Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Bursztynowe Morze

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Leavi
Dorosły


Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:39, 12 Maj 2011 Temat postu:

Retes napisał:
- ...Pięć... Sześć... Siedem... Osiem... - Liczył Retes. Usłyszał w międzyczasie głos Viktorii. Fuuu! - przeszło mu przez myśl, ale nie dał się zbić z tropu. Teraz miał ważne zadanie - musiał znaleźć obie wilczyce, zanim będzie za późno! Zabawa w chowanego to nie łaskotki, to jest twarda gra o przetrwanie, drodzy moi przyjaciele!


Najmocniej wybaczcie ale będąc u dziadków miałam pewne problemy z internetem! ><'

Leavi rozejrzała się dookoła. Odprowadziła wzrokiem Van do kryjówki i spojrzała w stronę przewalonej kłody, za którą wcześniej planowała się schować. Nie no, może coś innego. Skupiła wzrok na wydmach zarośniętych przez długie trawy i inne rośliny. Nooo... Może się uda. Pobiegła w tamtą stronę i położyła się na nieco ciemniejszym piasku zwijając się... w kłębek. Zamknęła oczka, uszy położyła po sobie i zdała się na własny słuch. Retes niedługo pewnie skończy liczyć i... zacznie szukać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vanilie
Dorosły


Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:40, 13 Maj 2011 Temat postu:

Wilczyca, gdy skapnęła się iż nikt jej nie szuka, to wyszła z kryjówki. Otrzepała futerko i swoimi błyszczącymi oczkami o kolorze oliwek się rozejrzała. Retesa nigdzie nie było, ciekawe dokąd on poszedł. Młoda, bo już nie mała machnęła ogonem i zaczęła iść po piasku, delikatnie stawiając łapki, wyszła z tego miejsca.

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:05, 13 Maj 2011 Temat postu:

Kanna kiwnęła tylko łbem na znak zrozumienia, po czym ułożyła się w pozycji leżącej na piasku, opierając łeb o wysunięte do przodu łapy. Jej wzrok nie zostawał spuszczony ze słońca nawet na moment.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucien
Nowy


Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Egipt
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:58, 13 Maj 2011 Temat postu:

Właśnie tu poprowadziły cielsko Luciena jego kończyny. Dosyć podróży. Usiadł. Tak, zostanie tu jakiś czas. Egipcjanin skierował swe piwne ślepia ku horyzontowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:09, 13 Maj 2011 Temat postu:

Noga za nogą... Ledwo, ledwo... Właśnie tak szedł Schatt. Dalej brzmiały mu w uszach słowa Shinry. Tylko... dlaczego? Nie, on nigdy nie zrozumie kobiet. Zostanie samotnym wilkiem opuszczonym przez wszystkich... No ale musiał kiedyś z tym skończyć. Podnieść się i zacząć walczyć. Czy jednak warto... Jeśli zechcesz odejść - odejdź. Tylko dlaczego w ten sposób? Pokręcił głową i delikatnie ją podniósł. Dostrzegł kilka wilków, jednak żadnego z nich nie znał. Trudno. Może nawet lepiej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucien
Nowy


Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Egipt
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:10, 13 Maj 2011 Temat postu:

Rozglądał się a po chwili padł zwyczajnie ze zmęczenia. Zasnął, ot.

[wejde za godzine bo mam Hiszpański -_-']

Post ma zawierać przynajmniej 15 słów. Jeszcze jedno takie wykroczenie poza Regulamin i wlepię osta, niach?
Wujek Sammy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lucien dnia Pią 18:11, 13 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dante de Cossa
Hybryda


Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:20, 13 Maj 2011 Temat postu:

Ok. A ja posłucham sobie Kultu.

Schatt położył się na ziemi. Pustym spojrzeniem omiótł wybrzeże. Jeden z wilków już zasnął. Może on też powinien tak uczynić? To chyba byłoby jedyne dobre rozwiązanie. Najlepiej usnąć na wieki... Zakończyć swój żywot. Zakończyć męki. Po śmierci w końcu nie czuje się już nic. Chyba... A nawet jeśli, to będzie wiedział, że już wszystko skończone. Tylko jeden niewielki płomyczek nadziei podtrzymywał go przy życiu. Inaczej już dawno by się poddał. No i honor... Tylko tchórz zostawia wszystko i skacze dobrowolnie w otchłań śmierci. On wolał walczyć i honor swój ocalić. Byleby tylko się udało. Najważniejsze, to się nie poddać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 21:16, 14 Maj 2011 Temat postu:

Jednooki zastrzygł uchem, gdy na plaży pojawiły się dwa nowe wilki. Nie zwrócił na nie jednak uwagi. Położył się tylko obok wilczycy, zadzierając łeb w górę i śledząc wzrokiem niebo. Teraz, gdy jego samotne życie nie było już tak samotne, ciekaw był jak potoczy się przyszłość. I jak dalekiej przyszłości doczeka. Nigdy nie miał powodu by się nad tym zastanawiać, lecz teraz, gdy dostrzegł swoje światło w tunelu, nabrało to dla wilka nowego znaczenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:36, 14 Maj 2011 Temat postu:

"A gdy zniklo swiatlo, umilkly glosy przeznaczenia, gdy swiat zataczal bledne kolo. Wybija ta godzina. Ich godzina. Gdy nastepuje odrodzenie, nasze, oraz calego swiata zywego, nastepuje ponowne spotkanie swiatla ktore nie gasnie.."
Szamanka poruszyla uchem, gleboko zamyslona w slowa obijajace sie echem w jej umysle. Swiat w tej chwili dla niej nie istnial. Ze wzrokiem wbitym w horyzont bladzila po zakurzonych kartach ksiegi jej umyslu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 21:44, 14 Maj 2011 Temat postu:

Riohi dalej ślepo wpatrywał się w horyzont. Tyle spraw było jeszcze do przemyślenia. Tak dużo rzeczy było jeszcze niepewnych. Czy to wszystko go odmieni? Do tej pory udało mu się już wyjść z otchłani przeszłości, w której zagłębiony był na każdym kroku, i która z każdą chwilą pogłębiała się. Teraz jednak zniknęła, wypełniona teraźniejszością i przyszłością.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 8:53, 15 Maj 2011 Temat postu:

Az w koncu Kanna polozyla leb na lapach, przymykajac leniwie oczy. Tamten glos umilkl. Czy tylko tyle ma do powiedzenia? Czy znow powroci z nieodkryta dla wilczycy tajemnica? Bryza morska rozwiewala na boki opadajaca na szkarlatne oczy biala grzywke we wzory.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:59, 15 Maj 2011 Temat postu:

Riohi jeszcze przez jakiś czas wpatrywał się w bezkres nieba, a następnie przeniósł wzrok na partnerkę. Widok jej czerwonych oczu, białej grzywki i ciemnego futra, jej głos... wszystko to wprawiało go w dobry nastrój, podczas gdy widok innych wilków wywoływał w nim tylko nieufność i ostrożność. A może to on, dzięki szamance zaczął inaczej spostrzegać świat?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:43, 15 Maj 2011 Temat postu:

Bialoglowa spokojnie zerknela katem oka na Riohiego. Jej wisiorek z czarnym amuletem w ksztalcie ksiezyca w nowiu chybotal sie na wietrze, dzwoniac cicho, jak reszta ozdob na ciele czerwonookiej. Kolczyki, wisiorki, bransoletki. I prawa lapa byla przebita czerwonym, duzym kolcem. Ten odmienny wyglad uswiadamial wilki w jej odmiennosci wyjatkowo skutecznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 21:07, 15 Maj 2011 Temat postu:

Wilkowi wcale nie przeszkadzał "odmienny" wygląd partnerki. Poza tym, nie w jego naturze leżało ocenianie innych na podstawie wyglądu. Dla niego wszyscy byli tacy sami i wobec każdego zachowywał się tak samo - nieufnie. Teraz tylko jedna osoba była powyżej innych. Kanna. I nie przeszkadzało mu to, że cała reszta traktowała ją jak odmieńca. Riohi tylko czasem zastanawiał się, czy przebicie łapy kolcem nie było troszkę bolesne. Coś kusiło go też, by się o to zapytał, lecz nie chciał w żaden sposób urazić szamanki, więc leżał dalej przy niej, w całkowitym milczeniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 21:46, 15 Maj 2011 Temat postu:

No, wlasnie. Niektore wilki byly okrutnie powierzchowne. Mimo to Kanny dotykalo to tylko na poczatku, lecz wtedy jeszcze jej wyglad byl normalny. Jednakze, stopniowo sie zmienial. Na samym poczatku byla wyjatkowo piekna. Byla wilczyca pelna w budowie, o gestym, pieknym, kruczoczarnym futrze, duzych, szmaragdowych oczach, oraz dlugich, czarnych wlosach z kilkoma blekitnymi pasmami. Nastepnie jej futro zajasnialo, byla sniegowo biala, skrzydlata.Niby juz normalna. Ale miala jasne, dwukolorowe oczy, niby slepe. Z dnia na dzien stala sie bezskrzydla, jej futro sciemnialo, do niezbyt pieknego koloru, miedzy brazowym a zgnilym zielonym. Nastepne miesiace sprawily ze jej futro zbrozowialo zupelnie, a wlosy ponownie wyrosly, piekne, do barkow. Oczy miala tak fiolkowe i puste, ze jakby ponownie slepe. To byla ostatnia ladna odmiana. Potem jej puszysty ogon wylysial, stal sie szczurzy, oczy staly sie zlote, a wlosy rude i krotkie. Cialo wychudlo, a futro stalo sie krotkie i sztywne. Dzis jest taka, jak tu stoi..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 22:46, 15 Maj 2011 Temat postu:

Riohi natomiast nie pamiętał już czasów gdy wyglądem nie różnił się od innych. Brak jednego z oczu i lekko rozszarpane ucho pozostawiały po sobie tylko najgorsze wspomnienia. Wspomnienia, które zrobiły z wilka takiego pesymistę, krzywo i z nieufnością patrzącego na każdego obcego. Przyzwyczaił się jednak do tych braków, które czasem okazywały się przydatne, trzymając innych na dystans. W końcu nikt nie chciał zadawać się z jednookim dziwolągiem, patrzącego na wszystkich wręcz z wrogością i uciekającego przed całym światem. Lecz skoro inni go nie akceptowali, on nie pozostawał im dłużny. To się działo całkiem niedawno, na krótko przed przybyciem wilka do tej krainy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 23:02, 15 Maj 2011 Temat postu:

A teraz? Teraz Kan byla wyjatkowo szczupla, lecz nie wychudla, ciemna wilczyca o patykowatych lapach, z rzadkim futrem, krotko przystrzyzonymi, bialymi wlosami w nietypowe wzory, straszne, czerwone zrenice, spiczaste uszy, chudy, rowniez skapy w futro ciemny ogon w biale pregi i az do obrzydzenia poprzekluwane cialo. Lecz czy ona kiedykolwiek chciala sie dla kogos zmieniac? Nigdy. Nigdy nie zmieniala swego stylu cichej, tajemniczej samotniczki, ktora usmiecha sie raz na kilka miesiecy, wszelkie uczucia tlumi gleboko w sobie, chadza wlasnymi drogami, nigdy nie wiadomo, o czym mysli. Dreszcze wzmagaja sie gdy bezwzglednie wierci wzrokiem zwyczajnego osobnika. Niczym nieczuly, dziwny, przynoszacy pecha, czarny kot. A jednak ktos ja zaakceptowal, przyjal. Ktos niemniej odmienny. To cud. Dar od bogow.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:58, 16 Maj 2011 Temat postu:

Wilk zatrzepotał uchem, po czym wziął głęboki wdech. Może i Kanna według innych wyglądała dziwnie, lecz jego nigdy nie obchodziło zdanie innych. I dalej tak było, z wyjątkiem jednej osoby. Riohi nigdy nie starał się narzucać innym swej woli, czy też odtrącić kogoś z powodu wyglądu. On sam był odtrącany i w końcu nauczył się reagować tak samo, odtrącając od siebie od razu cały świat. Żył jedynie po to, by nie okazać słabości poprzez poddanie się na ścieżce życia i porzucenie go. Ale gdyby ktoś kiedyś powiedział mu, że w przyszłości spotka kogoś, kogo pokocha, a ten ktoś to odwzajemni, nigdy by w to nie uwierzył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:05, 16 Maj 2011 Temat postu:

Pewnie dlatego sa razem. Ich drogi, ich beznadziejnie szare drogi skrzyzowaly sie, polaczyly ich los w jeden. Wybuchl kolorami teczy. Bo nawzajem wzieli pedzle i postawili na swych obrazach zycia kilka kolorowych kresek, pozornie zwyczajnych i nic nie znaczacych. A jednak to spowodowalo powstanie pieknego dziela, ktorego nie da sie zapomniec.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:23, 16 Maj 2011 Temat postu:

Jednooki przybliżył się jeszcze bardziej do partnerki i również położył łeb na łapach. Co jakiś czas spoglądał to na słońce, to znów na wilczycę. Częściej jednak właśnie na nią, choćby dlatego, że nie lubił słońca. Jednak w towarzystwie tak bliskiej mu osoby, to nie miało żadnego znaczenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 395, 396, 397 ... 430, 431, 432  Następny
Strona 396 z 432


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin