Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Falochrony.

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Buffy
Dorosły


Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hmm...nie wiem xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:43, 08 Maj 2011 Temat postu:

- Dziękuje - Powiedziała z lekko nieśmiałością. Pierwszy raz ktoś prawi jej komplement. Spojrzała na ma toksycznego wilka.
- Będe ci nazywała Mr. odpadek, dobrze? - Spytała ze śmiechem. Znów mogła cieszyć się pięknem widoku, pięknem widzenia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael
Dorosły


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:48, 08 Maj 2011 Temat postu:

Basior obejrzał siebie samego i na lewej tylnej łapie a dokładniej na udzie tej łapy zobaczył znaczek odpadków toksycznych.
- Jaasne niema sprawy Farciaro - powiedział z uśmiechem. Mr. Odpadek hmm..Fajna nazwa dla toksycznego Michaela nie? xP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Buffy
Dorosły


Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hmm...nie wiem xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:06, 08 Maj 2011 Temat postu:

Podszeła bliżej Mr. Odpadka. Przysiadła koło niego i zmęczona całym dniem przysypiała. Coś musiało ją rozruszać ... Tylko co? Co działa jak kofeina? (prócz kofeiny -.- xD) ...

// Albo ja dam całe 15 wilczków na PW \\


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael
Dorosły


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:08, 08 Maj 2011 Temat postu:

Adrenalina? O tak to działało pobudzająco. Hm...Co jeszcze? Skoki z wodospadu do jeziorka albo skoki na linie z klifu.
- Nudno nie? - spytał machając ogonem w te i wewte. Ogon czasami zachaczał o ogon Far. Tylko Michael wie czy umyślnie czy nie ale cóż.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Buffy
Dorosły


Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hmm...nie wiem xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:26, 08 Maj 2011 Temat postu:

Wadera spojerzałą na Michaela... chciała coś mu powiedzieć ... byłą za mało odważna. A jeśli on jest inny? tego nie czuje? i jak to możliwe, że wilczyca się ...no ten...
Pewnie on tego nie czuje... - Rozmyślała... (xD)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael
Dorosły


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:37, 08 Maj 2011 Temat postu:

// Nie moge xD Dawaj rozkręcamy zabawe niech będzie tak jak mówiłaś Faza atakujeee!! XDDD//

A może jednak coś do niej czuł? Jednak?! Raczej napeffno xD
- Far a może mała przechadzka nad jakiś wodospad? - spytał wstając.
- A jeśli łapy cię bolą moge cie śmiało tam zanieść - palnął od tak. No cóż kto jak kto ale on potrafił się zatroszczyć o waderę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Buffy
Dorosły


Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hmm...nie wiem xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:44, 08 Maj 2011 Temat postu:

// Łuł~! xD niestety będe dopiero za pół godz ... \\

Far byłą leniwa... i to nawet bardzo, więc bez entuzjazmu powiedziała:
- Ta, ponieś mnie ... łapy bolą mnie strasznie... - Rzekła śmiejąc się lekko.
Wskoczyła na Mr. Odpadka i czekała aż ten zabierze ją nad wodospad.

//Potem napisz "zt" oboje \\


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael
Dorosły


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:50, 08 Maj 2011 Temat postu:

Basior sie uśmechnął. Poklepał Far ogonem po plecach.
- Tylko sie trzymaj - powiedział i ruszył czym prędzej ku wodospadom. O tak tam to będzie dopiero zabawa a co?! xD Tak czy siak pobiegłz nią jakby niemiał nic na plecach znikając za drzewami. z.t. oboje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:20, 09 Maj 2011 Temat postu:

Annas obejrzała się za nimi. Farumy nic o niej nie wspomniała. Wadera skuliła uszy i machała smutnie ogonem. Kierowała się do wyjścia. Wiedziała co oznacza zmyte serce. Koniec przyjaźni? Chyba tak.


z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:40, 10 Maj 2011 Temat postu:

Carly biegla z terenow Watahy Wody wzdluz brzegu rzeki. W koncu zwolnila, az przystanela. Obrocila sie i spojrzala za samcem, ktory mial z nia przybyc. Moze spacer, rozmowa i morska bryza poprawia mu humor? Skrzydlatej zawsze pomagaja. Usiadla, otulajac ogonem lapy i czekajac cierpliwie na swego przyjaciela.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:02, 10 Maj 2011 Temat postu:

POjawił się. Tak, podążał za nią cały czas. Dotarł w końcu w pobliże falochronów, z wywieszonym nisko językiem.
- Chyba się starzeję... - jęknął, po czym wziął głęboki oddech. Wspaniałe morskie powietrze, przepełnione jodem i innymi pierwiastkami. Zamknął oczy i pozwolił morskiej bryzie pieścić swoje futro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:08, 10 Maj 2011 Temat postu:

Carly roześmiała się serdecznie. - Nie przesadzaj - pacnęła go lekko łapą w bark. Lekko, hm. Ale całkiem mocno jak na wilczycę. Ona wcale się nie zmęczyła tym krótkim biegiem. Krótkim i wolnym, w jej mniemaniu. W końcu to tylko trucht! Dla niej to tak wyglądało, bowiem była szpiegiem i mięśnie jej były tak rozwinięte i przystosowane do biegu i naginania ciała, że po prostu przestało to być dla niej męczące. Wilczyca usiadła obok ciemnego wilka i poruszyła uchem, wbijając wzrok w horyzont.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:09, 15 Maj 2011 Temat postu:

- Wiesz, przez to całe ojcostwo chyba się nieco... jakby to... no, czuję się ciotą. Która w dodatku kompletnie sobie nie radzi. - powiedział, wzruszając ramionami, masując przy tym nieco bark. Niekoniecznie dltego, że zabolało. To był jakiś taki.. odruch.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:29, 15 Maj 2011 Temat postu:

- Widocznie albo sie pospieszyliscie, albo.. - no tak, mogli sie pospieszyc ze szczeniakami. Zapewne to Sharera zaproponowala spontanicznie szczeniaki, nie majac zielonego pojecia o dobrej opiece nad nimi. Carly przerwala wypowiedz, by spojrzec Taharakiemu gleboko i z powaga w oczy. Zapewne temu, co teraz powie wilczyca, zaprzeczy. Lub przyzna jej racje. Wiatr rozwial delikatnie grzywke skrzydlatej. - .. albo Sharera nie jest ta jedyna, Tahi - dokonczyla sciszonym, powaznym glosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 10:47, 16 Maj 2011 Temat postu:

Przewrócił oczyma.
- Carly, ja miłość przestałem wierzyć już dawno. Nie ma `tej jedynej` czy też właściwe. Życie jest na to za krótkie. Chciałem spróbować w nim wszystkiego, skąd mogłem przypuszczać, że ojcostwo mnie przerośnie? Już chyba zaczynam rozumieć, dlaczego mój ojciec zabrał nogi za pas, gdy tylko się urodziłem. - powiedział obojętnie, wzruszając przy tym nieco barkami. taharaki tatusiek, słodko... Na co mu to było? Miał właśnie ochotę rzucić wszystko w cholerę i ruszyć przed siebie, daleko, zostawiając wszelkie problemy i obowiązki w tyle. Nie, on jeszcze nie dorósł na tyle, by być dobrym ojcem. Tak narzekał na swego ojczulka, a tymczasem... stawał się taki sam, jak on.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 12:27, 16 Maj 2011 Temat postu:

Dlaczego miałabym chodzić z kimś, kto nie zwraca na mnie uwagi, burzyła się Wheat, drepcząc w stronę falochronów. W głębi, naprawdę głębokiej głębi liczyła, że spotka tu swojego drugiego księcia, który pochlastałby na dzwonka Monsta. Usiadłszy, gdzie było miejsce, zaczęła podświadomie wyobrażać sobie swojego ukochanego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 13:38, 16 Maj 2011 Temat postu:

- Ano, widzisz, nie zawsze trzeba wszystko na chama - odrzekła zawsze rozbawionym głosem. - Ja też chciałam szybko mieć szczeniaki, ale Wasp mnie hamował. Aż w końcu sam uległ. I uwierz, można znaleźć sobie kogoś na całe życie. A nawet życie po życiu.. - poruszyła uchem, zerkając na niebo krótko, by zaraz ponownie powrócić wzrokiem do przyjaciela.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 20:18, 16 Maj 2011 Temat postu:

A ten uśmiechnął się nieco szyderczo.
- Zależy, kto w co wierzy, jakie sobie stawia cele i do czego dąży. Ja chyba jednak jestem typem wolnego strzelca, niezależnego gówniarza - rzucił beznamiętnie, wlepiając nieobecne spojrzenie w morze, a czarna jego grzywa powiewała delikatnie na wietrze. Obdarzył krótkim, przelotnym spojrzeniem Pszenico-Szynkę, nie przywiązując jednak doń zbytniej uwagi. Westchnął, przenosząc wciąż nieco nieobecne ślepia a facjatę szkarłatnej.
- Duszę się. Tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:20, 16 Maj 2011 Temat postu:

Albo skrzydlatej sie wydawalo, albo Taharaki istotnie sie zmienil. Niegdys kazda wilczyca macila mu w glowie. A dzis, gdy zaznal bycia w rodzinie, nagle decyduje sie na samotna sciezke zycia. Skrzydlata spuscila na chwile wzrok, ukladajac sie na piasku wygodnie, lezac. - Mam wrazenie, ze wracasz do dawnego Taharakiego. Ktorego musialam sprowadzic na dobra sciezke. Czy ten wilk z niej zrezygnowal? Moze nie powinien wszystkiego przekreslac? On nie wie, co bedzie jutro. Czy ponownie jego serce zabije mocniej.. - teraz Carly nan nie patrzyla. Dla niej istnial ten uroczy Tahi, ktory bezwzglednie podskoczyl w rankingu samcow u skrzydlatej na niemalze pierwsze miejsce, ktore od miesiecy zajmowal Wasp. Ten, ktory siedzial tu, mogl jednak znacznie opasc.

Ghaaa! Powiedz, że wyjechałaś za granicę i korzystasz z ruskiej klawiatury, powieeedz!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taharaki
Latający Wilk


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 3536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Otchłani Nienawiści
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:33, 16 Maj 2011 Temat postu:

Pokręcił łbem, uśmiechając się delikatnie.
- Kiedy zabije, wtedy będę wiedział, kto z nas ma rację. Póki co... nic na siłę. Chwilowo mam dość ojcostwa, a czasem nawet partnerstwa. Ostatnio czuję się jakby... sam, zostawiony a uboczu i niepotrzebny. Zero wsparcia ze strony rodziny, jakby to wszystko było jedynie moim problemem. - wyznał, a jego głos wciąż był pozbawiony jakiejkolwiek barwy emocji. Jakby stwierdzał suchy fakt, tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 55, 56, 57 ... 82, 83, 84  Następny
Strona 56 z 84


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin