To co myśli zachowa dla siebie, chociaż ten jeden raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:45, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jael patrzył to na Anabell to na Monroe. Postanowił wtrącić się do rozmowy.
- Ale wie pan, panie Monroe, że jeśli okaże się pan pedofilem, za którego uważa pana Anabell będę musiał bronić mojej przyjaciółki a potem ewentualnie pana pozwiemy, czyż nie, An? A co do twojego pytania... - kąciki ust Jaela podniosły się wysoko. - To Lea jest moją przyjaciółką, ale niczym więcej. - Młody wilk powoli (ależ zapłon!) zaczął pojmować o co może chodzić An. - Ale czy mógłbym wiedzieć czemu zadajesz tak dużo pytań?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ines
Szpieg
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:51, 26 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Hmm.. dosłownie, a co by było gdyby Monroe chciał mnie zgwałcić? . Ale.. co do ciebie, Jael. Jestem tylko ciekawa i chce się dowiedzieć która, spokojnie nie wygadam.- odpowiedziała. Ona wiedziała czemu zadaje aż tyle pytań, które mają treści związane ze sobą, ale to jest mała tajemnica i nikt jej raczej nie może znać. Ale cóż... pan Jael może by się domyślił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|