Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angelo
Młode
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:56, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
Kobiety...? Widział podobne, w swoim domu. Tylko troszeczkę inaczej wyglądały. Czyżby w tej krainie mieszkali i ludzie?
Nie. Angis wywnioskował z wypowiedzi Morte, że nie.
- Padłyście ofiarą Fontanny? - jęknął, prawie zjadając... e... długą kępkę swoich białych włosów. Jest człowiekiem. Może robić tyle rzeczy! W przeciwieństwie do dziewczyn, on myślał optymistyczniej. Podskoczył wesoło na swoich ludzkich nóżkach z uroczym uśmiechem na twarzy.
- Odlot! - krzyknął z radością.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Angelo dnia Pią 22:08, 07 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anastasie
Dorosły
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mroczne czeluści tęczy Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:04, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
Kaori zdziwiła radość malca, ale jakże to było urocze.
- Tak. - przyznała chłopcu rację, krzywo uśmiechając się. Nie miała już zbyt umiejętności do szczerego uśmiechu.
Potem zwróciła łe... głowę, w stronę Morte.
- Mam córkę i partnera. A ty? - spytała dziewczynę, czy też kobietę już nawet, drapiąc się za uchem. Małym uchem. Czy Angelo nie miał ich nieco... dłuższych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:07, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
- Przeklętej fontanny.- prychnęła do chłopca i zakryła twarz dłońmi.
- Boże.. Dlaczego Edith mnie do tego nakłoniłaś..- stwierdziła cicho. No w sumie, to jej wina! Gdyby nie Edith, Morte nigdy w życiu by się nie napiła. Ale cóż poradzić. Teraz Morte będzie chodzącym dziwadłem. Chociaż, jako człowiek, na dodatek opętany, miała większe możliwości. Przeniosła wzrok na Kaori i uśmiechnęła się lekko, odkrywając twarz.
- Mam partnera, ale nie sądzę, by mu się do ojcostwa spieszyło.- rzekła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Morte dnia Pią 22:09, 07 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angelo
Młode
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:16, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
Czyżby nie były w nastroju? Westchnął. Szkoda, że partnerowi jednej z tych kobiet nie spieszyło się do ojcostwa. Angis czuł się nieco samotny ostatnio, brak rodziny odebrał mu ten życiowy wigor. Chciał znowu poczuć ten smak, acz było to praktycznie niemożliwe; ach, te pesymistyczne myśli w głowie chłopczyka! Z jego facjaty znikł uśmiech. Potarł dłońmi, które jako jedyne nie były osłonięte. On, na całe szczęście, w krótkim czasie dosyć przyzwyczaił się do swego nowego ciała. Potrafił kontrolować ruchy. To pewnie skutek młodego wieku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:22, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
Podniosła się ze śniegu i usiadła po turecku. Położyła obie ręce przed sobą i zaczęła im się przyglądać, a chwilę później składać je w pięść i rozkładać. Miała kciuku, do których nie mogła się przyzwyczaić.
- Ciekawe jak reszta krainy zareaguje na ''ludzi''.- powiedziała. Niby sama do siebie, lecz pytanie było kierowane ku Kaori i chłopcu, którego imienia nie znała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angelo
Młode
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:28, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
/Znała, znała. Przecież pisałam, że się przedstawił. :D/
I kolejna pesymistyczna myśl w umyśle dzieciątka.
- Pewno nie będą zadowoleni... trzeba będzie im wytłumaczyć, że to my. Co będzie, jak nas... zabiją? Ja jestem za młody! - sprzeciwił się z rozpaczą w głosie. Co do kciuków... Angis stale się teraz nimi też bawił. Były jak nowa zabawka! Szczerzył przy tym białe ząbki, wydychając z płuc mroźne powietrze. Ciekawe, co u rodziców...? Westchnął znowu, prawie płacząc. Nie był zbyt wesoły. Teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:32, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
- Oj, nie zabiją, nie zabiją.. Niestety, ale nadal są słabsi od człowieka.- powiedziała, z naciskiem na ostatnie słowo. Morte, będąc człowiekiem i mając w sobie jednocześnie demona, była silna. Każdy człowiek był w sumie bardzo silny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anastasie
Dorosły
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mroczne czeluści tęczy Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:33, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
Zaśmiała się cicho. "Jestem za młody!". W wielu krajach ludzie też byli za młodzi na walkę, a walczyli dzielnie.
- Przyznaję ci rację, młody. Albo trzeba będzie uspokoić resztę, albo walczyć. Nie ma odwrotu. - westchnęła, opierając się łokciami o kolana. Co racja, to racja, Angelo ją miał. Kolejne westchnięcie. I znowu płacz.
- Niby jak, nie zabiją...? Jakby nie było, my jesteśmy słabymi kobietami, a on - wskazała na Angelo - jest dzieckiem!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anastasie dnia Pią 22:34, 07 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:49, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
Przygryzła wargę i westchnęła. No cóż, obaj mieli rację.
- No w sumie..- szepnęła i wbiła palce w śnieg, zimny i mokry śnieg.
- Wiem, że to trochę niebezpieczne, ale może pójdziemy sprawdzić, jak wiele wilków, się przemieniło? Może jest nas więcej, niżeli tylko trzech?- stwierdziła po chwili, prostując się. Ciekawiło ją też to, czy jej moce przetrwały? A może zostały uśpione?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Morte dnia Sob 11:50, 08 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angelo
Młode
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:30, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
Przytaknął.
- Dobrze. Skoro jesteśmy na terenie mórz, może przejdziemy się na falochrony...? - zaproponował. Według niego, nie był to głupi pomysł, acz co może wiedzieć... dziecko? Pewnie według mniemania dorosłych - nic. Według mniemania Angelo - wiele. Wiele więcej niż każdy. Nie, teraz userka zeszła z tematu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Morte
Demoniczny Tropiciel
Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieznanych Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:48, 08 Gru 2012 Temat postu: |
|
Podniosła się z ziemi i otrzepała z tego całego śniegu.
- Dobry pomysł. Chodźmy więc.- powiedziała i ruszyła przed siebie. Miała nadzieję, że nie pomyli kierunków, bo zapachy nie były w ogóle wyraźne.. Zlewały się i Morte czuła.. no właśnie, nic nie czuła! Po długiej chwili, użerania się z wysokim śniegiem i omijaniem gałęzi, nie było jej tu.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angelo
Młode
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:50, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
Co miał zrobić? odwrócił się w stronę Kaori, kiwnął głową i poszedł za Morte. Nie miał zamiaru błąkać się sam, więc jego chód szybko zmienił się w bieg. Aczkolwiek nie tak szybki, jak wtedy, gdy był jeszcze wilkiem...
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anastasie
Dorosły
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mroczne czeluści tęczy Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:36, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
A więc poszli. Została sama. Ale jej było to obojętne... Kaori wstała, wytrzepała się z piasku, rzuciła ostatni wzrok na wodę... piękną wodę, która przywracała jej tyle wspomnień, wspólnej zabawy z Taharakim. Westchnęła. Minęło. Ociągając się, narzekając w myślach na nowe ciało, opuściła plażę.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mystere
Dorosły
Dołączył: 08 Lis 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:15, 13 Gru 2012 Temat postu: |
|
Biegiem, biegiem przed siebie! Z niewiadomych powodów nie była już wcale spokojna. Jednak docierając w to miejsce, opanowała się, wzdychając. Nie zdawała sobie sprawy z tego, co miało się zaraz stać. Stanęła przy wodzie, przyglądając się jej i padającemu śniegowi. Przez chwilę nic się nie działo, Tera jednak czuła, że coś się stanie. Wyczuwała to, zaczęła się więc zastanawiać, nie miała jednak pomysłu co mogło to być. Zostawiła więc, po raz pierwszy, rozmyślania na bok. Zastygła bez ruchu obok morza, wpatrując się, szarymi ślepiami, w horyzont. W tym momencie jej ciało zaczęło być nie zależne od umysłu Sekretnej, bowiem samo stanęło na dwóch łapach. Tera pokręciła głową, wiedziała, że coś się stanie - chyba wykrakała. Później całkowicie straciła panowanie nad sobą, czyli swym ciałem. Ku jej własnemu zdziwieniu, jej łeb przekształcił się w ludzką głowę a szare włosy z pięknymi piórami zostały zastąpione długimi blond włosami, sięgającymi przynajmniej do połowy pleców, które stały się wyprostowane. Czy Mystere właśnie stawała się dwunogiem? Nie, nie możliwe! A może jednak? Przednie łapy stały się dłońmi, pięciopalczastymi, jak zresztą tylne, które były od teraz stopami. Na całe szczęście, miała na sobie ubrania - mianowicie czarny, długi płaszcz i również koloru najciemniejszej smoły, czy węgla szal. Przed nią wylądowała czarna torba, w z której wystawały tego samego koloru rękawiczki oraz beret. Buty, kozaki na średnich obcasach i czarna, długa sukienka razem z rajstopami dopełniały ten strój. Przemiana się skończyła, więc Tera upadła, przy okazji pierwszy raz stłukła sobie kolano. Jęknęła cicho, ale co mogła poradzić. Nie dość, że na dwóch nogach nie potrafiła chodzić, to co dopiero na dwóch nogach w butach na obcasach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Felicity
Dojrzewający
Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:54, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
"Panicz" wolał nie myśleć o tym, że jest teraz zupełnie sam, bez nikogo. Bez wsparcia rodziny cz czegośtam, bez ukochanego rodzeństwa, Wakai i Soteta... było mu tak bardzo przykro, że mógłby się rozpłakać. Gdyby nie to, że jest samcem. Samce nie płaczą. Są silni. Ach, te kochane stereotypy...
Basior usiadł, dotykając delikatnie łapką swoją maskę. Ukrywać się? tutaj? Przecież tutaj nikt go nie zna...
I tak naszła go ochota na jakąś sadystyczną zabawę. No bo co by się stało? Gorzej, gdyby przyszła samica, wtedy nie zrobiłby jej krzywdy, bo to SAMICA, czyż nie?
Feliś zarechotał. Samotność sprawia, że ludzie (wilki też) stają się... dziwni? Tak to można rzec, innymi słowy.
(wkradł się chochlik o imieniu Bezsens. XD)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Felicity dnia Pon 10:54, 31 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suferi
Dojrzewający
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A jak sądzisz? Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:00, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
Suferi wdzięcznym krokiem wpadła nad morze. Co?! Chciała sobie zrobić wakacje ot co! Pokiwała głowa i wpadła do wody jak szalona. Żartuje... Tak naprawdę to usiadła na brzegu koło jakiegoś samca i z wdziękiem w głosie przedstawiła się:
- Hejka! Mam na imię Suferi. -
Położyła ogon na piasku i spoglądała w dal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Felicity
Dojrzewający
Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:21, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
Ten dalej rechotał, jak oszalały, że nawet nie spostrzegł, jak samiczka usiadła obok niego. Uspokoił się. A no tak, jest tu nowa osoba, Feliś nie oszaleje!
- Cześć, nazywam się Felicity Charles Baskerville. To znaczy Feliś. - przedstawił się grzecznie, serdecznie kłaniając. jego ogon leniwie uderzył o piasko - śnieg, po czym wilczuś podrapał się nieco pod maską, która zdobiła jego cudną facjatę. Hm, ta samica przypominała mu nieco siostrę, Wakai, tyle, że ta była innego umaszczenia. Zresztą, Wakai była dla niego najpiękniejszą siostrą na Ziemi, ot co. Zaś Soteta uważał za najlepszego przyjaciela, aż szkoda by nie wrócić do tamtych cudownych czasów. Feliś poprawił nieco grzywkę, opadająca mu na pyszczek, i delikatnie uśmiechnął się, bo tak wypada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suferi
Dojrzewający
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A jak sądzisz? Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:39, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
Samica uśmiechnęła się przyjacielsko i powiedziała:
- Bardzo długie i orginalne miano... Takie królewskie! -mówiła głosem miłym i przyjacielskim. Spodobał jej się ten cały Feliś. Był bardzo przystojny. Nawet pod tą maską. Samica nagle wpadła na genialny pomysł.
Dal zabawy ściągnęła samcowi maskę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Felicity
Dojrzewający
Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:59, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
Uniósł aż lekko łepek, gdy ta powiedziała słowo "królewskie". Hehe, sie wie!
- Dziękuję. Twoje imię jest równie oryginalne! A moje, Felicity, takie... babskie? - zaśmiał się, drapiąc za uszkiem. Kiedy jednak Suferi zdjęła mu maską, mogła ujrzeć obojętny wyraz twarzy na ten fakt, uśmiechnął się lekko i zamrugał.
- Baaaardzo zabawne. - powiedział, śmiejąc się, zabierając maskę z łapek Suferi i odkładając ją gdzieś obok - Długo jesteś już w tej krainie? - spytał wilczek, robiąc, przymrużając serdecznie powieki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suferi
Dojrzewający
Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A jak sądzisz? Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:03, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
Samica zaprzeczyła ruchem głowy i utkwiła wzrok w piasek. Chcąc zrobić Felicyti'emu kawał zabrała mu maskę i nałożyła na pyszczek.
- I'm Feliś! -krzyknęła radosnym głosem i uciekła głębiej do wody. Nie chciała zamoczyć maski więc pysk miała nad woda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|