Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Bursztynowe Morze

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:18, 22 Maj 2011 Temat postu:

- Wiekszosc z nich intryguje moja moc i innosc. Niektore prosza o rade, inne omijaja szerokim lukiem. Nie mam do nich zastrzezen - odpowiedziala spokojnym glosem. Szczeniakiem, ktory zdobyl jej szczegolna sympatie, byl nie kto inny a Virve, ciekawska, mala ksiezniczka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 12:29, 22 Maj 2011 Temat postu:

- Moja inność bardziej odpychała, niż intrygowała. - Odrzekł starając sobie przypomnieć przeszłość.
- A może po prostu byłem zbyt ślepy, by dojrzeć prawdę? - Dodał po chwili. Może nie wszystko było takie, jakie mu się wydawało. Może głębokie przekonanie o okrutności całego świata go zaślepiło? Tak czy inaczej, teraz zaczyna patrzeć na świat pod innym kątem. Lecz gdyby nie spotkał wtedy Kanny, kto wie czy nie błąkał by się teraz samotnie w jakimś opuszczonym miejscu, jak dawniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:42, 22 Maj 2011 Temat postu:

- Zlo ma wiele twarzy. W tym te dobra - rzekla stare przyslowie, poruszywszy uchem odzianym w dziesiatki kolczykow. Szczeniaki, szczeniaki, szczeniaki. Jesli para nie sprobuje, nie zasmakuje istotnej prawdy. O tym, o rodzicielstwie i sztuce wychowania sie trzeba przekonac na wlasnej skorze, zdecydowanie, bezsprzecznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:47, 22 Maj 2011 Temat postu:

Wilk spojrzał partnerce w oczy zdecydowanym wzrokiem. Tak, Riohi już zdecydował. Jeżeli Kanna będzie chciała mieć dzieci, on nie będzie się sprzeciwiał. Jakoś przywyknie do rodzicielskich obowiązków i postara się je jak najlepiej wypełniać. To właśnie mówiło jego spojrzenie. I tak też było. Gdy nadejdzie czas, gdy Kanna postanowi, że chce powiększyć rodzinę, on będzie gotowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:58, 22 Maj 2011 Temat postu:

Mowi sie, ze zakochanym wystarcza chociazby spojrzenia, by sie zrozumiec. Kanna rozumiala akurat ten wzrok. Usmiechnela sie w podziece do partnera, skinawszy lbem z szacunkiem i przymykajac oczy z radoscia. Cieszyla sie niezmiernie, choc tego nie okazywala. Ani teraz, ani nigdy. Jej ogon zaczal poruszac na boki falistymi ruchami. Tak, cieszyla sie bardzo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:45, 22 Maj 2011 Temat postu:

Uśmiechnął się lekko w odpowiedzi na uśmiech partnerki, a jego ogon powolnymi ruchami dołączył do jej ogona. Chyba poczuł, że się ucieszyła. A może sam się z tego ucieszył? Owszem, gdzieś w głębi cieszył się, że będzie rodzicem, lecz w większości obawiał się tego. Dzieci to w końcu nieznany mu obowiązek. Będzie musiał sobie po prostu jakoś poradzić. Wierzył jednak, że razem dadzą sobie radę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 5:27, 23 Maj 2011 Temat postu:

Ciemna kita w biale pregi wila sie i rozkopywala piasek na boki, tuz obok jasnego ogona samca. A wilczyca oparla sie o bok partnera i sapnela cicho z zadowoleniem, strzepnawszy raz jeszcze prawym uchem. Gdy przyjdzie czas.. Dla Kanny nie mialo to wiekszego znaczenia, czy to ma byc dzis, czy jutro, czy za kilkanascie dob. Stanie sie, po prostu. Albo to zaplanuja, albo zapomna sie i w towarzystwie glebokich, rozpalonych zmyslow to uczynia. Czas pokaze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:34, 23 Maj 2011 Temat postu:

Wilk skierował swój łeb na bok, opierając go o ciało wilczycy. Wszystko czego chciał to ją uszczęśliwić. A może i przy okazji samego siebie? Póki co wyznaczył już sobie cel na przyszłość. Bycie dobrym ojcem. Co do tego, że Kanna będzie dobrą matką nie miał wątpliwości, choćby dlatego, że zależało jej na szczeniakach. Jednak czy on sobie poradzi? W końcu ktoś, kto patrzy na cały świat spod byka nie daje zbyt dobrego przykładu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:30, 23 Maj 2011 Temat postu:

Shinq wbiegła tu szybko i jak zawsze odetchnęła. Wybrała sobie miejsce trochę dalej od wilków i położyła padlinę. Pyłek już poleciał do wody, lecz napity szybko wrócił. Wadera zjadła pierwszy kęs mięsa. Była głodna, więc szybko zjadła wszystko. Oblizała pyszczek i odeszła o wiele dalej od zebranych. Położyła się. Była bardzo zmęczona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:06, 23 Maj 2011 Temat postu:

Wilczyca liznela wilka po pysku. Jej jezyk byl rozowy, miekki i kojacy, a kazdy jego, nawet najmniejszy dotyk, wzbudzal blogosc i poczucie sympatii wyrazanej przez Szamanke. Jezyk dokladnie taki, jaki winna miec kazda matka. Chociaz przeciez kazdy skrawek matczynego ciala powinien byc domem ciepla i bezpieczenstwa, jakie rodzicielka ofiarowuje swym potomkom. Cieple i miekkie futro, delikatnosc w ruchach..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 20:20, 23 Maj 2011 Temat postu:

Tak, Kanna z pewnością nadawałaby się na matkę, o czym przed chwilą na własnej skórze odczuł Riohi. Odwzajemnił się, składając długi, namiętny pocałunek na pysku wilczycy.
- Szczęściarze z tych szczeniąt, że będą miały taką matkę. - Uśmiechnął się i wtulił w sierść wilczycy. On swojej matki nie pamiętał. Nie pamiętał jak wyglądała, jaki miała charakter... pamiętał tylko jak skończyła. I w tym momencie poczuł, że nigdy nie pozwoli nikomu zrobić krzywdy swojej partnerce, ani jego jeszcze nienarodzonym dzieciom. By nie przeżywały takiego piekła, jakie on musiał przeżyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:52, 23 Maj 2011 Temat postu:

W takim razie i z Riohiego bedzie niebylejaki tata. Szkarlatnooka usmiechnela sie czule do partnera na ta mysl. Byliby dobrymi rodzicami, to pewne. Dobrymi, lecz cichymi i spokojnymi. Zapewne zadne z ich dzieci nie bedzie zbyt rozbrykane i radosne - bo niby po kim? Moze to i lepiej dla niedoszlych rodzicow.. ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:11, 24 Maj 2011 Temat postu:

Wilk odwzajemnił uśmiech i przeniósł swoje niepełne spojrzenie na taflę wody, która spokojnie falowała zniekształcając wszystko, co się w niej odbijało. To przypomniało Riohiemu jego życie. Również na początku było spokojne jak woda, a później nadciągnął sztorm wydarzeń, po którym znów przyszedł spokój. Niedawno jednak przybyła kolejna fala, niosąc ze sobą kolejne zmiany. Życie zawsze dawało wilkowi w kość, ale teraz, za sprawą jednej wilczycy stało się takie, jakie być powinno - piękne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:42, 24 Maj 2011 Temat postu:

Mawia sie, ze milosc jest bolesna. Ze to ryzyko. Ale wielu woli zaznac tego ryzyka, niz w ogole nie poznac owego, pieknego uczucia, ktore przychodzi do naszego serca z oferta nie do odrzucenia. Co powinnismy wowczas zrobic? Proste. Puk, puk! Kto tam? Milosc! Pani wejdzie i sie rozgosci..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:16, 24 Maj 2011 Temat postu:

Cóż, Riohi z pewnością nie żałował tego, że zaryzykował i wpuścił miłość przez drzwi swego serca. Że jakiś czas temu, właśnie w tym miejscu spotkał tą wilczycę i odważył się do niej podejść, zagadać. Pamiętał, że była wtedy ranna, ale co go skłoniło do tego by zaproponować pomoc? Dlaczego jej nie zignorował, jak dziesiątki wcześniej napotkanych wilków? Może to było przeznaczenie? Ale to pytanie chyba na zawsze pozostanie bez odpowiedzi. Najważniejsze, że tego nie zrobił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:34, 24 Maj 2011 Temat postu:

Wilczyca z dnia na dzien czula, ze kocha Riohiego bardziej, niz dnia poprzedniego. Ze potrzebuje go bardziej, ze nie moze bez niego zyc. Glebokie zrenice wciagaly ja bez pamieci, brzmienie glosu hipnotyzowalo, cieplo ciala i kazdy dotyk sprawial, ze popadala w blogostan. Snujac takie mysli zlozyla samcowi na ustach goracy, pelen cieplych uczuc, namietny pocalunek, w ktorym zlozyla cala milosc do jednookiego wilka. Byl wyjatkowy. I tylko jej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:22, 24 Maj 2011 Temat postu:

Oddał pocałunek z nie mniejszą namiętnością. Ta wilczyca, choćby nie wiem co się stało, zawsze będzie dla niego wyjątkowa. Wszystko w niej było dla niego wyjątkowe - biała grzywka, szkarłatne oczy, smukłe ciało... wszystko. Kanna była dla niego kimś więcej niż po prostu partnerką. Była dla niego nowym życiem. Życiem, którego nie porzuci za żadne skarby, które tylko śmierć może przerwać, a i tak musiałaby się natrudzić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:39, 24 Maj 2011 Temat postu:

Shinq zasnęła. Obudziła się dopiero teraz i przeciągnęła się. Kości po zającu wzięła. Spojrzała ciepło na swojego jedynego przyjaciela. Ten przez cały czas trzymał się jej nogi.
- Uważaj, będzie trząść. - powiedziała, machając wesoło ogonem. Skinęła w stronę Kanny i Riohi, po czym wybiegła stąd.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kanna
Dorosły


Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 22:43, 24 Maj 2011 Temat postu:

Wilczyca zerknela krotko na Shinq, by powrocic wzrokiem pelnym uczuc na partnera. Przytulila sie don, machajac z zadowoleniem ogonem. Wtem na jej grzbiecie przysiadl jej czarny kruk, Tariss. Czarnymi oczkami lypal z ciekawoscia na zakochanych. Zakochanych w sobie bez pamieci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riohi
Dorosły


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:55, 26 Maj 2011 Temat postu:

Wilk położył łeb na przednich łapach, na chwilę odrywając wzrok od partnerki i przenosząc go na Shinq. Jednak gdy szczeniak się oddalił znów powrócił wzrokiem na Kannę, umysłem wybiegając w przyszłość. Różne rzeczy mąciły mu w głowie, lecz najbardziej ciekaw był jak potoczy się ich wspólne życie. I po raz pierwszy myślał optymistycznie. Na pewno życie jego, jak i zapewne jego partnerki zmieni się diametralnie. Co jednak przyniosą zmiany, trzeba będzie przekonać się na własne oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 397, 398, 399 ... 430, 431, 432  Następny
Strona 398 z 432


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin