Bursztynowe Morze

Yakari Sevile

Rozbeczał sie xD
-Not not not xd
Piszczał xD

Sky

- Oj. Biedny, mały Pasek. - pogłaskała go po główce i podała Pana Misia Przytulaka xD.

Stephanie

Spojrzała na wilki, westchneła, łza popłyneła z oczu.

Yakari Sevile

-Nie chcę misia chce swoje imię..
Wyjęczał xD I zabrał misia xD..

Stephanie

Poszła usiasc na skałe, patrzyła w wode na swoje odbicie, pograzona w smutku.

Sky

- E... El Paso, tak? - wydukała nieco niepewnie ;P.

Yakari Sevile

-Taaak
Powiedział i spojrzał na misia..
-Em..mokry sie zrobił xD
Rzekł wstając xD

Sky

- El Paso do Ciebie nie pasuje. Od dzisiaj nazywasz się Pasek! xD - wyjęła Pana Przytulaka Jednorożca xD.

Stephanie

Spojrzała co wilki robia.

Vayneilia

- No cóż... widocznie źle ci się wydaje xP - rzekł Vay do Lejli, sam nie wiedząc o co takie wielkie halo xP.

Sky

Spojrzała na wujka Vay'a. Uśmiechnęła się szelmowsko, coś planując xD.

Yakari Sevile

-Nie xD
Rzekł rzucając sie na Sky ponownie xD..

Sky

- A pfy. Ty się nie znasz xD. - została spłaszczona przez ciężar Paska xD.

Yakari Sevile

-Mam na imię El Paso za to ty jesteś ...Mlekołak xD
Rzekł patrząc na nią ..a raczej na jej głowę.

Stephanie

Wstała, i poszła w kierunku, urwiska.

Sky

- A to czemu Mlekołak xD?

Yakari Sevile

*Bo teraz jem Mlekołaki xD*

-Bo..bo jedzą je duże dzieci..I Cię właśnie zjem
Powiedział i zaczął memlać jej futro xD.

Sky

//Smacznego xDDD//

- Jedzą mnie, JEDZĄ MNIE! - pisnęła xD.

Yakari Sevile

*Tiak dzięki xD *

-Zjem zjem jestem głody pójdę do wędzarni..Cię upiec xD
Rzekł po czy zeszedł z niej i postawił przed sobą jak marionetkę xD
-Zjem
Powiedział, po czym rzucił sie na nią jak zombi x]

Sky

Wyjęła swój pamiętny pistolet na wodę xD. - Jeszcze jeden krok, a już nie żyjesz! xD