Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:06, 14 Lis 2011 Temat postu: |
|
Ale on nie chciał. A przyjmowanie decyzji innych wbrew tego, czego sam pragnął nie leżało w jego naturze. Przyjaciele? Tak zaczynali. Jednak Shire nie przyjmie tego z godnością, nie podda się - będzie walczył. W końcu musiał dostać to, co kocha. Nie zważając na niewątpliwego liścia objął Rennę i złożył na jej ustach długi, namiętny pocałunek. Chciała przyjaciół? No, bardzo dobrze. Zobaczymy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:26, 14 Lis 2011 Temat postu: |
|
Spodziewała się tego. Nie chciała jednak go odrzucać. Przynajmniej nie teraz. Zbyt go to zabolało. Odwzajemniła więc jego pocałunek. Tak samo było z Waspem. Próbowała o niego walczyć, tak jak Shire teraz, o nią... Wiedziała, że mu przejdzie. Że po prostu on... potrzebuje czasu.
Tak czy inaczej, całowała go przez chwilę, po czym oparła czoło o jego zacne czółko. Nie wiedziała, co powiedzieć. Przygryzła dolną wargę. Wierzyła, że... dadzą radę. Na pewno nie chciała, aby rozstawali się skłóceni. Lubiła z nim rozmawiać. wierzyła mu.
Problem w tym..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:30, 14 Lis 2011 Temat postu: |
|
- Kocham cię, Renn. - powiedział spokojnie, obejmując ją łapami. Zbyt był uczuciowy tego wieczoru. Powinien złamać jej serce, tak jak ona chciała to zrobić jemu. Jednak... No cóż, nie potrafił, chociaż się starał. Mimo to, trzymał Rennę przy sobie, wdychając jej zapach. Nie miał zamiaru się z nikim rozstawać... Nie dziś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:43, 14 Lis 2011 Temat postu: |
|
Nie wiedziała, co powiedzieć. Westchnęła.
- Shire... rozumiem cię - powiedziała spokojnie. Owszem, rozumiała. Wiedziała, że po... rozstaniu trzeba czasem bliskości byłego partnera. Miała tak z Waspem. Eh.
Poklepała go przyjacielsko po plecach. Przygryzła dolną wargę.
- Dasz zapalić? - zaproponowała łagodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ohme
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z fabryki żelek! Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:50, 14 Lis 2011 Temat postu: |
|
Rozryczana Ohme w końcu wyszła z ukrycia. Spojrzała wpierw na Renn, później na brata. Zaraz też wtuliła się w jego futro.
- Napewno jesteśmy rodzeństwem! Oboje zostaliśmy porzuceni przez partnerów! Tylko, że ze mną Helios rozmawiać nie chce! Buuu! - lamentowała. Zadużouczućnaraz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:54, 14 Lis 2011 Temat postu: |
|
Westchnęła, jednak, nie odrywała sie od Shire'a.
- Ohme, masz po prostu zajedwabiste wyczucie czasu - mruknęła.
Pocałowała go... chyba ostatni raz. Chyba. Odsunęła się na niedużą odległość. Przygryzła dolną wargę i patrzyła na Shire'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:31, 14 Lis 2011 Temat postu: |
|
Shire automatycznie otoczył ręką siostrę, gładząc ją delikatnie po głowie.
- Ale ja cię kocham, Renn. I chociaż znalazł się lepszy dla ciebie nigdy nie przestanę. Nawet jeżeli on też ci to mówi to nigdy nie pokocha cię tak mocno ja. - rzekł spokojnie. Cóż w tej kwestii był nieugięty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:57, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
/ Wystraszyłam się tego ava, szczerze mówiąc xd/
Westchnęła ponownie, poczym pokiwała łbem.
- Dobrze. Rozumiem - tyle wymusiła od siebie.
Shire, oj Shire. Musnęła delikatnie jego policzek ustami, od tak. Odsunęła się mało gwałtownie i siedziała spokojnie, otulając przednie łapy ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:04, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
Wygląda jak ćpun, nie? x3
Shire spojrzał uważnie na waderę. No, tak. Jednak wilk nie mógł zostawić tego bez jednoznacznej odpowiedzi. Bez walki
- To koniec? - spytał spokojnie, przenosząc na waderę wzrok, który mówił "jak potwierdzisz, to zniszczysz mi życie, a ja wymorduję całą twoją rodzinę." - rzecz jasna nie był w stanie tego zrobić. To Shire.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:20, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
/ Upiór? No nieźle xd /
Westchnęła.
- Na to wygląda - przyznała z ciężkim sercem, odrzucając grzywkę do tyłu.
Starała się ignorować obecnośc Ohme. jakby to mogłoby jej pomóc. Ospokoić. Chociaż tak się nie stanie. Na pewno. Zauważyła zmianę w wygladzie Shire'a.
Widziała kiedyś coś takiego.
Boże. Upiór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:25, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
No c'mon... Nie wygląda aż tak źle. D:
~ Baby, ach te baby... - zafałszowało w głębi jego duszy Coś. Zignorował to.
- Skoro właśnie tego chcesz. Jednak jeżeli cokolwiek pójdzie źle możesz do mnie przyjść. W każdej sprawie. - było to jasne stwierdzenie, że pomimo tego, że był w środku był wściekły nadal pozostawał przyjacielem Renny. ~ Best friends foreeeever!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shire dnia Wto 20:25, 15 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:29, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
Pokiwała głową. Odrzuciła lekko łebek do tyłu i trwała chwilę w zadumie.
- Na czym to ja..- pomyślała.
Upiór, upiór. Krew, krew. Ciekawe, jak to jest. Nie, nie być na stanowisku Upiora, a być tym, z któego ma się krew. Moze to jest przyjemne? Endorfiny i takie sprawy.
Renia, zamknij się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:33, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
~ "Masz problem, zjedz go." - objawiło się w głowie Shire'a. Nie miał jednak zamiaru zjadać Renny, po mimo tej dość ciekawej rady Czegoś.
- Nie jestem sam. - powiedział nagle. Czuł, że musi powiadomić o tym Rennę, jednak nie spodziewał się, że zabrzmi to jak w fundacji TVN. - Coś... On jest we mnie. Żyje we mnie. - dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:09, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
- Domyśliłam się, SHire. Poczułam. Znam cię - powiedziała spokojnie, wbijając wzrok w samca. - JEdnakże... widocznie twoje opętanie jest inne. Nie zachowujesz się porywiście, źle. Jesteś taki jak wcześniej, tylko... naznaczony dziwnym piętnem.
Mówiła to opanowanym tonem, oczekując reakcji samca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:20, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
- Nie jestem opętany. - powiedział Shire spokojnie - Sam go wpuściłem. Pozwoliłem mu zamieszkać w moim ciele. Nie wiem, co będzie robił... Ale... - przełknął ślinę, nie umiejąc wypowiedzieć kolejnych słów. - Ale chciałem to zrobić, żeby jakoś naprawić to, co ze mną zrobiłaś. - rzekł w końcu. ~ Ej no weź... - ozwał się nagle Coś - tyle pięknych panienek wokół ciebie, a ty będziesz truł sobie łeb jakąś ponurą waderką, która cię tak potraktowała? Ale wiesz, ładnie pachnie... Zjadłbym ją. - Shire ponownie zignorował Coś i jego niezawodne rady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:49, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
- Na pewno naprawi - powiedziała, spoglądając kątem oka na Ohme.
Ahaś. Dobrze. Przeczesała grzywkę palcyma i westchnęła ciężko. Miała nadzieję, że tak będzie. Wymusiła u siebie uśmiech, blady, delikatny. Może Shire znajdzie kogoś. Kogoś, który będzie w stanie go nie zranić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:53, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
Shire na razie o tym nie myślał. Któż miałby mu zastąpić miłość jego życia, która to potraktowała go jak gówieno... Zobaczymy. ~ Przestań zaprzątać sobie głowę tą panną i daj mi z nią porozmawiać. - powiedziało Coś. Shire nieco się zdziwił, jednak rzekł do Renny:
- On chce z tobą porozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:00, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
Uniosła jedną brew, nie wiedząc zbytnio, co odpowiedzieć.
- To... - zaczęła, myśląc. - Pozwól mu. I ja chętnie z nim porozmawiam
Zabawnie to moze wyglądać ,, hej, upiorze, Co tam? Jak sie nazywasz? Jestem Renna, wiesz już od Shire'a. U mnie wporzo "
Opanowała uśmiech i wbiła wzrok w samca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shire
Upiór
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:07, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
Wreszcie, wreszcie ma możliwość przecięcia władzy nad tym ciałem, które przyszło mu zamieszkiwać...
- Witaj. - powiedział Shire, niezmiennym głosem. Jednak to było Coś, a nie Shire. - Jestem Czymś, a tobie na imię Renna, prawda? Dziękuję ci za zniszczenie Shire'a dostatecznie mocno, żebym mógł namówić go na wprowadzenie się. - powiedział, po czym zaśmiał się głośno. Ach... Jak miło siedzieć w nowym, cielesnym nosicielu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:12, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
- Nie ma za co, Coś - mruknęła, odgarniając grzywkę z oczu. - Powiedz mi, mój drogiu Cosiu... Nie masz zamiaru go całkowicie przejąć, rozumiem ? - spytała spokojnie - Chyba dobrze jest dzielić jedno ciało, hm?
Zamiatała teraz drobne ziarenka piasku ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|