Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:24, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Co takiego wiem? - spytała zdezorientowana Ada i jeszcze szerzej otworzyła swoje i tak już dużych rozmiarów oczy. Nagle w zasięgu ręki zauważyła patyk. Wzięła go więc do łapy, podparła ręką głowę i zaczęła rysować. Dalej była wpatrzona w Siom. Owszem wyglądała młodo.. pewnie przez to iż była bardzo smukła i.. no cóż niewielkich rozmiarów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:41, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
- No - machnęła rozdrażniona ogonem. Oderwała wzrok od Wilczura i przeniosła go na Adę. - to wszystko, co usłyszałaś. O ty, że czuje do Wilczura coś więcej niż przyjaźń.
Celowo nie użyła słowa miłość. Bała się go. Wolała poczekać.
-O to mi chodziło. Że gdybyś teraz zaczęła... - nie dokończyła. Chyba nie musiała. - Rozumiesz teraz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:49, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
Ada może wygląda dziecinnie.. Siom tak się zachowuje. Adzie zrobiło się przykro. W pewnym sensie ją obraziła... albo może Adka poczuła się obrażona. Może lepiej jeśli stąd pójdzie.. Siom jest zbyt zaborcza.. gdyby to miało jej w czymś przeszkodzić.. zabroniłaby Adzie oddychać. To smutne jak wilczyca może "zastraszać" inną w celu zdobycia partnera. Teraz patykiem zaczęła rysować wilka. Wilk ten był smutny, właściwie płakał. Jeśli Siom nie przestanie tak zastraszać Ady.. pójdzie sobie. Ona chyba jej tu nie chcę.. - W sumie nie dziwię się Flake, że odeszła - pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:57, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
Somha nie rozumiała o co tej chodzi. Czy powiedziała coś nie tak? Przecież starała się być miła... Ada chyba rzeczywiście musiała być młoda. Nie zachowywała się poważnie. Większość tej rozmowy była nadąsana. Już nawet nie można powiedzieć, co się czuje.
Pokręciła łbem i uśmiechnęła się sardonicznie. Starała się. Starała się i nawet chciała poprowadzić rozmowę z Adą. Ale ta widocznie nie potrafi zrozumieć niektórych kwestii. Ech, te młode wilczyce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siomha Lorcan dnia Czw 16:27, 04 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:05, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
// Droga Siom. Nie możesz wiedzieć co myśli o Tobie Ada. Nie sądzę, że napisała coś co mogło obrazić twoją postać Czytaj uważniej :) //
Jeśli dla Siom bycie miłą oznacza zastraszanie i przekonywanie Wilczura, że nie jest wystarczająco dobra.. to była naprawdę BARDZO miła. Ada wciąż się nie odzywała. Nie chciała powiedzieć czegoś co zabolałoby wilczycę jak zabolało Adę. Znów westchnęła powoli kończąc swój rysunek. Spojrzała wyczekująco na Wilczura. Ciekawe czy wiedział jak Siom traktuje PRAWDOPODOBNIE wszystkich z którymi się spotyka. Ciekawe jak ona zareaguje.. Może uzna, że to Ada jest winna. Może to ona popełniła błąd, że gdy Siom wtargnęła i przeszkodziła ich rozmowie.. nie odeszła z uśmiechem na twarzy. Nie znała jej wcześniej.. nie wiedziała kim jest i do czego jest zdolna. Miała nadzieje, że zaraz skrzydlatej wilczycy przejdą humory i zacznie zachowywać się nieco dojrzalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:15, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
//Chodziło tylko o to co Ada powiedziała o Flake :) Spokojnie. Jestem tu wystarczająco długo, by wiedzieć, że nie normalne wilki nie czytają w myślach. //
Westchnęła i zerknęła na rysunek wilczycy. No ładnie. Teraz będzie się porozumiewać ze światem na migi? Nieważne.
Siomowa postanowiła dać sobie spokój z dotarciem do wilczycy i zajęła się sobą. A dokładniej tym, co teraz było dla niej ważne.
- Będziemy mogli porozmawiać gdzieś sami - spytała Wilczura, zwracając na niego swoją uwagę. Wiedziała, że nie powinni spotykać się sam na sam, ale musiała z nim porozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siomha Lorcan dnia Czw 16:33, 04 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:26, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
// Nic o flake nie powiedziałam. Siom zaprzeczasz sama sobie.. eh. Skoro wiesz, że nie możesz wiedzieć co myślę.. to skąd wiesz, że coś powiedziałam o Flake.. Edytuj posty.. bo jakoś głupio to brzmi nawet. //
Nie zabrakło jej języka. Z łatwością mogłaby użyć jakiejś docinki.. ale nie chciała kontynuować rozmowy z Siom jest zbyt zadufana w sobie i zazdrosna, by zrozumieć swoje błędy. Teraz Ada czekała tylko na decyzję wilczura. Adzie podobał się jej jego wygląd i chciała go poznać.. Jednak jeśli on nie jest zainteresowany... będzie musiała to zrozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:33, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
//Masz rację, mój błąd. Zaraz edytuję //
Czekała teraz na odpowiedź przyjaciela. Dalej była spokojna. Dała sobie już spokój z próbami porozumienia się z Adą. Jedyne, czego chciała, to spokojnej rozmowy bez świadków. Jakichkolwiek. I z tego powodu nie zaproponowała swojej jaskini. Tam z pewnością była Setha, a Siom nie chciała, by córka była w to zamieszana.
Westchnęła. Ale się wplątała. Zerknęła na Wilczura i znów poczuła to mrowienie w ciele i przyjemne ciepło. Miała ochotę się uśmiechnąć i wtulić w jego sierść, ale pozostała na swoim miejscu, dalej opanowana i niewzruszona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:03, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Tak Siomh. Chciałbym z tobą porozmawiać na osobności. - Odpowiedział na pytanie. Czuł się jakby był przez chwilę nieobecny. Spojrzał się raz to na Adę, raz to na przyjaciółkę. Czekał na to co powie.
[brak weny]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:35, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
Zastanowiła się chwilę. Gdzie by tu...
-Może... może udajmy się gdzieś w góry? - tylko to jej przyszło na myśl. Góry były pełne jaskiń, gdzie mogli by porozmawiać z dala od otoczenia.
Spojrzała pytająco na Wilczura. Ona sama był gotowa do drogi w każdej chwili. czekała tylko na jego znak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:36, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
Ach.. i kolejne rozczarowanie. Może Ada nie powinna w ogóle patrzeć w stronę samców. Może powinna powinna umrzeć i żyć frywolnie jako duch.. Nikt jej nie chcę.. coś musi być z nią nie tak. Ada zrozumiała o co chodziło tej dwójce. - Nie musicie nigdzie iść. Ja pójdę. - rzekła smutno i odeszła. Tu został jedynie jej zapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:20, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
Szkoda mu było Ady. Kiedy skończy rozmawiać z siomhą, co krótko nie potrwa, pójdzie do szpiega. Miała rację. Nie musieli nigdzie iść.
- Siomha, mi się wydaję, że byłaś troszkę za ostra dla niej... Ale to nic. ie idźmy nigdzie. - powiedział. - zostańmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:59, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
Pokiwała łbem.
- Więc dobrze, zostańmy - powiedziała, patrząc za odchodząca Wilczycą. - Wybacz... może... nawet to pewne, że po tej rozmowie odnajdę ją i przeproszę. Po prostu dziwnie się zachowywała. - Siom pokręciła łbem. Dalej nie rozumiała, czemu Ada tak się zachowywała. Owszem, była ostra. Biedna wilczyca. Znalazła się w złym miejscu i o złym czasie. A dokładniej, wspominając jak to było, raczej to Siomha przyszła nie w porę. No cóż...
- Ja... - zająknęła się i zerknęła nerwowo na Wilczura, a następnie wbiła wzrok w swoje łapy. Słowa przychodziły jej z trudem. - Ja nie wiem, przyjacielu. To jest coś więcej, niż było z Flake. Nie potrafię wytłumaczyć. - A dokładniej się boję. Dodała w myślach. Było jej ciężko. Jej!!! Tej nieustraszonej samicy, która tak dobrze radziła sobie w życiu. Teraz nie miała pojęcia, co zrobić. - Gdybym wiedziała, że to coś więcej... coś trwałego i pewnego... odeszłabym od Flake - wyrzuciła z siebie. Mówiła coraz szybciej i ciszej. - Ale, czy tego chcesz - spytała już całkowitym szeptem. Nie patrzyła na Wilczura. Bała się ujrzeć odmowę w jego ślepiach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:41, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Chcę byś była szczęśliwa. Prawdę mówiąc, czuję coś do ciebie... Może to konkurować z tym, co czułem do Sachiko, a nawet to przewyższać. Moje zdanie jest właśnie takie... Spójrz na mnie. Ja nie jestem odmawiającym ścierwem, który łamie serca tych, do których coś czuje. Powiedz mi coś... Co czujesz do mnie? Tylko proszę szczerze. - on nie szeptał. Mówił poważnie. Patrzył się w nią cały czas. Czekał na odpowiedź.
[wiem, że się powtarzam]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:40, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała w jego ślepia. bała się. bardzo się bała.
- Ja... nie wiem... od zawsze ważne było dla mnie Twoje szczęście, a teraz na dodatek Twoja obecność sprawia, że czuję się znacznie lepiej... - mówiła drżącym głosem. mogłaby wymieniać tak długo, choć wiedziała, że to wszystko, to opisy miłości, a z pewnością jej początków. Głębokich i trwałych.
- Chciałabym, żebyś był przy mnie, dzielił ze mną życie... - szepnęła.
Zagryzła wargę. Powinna wziąć się w garść i... i co? Co zrobić? Ukrywać, że Wilczur jest wyjątkową postacią w jej życiu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:14, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Siomha... Chcesz dzielić ze mną życie? Ze szpiegiem, który naucza innych tego podłego, złego i niszczącego życie zawodu...? Z tym, który kiedyś chciał się zabić? Z tym, który jest wychowankiem lodu i zimna? - zapytał złośliwie przyjaciółkę i po chwili się zarumienił. - Ja z tobą też... - dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:26, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
Wstrzymane dotąd powietrze opuściło jej płuca ze świstem, a cale napięcie opadło. Uśmiechnęła się delikatnie.
- Tak, z Tobą - powtórzyła i przymknęła ślepia. gdy je otworzyła, były radosne i ciepłe. Pozostała tylko jedna kwestia do rozwiązania, a mianowicie, Flake. Ale tym może się zająć dopiero, gdy znów pojawi się w krainie. No cóż takie jest życie.
Siomha przysunęła się bliżej tak, żeby stykać się bokiem z bokiem Wilczura. Położyła mu łeb na barku.
- Czy teraz oficjalnie jesteśmy razem - spytała cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:29, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Tak, Siomha. Jesteśmy. - odpowiedział jej prawie szeptem. Łapą objął ją.
Był szczęśliwy. Spojrzał się na biało futrom waderę, czule. Uśmiechnął się szczerze. Wolał teraz nic nie mówić. Nie chciał przerywać tej pięknej ciszy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:58, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
Siomha wtuliła się w jego sierść. Oj, było jej tak dobrze. To ciepło... to... nie mogła tego inaczej nazwać, niż pociąg. Lubiła to uczucie, a tak dawno go nie czuła. A w dodatku nie w tej całej otoczce, która Biała nazwałaby miłością. Ciężkie słowo. Z ogromną trudnością przechodziło jej przez gardło. Jednak czuła to. Nie mogła się mylić.
Wilczur zmienił wygląd od czasu, kiedy ostatnio się widzieli, ale to nie był problem. Zdążyła na nowo zakochać się w tych jego zawadiackich ślepiach. Westchnęła cicho, była szczęśliwa. Od tak długiego czasu czuła się szczęśliwa i czuła, że dostała szansę na to, by wreszcie z kimś stworzyć wspaniały związek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:07, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
Pierwszy raz zakochał się z wzajemnością. Przypomniał nagle sobie o czymś, co kiedyś znalazł w diamentowym wodospadzie. Wyciągnął mały diamencik i jak kiedyś pewnej osobie, wręczył go nowej partnerce.
- To dla ciebie. - powiedział czule. Był szczęśliwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|