Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Bursztynowe Morze

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:00, 10 Maj 2011 Temat postu:

Błysk również przykuł uwagę wilka, ten jednak nie ruszył się z miejsca. Z tego samego miejsca obserwował, jak Kanna wyławia czerwony kamień z wody. Przyglądał mu się dłuższą chwilę, po czym wstał i powoli zbliżył się do wilczycy.
- Przypomina twoje oczy. Jednak nie błyszczy się tak pięknie jak one. - Starał się powiedzieć to jak najcieplej, jednak wyszło tak jak zwykle - chłodno. Chyba minie trochę czasu, zanim nauczy się lepiej okazywać swoje uczucia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:15, 10 Maj 2011 Temat postu:

Mimo to Kanna i tak poczula sie bardzo milo i wyjatkowo. Nieczesto dostawala komplementy. Ba, to rzadkosc. Odwrocila leb do partnera i usmiechnela sie cieplo, jakby uspokajajaco. Staral sie o jak najcieplejszy glos i choc mu nie wyszlo, jednak sie staral, a to jest najwazniejsze. Kanna odlozyla piekny kamien na bok i podeszla don i przytulila czule. - Dziekuje - koniec jej ogona chybotal sie na boki, a bursztyn lezal obok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:36, 10 Maj 2011 Temat postu:

Jednooki nic już nie powiedział, lecz gdy wilczyca przytuliła się do jego ciała, objął ją swoim białym ogonem. Wzrokiem dalej świdrował bursztyn leżący bezwładnie na piasku, mieniący się znajomymi kolorami, a zarazem przyćmiewany przez tą wtuloną w niego istotę. Nie spuszczając z oka bursztynu, położył delikatnie łeb na grzbiecie wilczycy tak, by nie odczuła żadnego ciężaru.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:55, 10 Maj 2011 Temat postu:

Kanna, wciaz oparta o wilka, zerknela na piekny kamien o iscie ognistych kolorach. Byl piekny. Tak piekny, jak kazda wspolna chwila spedzona z Riohim. Poruszyla uchem i otarla sie delikatnie pyskiem o pysk samca, zadzierajac leb. Mimo wszystko byla od partnera calkiem duzo mniejsza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:22, 10 Maj 2011 Temat postu:

Odpowiedział na dotyk szamanki lekkim liźnięciem po pysku. Zamknął oko i oddał się przyjemnemu uczuciu bliskości, podmuchom wiatru i szumowi morza. To właśnie nad tym morzem pierwszy raz spotkał Kannę. A teraz znów ją tu spotkał, tym razem po jej długiej nieobecności. Coś magicznego było według niego w tym miejscu. I to coś nigdy nie pozwoli mu zapomnieć tego, jak zmieniło się tu jego życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:10, 10 Maj 2011 Temat postu:

Kanna miala podobnie. Do tej pory jej zycie bylo dlugim, samotnym zywotem, w cieniu. Spokojnie bilo serce szamanki, gdy poczula na swym pyszczku lizniecie partnera. Sama zaraz zlozyla dlugi, namietny pocalunek na jego ustach, zlaczajac ich wargi w jednosc. Jej bransoletki na lapach brzeczaly na wietrze, ktory targal jej futro i wlosy bezkarnie, jakby chcac dodac nastroju calej pieknej chwili.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:28, 10 Maj 2011 Temat postu:

Oddał pocałunek z nie mniejszą namiętnością, jaką ona go obdarzyła. Całkowicie poświęcił się tej jednej chwili, chcąc odczuć całą miłość otaczającą ich dwojga, wszystkie ciepłe uczucia zawarte w tym pocałunku. Chociaż tyle mógł jej dać od siebie jako podziękowanie. Podziękowanie za to, że jest z nim tu i teraz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:37, 10 Maj 2011 Temat postu:

Kazdego dnia, dziekuje Bogu za to, ze cie mam - te slowa kiedys slyszala na ustach pewnego szczeniaka, ktory wyspiewywal te slowa w piosence. Teraz te slowa moglyby sie przydac Kannie, choc zapewne Riohiemu tez. I choc szkarlatnooka nie byla wylewna w uczuciach, wiedziala, jakie slowa wypowiadac, by milosc kwitla niczym zaczarowany kwiat..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:53, 10 Maj 2011 Temat postu:

Wilk powoli, acz niechętni zakończył pocałunek. Chciałby, aby trwał on całe wieki. Aby czas wokół zatrzymał się w tym właśnie momencie. Ale nie miał co liczyć na cuda. Choć jeden z nich już się wydarzył. A dowód na to właśnie znajdował się tuż przed okiem Riohi'ego. Nigdy nie wierzył on w cuda, a ten spotkał go w tym miejscu, w najwspanialszej postaci jaka tylko była możliwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:23, 10 Maj 2011 Temat postu:

Gdy jednosc ulegla rozlaczeniu, Kanna wrocila na ziemie. Duchem, myslami, rzecz jasna. Do tej pory zatapiala sie wciazbez pamieci w poetyckich okresleniach i marzeniach, wybiegajacych daleko, daleko, dalej niz siegajac okiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:36, 10 Maj 2011 Temat postu:

Teraz poczuł się trochę nieswojo. Może błędem było przerywanie tej wyjątkowej chwili. Wilk potrząsnął łbem, starając się odgonić takie myśli. Nie czas teraz na wspominanie błędów. Nie kiedy jest tu ona.
- Mówiłem ci już, że cię kocham? - Wyszeptał jej cicho do ucha, po czym usiadł w oczekiwaniu na jej odpowiedź. Sam doskonale wiedział, że już jej to mówił. Ale mógłby mówić tak dalej, bez końca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 6:02, 11 Maj 2011 Temat postu:

- Czasem ruchy, gesty i oczy mowia wiecej od slow - odrzekla jedynie. - Tez cie kocham - dodala melodyjnym glosem i otulila siebie i wilka ogonem w jasne pregi. Tak. Teraz moglaby zyc zawsze, zawsze i zawsze.. I nikt by jej nie przeszkodzil. Bo ma dla kogo zyc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 15:27, 11 Maj 2011 Temat postu:

Wilk zamknął oko, a tak nietypowy dla niego szeroki uśmiech zagościł na jego pysku. Ogon jeszcze raz zamiótł piasek i przyłączył się do ogona wilczycy, obejmując ich oboje. Chciał te słowa na zawsze zapamiętać. Już nie był sam, a świat stawał się z każdą chwilą lepszy niż mógłby być. Riohi jeszcze raz spojrzał partnerce głęboko w hipnotyzujące, piękne oczy z czułością i przywiązaniem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Riohi dnia Śro 15:29, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:45, 11 Maj 2011 Temat postu:

Kanna uśmiechnęła się z taką czułością, jak jeszcze nigdy dotąd. Był przy niej. Ten jedyny, ukochany, oczekiwany wiele długich miesięcy. Był przy niej i będzie. Już zawsze, zawsze i zawsze.. tym podobne słowa ostatnio mąciły jej umysł. Czy używała ich kiedyś? Nie pamiętała. Może w dzieciństwie, które nieszczęśliwie zapomniała? To możliwe. Zamknęła oczy, nie przestając opierać się o partnera, a w jej głowie ponownie rozległ się cichy, melodyjny głos..
"Zawsze, zawsze i zawsze..
Gdy tylko zamyka oczy, myśląc o tych słowach, krajobraz pustyni wzrok jej mąci.. Pustyni, pustynnego ducha.. Zerka w oczy jego i zatapia się weń bez reszty, jako że wzrok jego daje jej ukojenie, odpocząć pozwala.. Marzyć o ciepłym domu w otoczeniu kwiatów i rodziny.. I tych słów kilka "zawsze, zawsze i zawsze".. Oto i ponowne spotkanie.
"
Na słowa "ponownie spotkanie" szamanka drgnęła, rozchylając szeroko powieki. To nie były tylko słowa. Miała wizję. Czy wizję przyszłości, a może przeszłości? Czym był duch pustyni? Dlaczego jego oczy tak ją hipnotyzowały? Skąd w jej głowie słowa "zawsze, zawsze i zawsze"? Dlaczego słowa "ponowne spotkanie" tak nią poruszyły.. ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:05, 11 Maj 2011 Temat postu:

- Coś się stało? - Zapytał widząc nietypową reakcję wilczycy. Może on zrobił coś nie tak? A może to wszystko wykracza poza jego umysł? A może po prostu mu się wydawało? Może to nic ważnego.
Tak czy inaczej, przyglądał się szamance z zainteresowaniem i skrywanym zmartwieniem. Czy było to zwykłe drgnięcie, spowodowane czymś zupełnie naturalnym? Najlepiej, by po prostu przestał o tym myśleć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:06, 11 Maj 2011 Temat postu:

Nowe koleżanki Retesa chyba się zawiesiły. W każdym razie szczeniakowi tak się wydawało, bowiem gdy otworzył oczy one wciąż stały w miejscu. Wilk wzruszył ramionami i powolnym krokiem począł oddalać się. Miał ochotę pozwiedzać sobie, może nawet znajdzie siostrę... Ech, byle jak najdalej od Viktorii.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:33, 11 Maj 2011 Temat postu:

- Oh, nic, nic.. - odrzekla tylko szybko. Nie chciala angazowac Riohiego w swoje wizje. Czesto nie byly trafne czy sprawdzone. Jesli wizja natoczy sie ponownie, sprobuje dojsc, co znaczyla. - Nic takiego.. - powtorzyla sciszonym glosem, wtulajac pysk w futro u boku szyi wilka. Koniec jej ogona uderzal miarowo piasek, a oczy bladzily po horyzoncie. Szamanka westchnela w duchu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:27, 11 Maj 2011 Temat postu:

Viki spojrzała na Ev i Shajen'a. Uśmiechnęła się lekko.
- No ja idę... Eeee, sprawy mam do załatwienia. Miłego potomstwa Evano - rzuciła i zaczęła biec w stronę wyjścia. Zatrzymała się przed nim i jeszcze raz uśmiechnęła. Po chwili wybiegła z nad Bursztynowego Morza.

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:31, 11 Maj 2011 Temat postu:

- Na razie Viki! - krzyknęła za wilczycą i zwróciła się do reszty - Ehh... no cóż... na mnie też pora. Teoretycznie powinnam zapolować, ale nie wiem czy moje dzieci znów nie zaprotestują ruchom mamuśki. - zaśmiała się wesoło. - Więc do zobaczenia Shaj.
Powoli wstała i ruszyła lekkim krokiem w stronę legowiska swego partnera.

[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:11, 11 Maj 2011 Temat postu:

Pieszczotliwym ruchem wtulił pysk w sierść na karku partnerki, powoli kojąc zmysły jej zapachem i ciepłem.
- Gdyby coś się stało, zawsze możesz na mnie liczyć. Zawsze będę przy tobie. - Powiedział cicho, po czym złożył lekki pocałunek na jej pysku. Już wiedział, co jest jego celem w życiu. I miał zamiar do niego dążyć, bez względu na przeciwności. Póki żyje, będzie ją chronił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 394, 395, 396 ... 430, 431, 432  Następny
Strona 395 z 432


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin