Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lauri Iloinen
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:16, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Kiedy KokuRai uciekła, Lauri chciał zerwać się i pobiec za nią, ale w porę się opanował. Była ładną i przemiłą wilczyca, lecz nie chciałby, by przez niego popełniła jakiś błąd i zostawiła swego partnera.
- Ja... muszę już iść - powiedział i czym prędzej ruszył plaża, niedługo znikając w oddali. Nie powinien narzucać Koku swojego towarzystwa.
zt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:18, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Scar pomachała łapą w stronę Lauriego. Po co to powiedziała?! Ale KokuRai źle postąpiła. Mając partnera?! Niestety tak nie można. Musi teraz ponieść konesekwencje. Wilczyca chciała jej pomóc więc czekała na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:19, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Koku skorzystała by z jej pomocy gdyby wiedziała co czuje do niej Lauri, lecz tego nie wiedziała. Dasim... A niech to. Gdyby Iloinen ją pokochał, to chyba wybrałaby go. Zerknęła z lekkim uśmiechem na samca, jednak to wszystko działo się tak szybko, a on wybiegł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:21, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Posłuchaj. Wiem o co tu chodzi. Dasim jest twoim partnerem, a ty kochasz tamtego. Posłuchaj. Radze ci zostać z Dasimem. On był pierwszy. Jesteście parą. Sądze, że Lauri nigdy by sobie nie wybaczył, że przez niego rzuciłaś swojego partnera Dasima.-powiedziała próbujac ją pocieszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasim
Dorosły
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:24, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
Dasim przybył nad falochrony. Wiatr wiał delikatnie, a jego grzywa była muskana przez delikatną bryzę morza. Widząc partnerkę podszedł do niej uśmiechnięty i przytulił ją.
-Witaj moja kochana Koku. Jak ci mija dzień?-zapytał głaszcząc ją po czuprynie pięknych włosów. Nie uśmiechnął się nigdy. Dopiero gdy ją spotkał poczuł, że jego pyszczek rozszerza się w uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:26, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Zostaw mnie! - krzyknęła na nią. Niech ona zrozumie! Koku jednak nie wiedziała no uczynić.. Wstała i rozejrzała się. Czy z Dasim'em była prawdziwa miłość. Wadera od początku przy nim się źle czuła. On znajdzie swoją druga połówkę szybciej niż myśli. Wadera uciekła stamtąd. Chciała być teraz sama.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasim
Dorosły
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:28, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
-Koku co zrobiłem źle?!-krzyknął i upadł na kolana. Co on zrobił? Czemu go opuściła. Zaczął płakać jak małę dziecko. Nie, nie i nie! Wstał i otarł łzy. Znajdzie tego kto skradł jej serce i już się z nim rozprawi! Dasim uciekł stąd.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:03, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
Do Falochronow przyleciala Carly. Dlaczego tu przyszla? Nie wiadomo. Rozejrzala sie dookola, ladujac. Nie bylo nikogo znajomego. Wskoczyla wiec na jeden z falochronow, usiadla na nim i zaczela spogladac na horyzont. Po jej glowie wlokly sie rozne sprawy. Miedzy innymi to, ze znalazla swego brata. Jak to w ogole mozliwe? Morg..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:08, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
Scarlett została tu sama. Spojrzała na przybyłą wilczycę i westchneła. Zaraz... Nowo przybyła jest najwyraźniej waderą z wody. Podeszła do niej powoli i usiadła przed nią. Przypatrywała się jej skrzydłom. Taaa... Latający wilk. Kolejny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:11, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
Tymczasem Carly była tak zamyślona, że zapomniała o istnieniu całego świata. Leżała na falochronie, łeb miała oparty o łapy, błękitne oczy wpatrzone w szare niebo nad morzem, umysł wędrował gdzieś daleko, daleko. Za horyzonty, za najdalsze zakątki krainy, za szczyty gór. Gdzieś, gdzie tylko umysł mógł dotrzeć. W lepsze miejsce, niż ziemia. Wspomnienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlett
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:16, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
Scarlett pomachała nieznajomej łapą przed nosem. Chciała ją obudzić z tego transu. A co tam. I tak już musiała patrzeć na tę scene miłosną w wykonaniu Koku i Dasima. Usiadła przed waderą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:19, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
Gdy ta pomachała jej łapą, to na Carly zadziałało jak dotknięcie czarodziejskiej różdżki. Drgnęła, zamrugała kilkakrotnie oczami i poruszyła uchem, przenosząc wzrok na Scarlett. Uśmiechnęła się delikatnie i podniosła się do siadu. - Witaj. Jestem Carly. - powiedziała, otulając ogonem łapy. Ta wilczyca była podobna do.. Fumi, Yumi, Yuki.. ? Chyba Yumi. Tyle tu tych wilczyc o podobnych imionach!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taharaki
Latający Wilk
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Nienawiści Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:55, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
Basior ostrożnym krokiem wskakuje na falochrony. Zauważając Carly, już z daleka uśmiecha się do wadery, podążając śmiało w jej kierunku.
- Witaj ponownie. Jak tam Twój kurs latania? - spojrzał na skrzydła wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:57, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
Gdy nos wilczycy począł mącić zapach dobrze jej znany, uśmiechnęła się i zeskoczyła z falochronu, podchodząc do wilka. - Witaj, Taharaki. Miło Cię widzieć. - uśmiechnęła się do wilka nieco szerzej, ukazując delikatnie rząd białych kłów. - Mój kurs latania? Już umiem latać! Wystarczyła jedna próba. Jestem zdolną uczennicą. - jej ogon zaczął się poruszać na boki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taharaki
Latający Wilk
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Nienawiści Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:59, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
- W to akurat nie wątpiłem. - uśmeichnął się do wilczycy.
- I jak to jest szybować, tam, w górze? - spojrzał w niebo.
- Móc wznieść się ponad ten nudny, codzienny świat? Latać pomiędzy obłokami i ptakami? Opowiadaj, śmiało. - usiadł i spojrzał na waderę, wyczekując relacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:06, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Pierwszy raz jak się wzniosłam, to tylko na wysokość około dwóch metrów. Należy tylko zaufać sobie i wiatrowi, który cię niesie. A drugi raz? Najpierw jak udało mi się zawisnąć w powietrzu, myślałam, że spadnę. Ale po chwili ogarnął mnie błogi spokój. Zmieniłam położenie skrzydeł i wzleciałam w górę, wysoko, wysoko. Ponad chmury, dolatując do słońca. - Carly westchnęła z błogością, unosząc wzrok na niebo - Jakie to uczucie? Niezwykłe, nieporównywalnie piękne. Dotykasz ziemi, a potem odbijasz się, uderzasz skrzydłami o wiatr i czujesz się wolny od zmartwień, od spraw, które trzymają Cię przy ziemi. Czujesz, że jesteś ze światem jednością, że nic nie umie Cię złamać. Opuszcza Cię to uczucie małości przed ogromnym, monstrualnym światem. Czujesz się jak jego część, nieodłączna, którą zawsze byłeś.. A wtedy, jak pierwszy raz leciałam.. Bałam się. Że spadnę. Ale jakoś wyszło. Leciałam w górę, w górę. Aż wleciałam między chmury. Nic nie widziałam. Ale zaraz potem oślepiło mnie słońce, tak piękne. Niech żałują Ci, którzy mówią, że między ziemią a kosmosem nic nie ma, po kłamią. Oto jest i to. Nieporównywalnie piękne miejsce, dostępne dla nielicznych.. - rozmarzyła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taharaki
Latający Wilk
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Nienawiści Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:10, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
Słuchał słów wilczycy z zapartym tchem. Po chwili uświadomił sobie, że siedzi z rozdziawionym szeroko z wrażenia pyskiem. Ogarnął się, zamknął usta. Spojrzał na Carly z zazdrością.
- Nie wątpię, że do wspaniałe. Pojęcia nie masz, jak bardzo Ci zazdroszczę. Zapewne nie tylko ja, mnóstwo wilków chciałoby być na Twoim miejscu. A skrzydła... Masz je od zawsze, urodziłaś się z nimi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:28, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Nie, zdobylam je dzieki kapieli w Jeziorze Zmian - odpowiedziala wyrwana z zamyslan. Widzac mine Teharakiego, rozesmiala sie serdecznie. - Ja bylam jednym z tych wilkow. Tak niedawno.. Wiem, ze mozesz byc zazdrosny. Ja tez bylam, widzac, jak moj partner wzlatywal ku gorze, zatapial sie w mlecznej kolderce chmur. Malo tego, nie zapytal nigdy, czy chce z nim poleciec. Przekonalam sie, jak to jest, sama - wzruszyla barkami przy ostatnim zdaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taharaki
Latający Wilk
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Otchłani Nienawiści Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:30, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Też problem, ja bym Cię zaraz zapakował na plecy i zabrał w podniebną podróż Twojego życia. - zamyślił się.
- A propo`s Twego partnera: na pewno nie był zły, że, brzydko mówiąc, olałaś latanie z nim na rzecz rozmowy ze mną? - uniósł lekko brwi, zmarszczył nieco nos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:46, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Szczerze mowiac, to nie rozmawialam z nim od naszego ostatniego spotkania. Ale raczej nie. To nie w jego stylu. - rzekla, poruszywszy uchem wczesniej. Przymknela oczy, ponownie przenoszac wzrok na niebo. Wciaz nie mogla uwierzyc, ze stala sie wybrancem swiata i dane bylo jej ujrzec piekne miejsce zwane niebem z bliska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|