Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:08, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
//Sory, że tak długo. Znowu.
- Wiesz, sama chętnie bym popływała, ale jest trochę za zimno - powiedziała, widząc zamiar szczeniaka. Takie rzeczy są wypisane w ruchach, w oczach. Wstała, przeciągnęła się i ziewnęła nieznacznie. Zaraz potem usiadła obok Salema, wpatrując się w horyzont, rozmarzona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Salem
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kairu Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:52, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
Nie miałem weny
Salem spojrzał na wilczyce. Przełknął ślinę i przeniósł wzrok na niebo. Westchnął. - Morze jest takie piękne - wyjąkał. Wciągnął zimne powietrze by poczuć chociaż trochę morskiej bryzy. Szkoda że przy brzegu morze pokryte było lodem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:47, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
Poruszyła uszami bacznie na niepewnośc głosu samczyka. - Owszem, nie ma nic piękniejszego niż morze - rzekła, mimo to nie spuszczając wzroku z horyzontu - Tym bardziej, że kocham wodę. A ta jest w najpiękniejszej postaci - stwierdziła i uśmiechnęła się, łapiąc z uciechą morską bryzę w płuca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salem
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kairu Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:01, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
Salem pokiwał głową ze zrozumieniem. Nie ruchoma tafla wody wprowadzał w niego uczucie spokoju. W zamyśleniu obserwował wszystko co się działo. Powoli poruszył ogonem i rozejrzał się. Owinąl sie swoim ogonem i zwrócił wzrok ku Carly. - Lubisz wodę? - zapytał a jego głos znów brzmiał obojętnie. Taki błogi stan u Salem'a nie mógł trwać długo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:10, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
- No, tak. Przecież powiedzialam - kocham wodę - zaśmiala się perliście, po czym zamachala puszystym ogonem na boki - Coś ty taki markotny? Wybacz, jeśli kieruję się stereotypami, ale szczeniaki w twoim wieku biegają z miejsca na miejsce ze swoimi przyjaciólmi. Ewentualnie denerwują doroslych - zażartowala, otulając Salema tym puszystym ogonem. Chciala mu dodac otuchy i pokazac, że z nią może czuc się bezpiecznie. Jak by co.
//Sory za blędy, ale piszę z kompa w szkole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salem
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kairu Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:06, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Humor zależy od tego jakie ma się życie - odparł. - U mnie wiek kiedy byłem cały czas uśmiechnęty minął. Nie wiedział dlaczego taki był ... Może to przez sioistrę? - Mam dobry humor - dodał. Jego mina była taka zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:44, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
- No cóż, w porządku. Przecież nie będę cię zmuszac na sztuczny uśmiech. Taki jest najgorszym w swym rodzaju - stwierdziła, kładąc się na zimnym piachu. Odwróciła w końcu pysk ku Salemowi, podwijając pod siebie łapy niczym zadowolony kot, ogonem wciąż otulając wilczka. Jej różowe, puste oczy lekko zabłyszczały, a włosy zafalowały pod wpływem wiatru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salem
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kairu Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:19, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Racja - mruknął Salem wpatrujący się w horyzont. Już go tu nie było. Był w zupełnie innym miejscu. Może cofnął się w czasie ... Zamrugał nerwowo po czym spojrzał na Carly. Zlustrował ją wzrokiem. - Skąd jesteś? - zapytał. Znów wpatrzył się w tafle wody skrytą pod lodem. Jego kita poruszała się powoli. Wilczek zmarszczył czoło w skupieniu. O czym myślał? Jego myśli wędrowały za morze ... Były daleko stąd. Były w domu ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Salem dnia Śro 12:20, 15 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:36, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Z jakiej watahy, czy skąd przybyłam do krainy? - spytała. Jako Szpieg, dla niej jedno słowo miało tysiąc znaczeń, a jedno pytanie milion odpowiedzi. To niezwykła cecha, ale czasem też bardzo kłopotliwa. Ona również wbiła wzrok w horyzont, zastanawiając się nad tym samym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salem
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kairu Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:04, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Skąd przybyłaś? - zapytał spokojnie. Potrząsnął głową i rozejrzał się. Wyciągnął przednie łapy przed siebie i pochylił się nad śniegiem. Myślał o wszystkim co jest na świecie. Jak to jest umrzeć? Jak to jest być wygnanym? Tyle pytań o świat, tyle odpowiedzi ... - Kim są wygnańcy? Co zrobili? - zapytał szybko zwracając swój wzrok ku rozmówczyni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:09, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
Carly zamrugała szybko oczami, zadziwiona zaciekawieniem i szybką zmianą tematów samczyka. - Przybyłam z daleka, bardzo daleka. Właściwie nie wiem, skąd dokładnie, ale droga do tej krainy była wręcz tułaczką - uświadomiła i sobie, i Salemowi - Kim są wygnańcy i co zrobili.. To zależy od watahy, każda ma inne podejście do sprawy. Na przykład, w Watasze Wody - mojej, i Watasze Wiatru, panuje pokojowe nastawienie, wszechobecna radośc, spokój i empatia. Tutaj najgorszym wykroczeniem jest zabicie kogoś, lub czasem nawet zamiar. O Nocy i Ogniu nic mi nie wiadomo, ale znając po ich temperamencie, musi to byc coś na prawdę strasznego - byc może zdrada stada, bo wilki tych watah nad zwyczaj cenią sobie honorowośc. Z tego co wiem, niejaki Wojownik Hari został wygnany, a to jedyny wygnaniec, o jakim słyszałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salem
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kairu Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:45, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
Salem pokiwał głową. Też o nim słyszał. W pewnym stopniu nawet podziwiał. Nie żeby był jakimś psychopatą, po prostu interesował się nowymi doświadczeniami. Taki już był ...
- Wiem o nim - odparł. - Ale wiesz dlaczego zrobił co zrobił? - zapytał, choć znał odpowiedź na swoje pytanie. Słyszał o tym co nieco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:58, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Niestety, nie. Jakoś umknęło to mojej uwadze - przekręciła łeb lekko w bok, unosząc jedną brew, jak i jedno ucho w dół. Zastanawiała się. Taki jej rytuał. Dawny rytuał, który nieoczekiwanie wrócił - A ty wiesz? Znaczy, skoro się pytasz to raczej nie, ale..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:42, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
//Zła wstawka//
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ino dnia Pią 12:00, 17 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salem
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kairu Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:58, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Może ... - mruknął. - Ale może nie rozmawiajmy o tym . Zdał sobie sprawę że zaczął rozmowę na zły temat. Rozejrzał się niespokojnie wokoło jakby czegoś lub kogoś się spodziewał. Zmrużył zmęczone ślepia i rozciągnął się. - Może Ty zaczniesz jakiś temat? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:05, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Hmm.. - zastanowiła się, lekko wydymając dolną wargę - Możee.. możeee.. kim chcesz byc w przyszłości? - pierwsze, co jej wpadło na myśl. Ot co, taki impuls. W sumie, to dobre pytanie - pytac szczeniaka, kim chce byc. Może dowie się o nim coś więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salem
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kairu Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:11, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Bo ja wiem ... szpiegiem ... - mruknął. Przewrócił się na placy i wyciągnął przednie łapy przed siebie. Powoli poruszył ogonem. Spojrzał na Carly. - A ty kim chciałaś być kiedy byłaś szczeniakiem? - zapytał a jego oczy zapaliły się ogniem zainteresowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:18, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
Szpiegiem! Wilczyca klasnęła w łapy. - Widocznie myślimy podobnym tokiem - rzekła zadowolona - Ja od dziecka byłam szkolona przez ojca na Szpiega, kochałam tą profesję, byłam i jestem do niej stworzona, więc taką i rangę posiadłam. Ta adrenalina, smak tego, że wiesz coś, czego wie niewiele osób.. I zostałam nim. Potem jakoś wyszło, że zostałam dowódcą, potem urosły mi skrzydła.. Puf-pif-paf i jestem Alfą, jednak coś nie wyszło. I stoję tu obok ciebie jako Beta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ava
Dorosły
Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z nocy Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:48, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca lekkim truchtem weszła. Kochała widok morza. Klapnęła sobie na brzegu tego pieknego zjawiska i obserwowała. Po dłuższej chwili zamyślenia Ava podeszła bliżej fal. Delikatnie ją łaskotały zakrywając całe łapki a potem wracając. Wadera weszła jeszcze trochę. Potem nie mogła się opanować i wskoczyła najszybciej jak potrafiła do morza. Chwilę ponurkowała, a potem wyszła cała mokra na brzeg. Otrzepała się, bo nie lubiła pachnieć mokrym wilkiem. Czekała. Może jakiś wilk lub wilczyca ją zagada i będzie miała towarzystwo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ava dnia Czw 16:17, 23 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:22, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca czekała bardzo długo na odpowiedz Salema. W końcu poczuła, jak łapy ją świerzbią, by udac się gdzieś indziej. - Na mnie już czas, Salemie. Miło było cię poznac, oby dane nam było spotkac się jeszcze nie raz - powiedziała z uśmiechem, po czym rozłożyła skrzydła i, ledwo unosząc się nad wodą, odleciała w kierunku horyzontu.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|