Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Falochrony.

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Crusoo
Dojrzewający


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:14, 25 Maj 2011 Temat postu:

Ślepka Cru zwróciły się na jakiegoś ciemnego, nawet czarnego wilka. Przechyliła główkę i coś do siebie mruknęła. W końcu podniosła się i podeszłą do samca.
-Dzień dobry.- przywitała się. Nie miała zamiaru wyjść na buca.- Czy czuje się Pan dobrze?- spytała grzecznym tonem.
Ogonek miała spuszczony, bo i trochę się bała. A może ten wilk był chory psychicznie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:20, 25 Maj 2011 Temat postu:

- Dzień dobry - odpowiedział i uchylił jedno krwistoczerwone oko, by spojrzeć na tego, kto zakłócił mu cieszenie się z powrotu do krainy. Na widok szczeniaka rozciągnął pysk w uśmiechu. W tym pięknym dniu nawet widok dziecka nie psuł mu humoru. Dodał, odpowiadając na pytanie małej. - Dobrze. Lepiej niż kiedykolwiek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crusoo
Dojrzewający


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:31, 25 Maj 2011 Temat postu:

-A nie wygląda Pan - stwierdziła cicho i dopiero po chwili zdała sobie sprawę z tego, co zrobiła.- Jestem Crusoo - przedstawiła się i usiadła na zadku, sprawdzając wcześniej, czy nie rozmaśli jakichś roślin lub robaków.
-Czemu uśmiecha się Pan tak... tak bardzo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:36, 25 Maj 2011 Temat postu:

- Bo jestem bardzo szczęśliwy - odpowiedział, niczym skrzydlaty dywanik wciąż leżąc plackiem na piasku. Nie tracąc też przy tym uśmiechu. Dodał. - Jestem Wasp.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crusoo
Dojrzewający


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:41, 25 Maj 2011 Temat postu:

Kiwnęła łebkiem.
-Czy Pan jest smokiem - spytała przyglądając się Waspowi bardzo dokładnie. Zmyliły ją jego skrzydła...- No bo przecież, Pani Nefryt, która jest smokiem,ale bez skrzydeł, powiedziała mi, że smoki mają skrzydła i to po tym je rozpoznam...- zastanawiała się, czy niczego nie przekręciła. Ale chyba tak to powiedziała tamta smoczyca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:47, 25 Maj 2011 Temat postu:

Zaśmiał się cicho i wstał. Zaczął strzepywać z sierści piasek, który uczepił się gęstych, czarnych kosmyków.
- Nie, jestem wilkiem - odpowiedział. - Istnieją na świecie takie wilki, które posiadają skrzydła. Jest ich dość niewiele, pewnie dlatego tamta smoczyca zapomniała ci wspomnieć, że nie tylko smoki umieją latać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Śro 16:48, 25 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crusoo
Dojrzewający


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:58, 25 Maj 2011 Temat postu:

-Aaaa - pisnęła radośnie.- I umie Pan latać - spytała, machając wesoło ogonkiem. Do łebka wpadł jej dziwny pomysł, ale uznała, że proszenie o to Pana Waspa byłoby głupie. Tak więc dalej siedziała, merdała ogonkiem i czekała na odpowiedź.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:02, 25 Maj 2011 Temat postu:

- Umiem - odrzekł. Crusoo nie musiała mówić, by Wasp wiedział, do czego ta mała dąży. Każdy maluch chciał wzbić się w przestworza na jego grzbiecie. I Wasp nie miał nic przeciwko temu, często zabierał szczenięta na takie przejażdżki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Śro 19:03, 25 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crusoo
Dojrzewający


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:20, 25 Maj 2011 Temat postu:

-Łał - pisnęła Cru. Jednak dalej milczała. Uznała, ze to bardzo nie grzeczne. Pan Wasp był dorosłym wilkiem i taki maluch, jak ona nie powinien mu przeszkadzać.
-A często Pan lata - spytała.- I jak to jest... latać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:25, 25 Maj 2011 Temat postu:

Szkarłatna odwróciła łeb, gdy jej nos zaczął nęcić zapach partnera. Gdy ujrzała dobrze znany jej pyszczek, jej pysk rozciągnął się w uśmiechu. Trochę czasu go nie widziała. Odwróciła łeb do Taharakiego na moment. - Poczekaj, dobrze? Tylko nie uciekaj, bo zakopię cię w piasku! Zginiesz marnie - rzuciła niby srogo, ale jednak z rozbawieniem w głosie. Nie chciała ponownie, by wyszło, że kogoś śledzi. Dlatego lepiej, żeby ten ktoś po prostu siedział przy niej. x] Zaraz potem wstała i rozpędziła się i, jak to robiła kiedyś i robi teraz, rzuciła się na partnera, z wesołym okrzykiem: Waaaaspuuuuuuuuuuuś! - oczywiście, przewróciła go, ściskając tak, że mogłaby mu żebra połamać, gdyby chciała. A nie chce, rzecz jasna. Wtuliła się w czarną, gęstą sierść, a jej ogon merdał na boki jak oszalały.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:30, 25 Maj 2011 Temat postu:

- To całkiem przyjemne uczu... - zaczął, ale nie zdążył małej odpowiedzieć, bo pewna ruda baba rzuciła się na niego z dzikim wrzaskiem. Lecąc na ziemię, Wasp z zaskoczenia zakwiczał dziwacznie, zupełnie jak zarzynane prosię. Zaraz jednak zdumienie ustąpiło miejsca radości i skrzydlaty szeroko się uśmiechnął. - Caaarlyś!
To nic, że ściskała go mocno i sprawiała mu ból w poobijanych ostatnimi czasu miejscach na ciele, to nic, że tak mocno przytulony nie mógł złapać oddechu. Najważniejsze, że znowu zobaczył ukochaną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:35, 25 Maj 2011 Temat postu:

Z dnia na dzień wilczyca czuła, że jej smutki i troski odlatują w siną dal. Że już nie musi być wbrew swej woli rozsądna, spokojna.. i tak dalej. Że może być taką Carly, jaka w niej drzemała i drzemać będzie, choć teraz się obudzi z pełną mocą, jak niegdyś. Jak za czasów powitania krainy. Jak za czasów, gdy jej śmiech rozbrzmiewał w najmroczniejszych zakątkach krainy, gdy uśmiech nieustannie promieniał na jasnym pyszczku, gdy żaden kącik krainy nie uszedł jej uwadze. Była niczym gaz rozweselający - gdzie się pojawiła, nawet największy ponurak się uśmiechał, a przyjaciół przybywało i przybywało! Tak. Taką postanowiła być. Od zawsze, na zawsze!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:40, 25 Maj 2011 Temat postu:

Carly wciąż pozbawiała go tchu, Więc Wasp zaczynał coraz łapczywiej chwytać hausty powietrza, ale nie wyrywał się z jej uścisku. Tak bardzo się za nią stęsknił! Sam przytulił ją i mocno pocałował w pyszczek.
- Tęskniłem - mruknął cicho, zatapiając pysk w jej sierści. Jak dobrze, że mógł z powrotem poczuć dotyk Carly, zapach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:43, 25 Maj 2011 Temat postu:

- Ja także - rzekła, stłumionym przez gęste futro ukochanego głosem. W końcu nieco zwolniła uścisk, słysząc jak ten łapczywie chwyta w płuca powietrze. Zaśmiała się przed tym, bo wyglądało to dosyć zabawnie. Uniosła delikatnie pyszczek i rzuciła kątem oka na Tahiego. Jeśli Waspuś się nie wścieknie.. bo nie powinien! .. to będzie dobrze. Przychodząc tu z nim, skrzydlata chciała tylko poprawić humor swojemu przyjacielowi, który ostatnimi czasy poczuł, że rodzina zaczyna go wręcz przytłaczać. A głównie dlatego, że brak mu wsparcia ze strony partnerki. Czyli wyszło tak, jak mówiła Carly już na początku - Sharera tylko siedzi i płacze, a on odwala całą brudną robotę przy szczeniakach. Smutne, a jakże.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:48, 25 Maj 2011 Temat postu:

Ale Wasp nawet nie zauważył obecności Taharakiego. W tej chwili nikt poza Carly się dla niego nie liczył, ba, czy poza nimi ktoś w ogóle stąpa po tym świecie?! W tym momencie istniała dla niego tylko ukochana, której nie widział bardzo długo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:59, 25 Maj 2011 Temat postu:

To w sumie dobrze. Carly chyba całkowicie się załamała, gdyby znowu doszło do takiej sytuacji, jaka zupełnie niedawno miała miejsce w ich związku. Na samą myśl sapnęła cicho z przejęciem w duchu. Nie chciałaby, by doszło między Waspem, a Taharakim, do bójki. Lub chociaż nieprzyjemnej konwersacji. To i tak byłoby za dużo. Skrzydlata bardzo lubiła oboje wilków, jednego lubiła-lubiła nad życie. Nie chciałaby żadnego, w żaden sposób stracić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crusoo
Dojrzewający


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 8:55, 26 Maj 2011 Temat postu:

Crusoo wystraszyła się wadery i odskoczyła dalej. Tak ogólnie, nie miała pojęcia, co powinna zrobić. Znów klapnęła na piasek i ze spuszczoną mordką, wpatrywala sie w horyzont. Powinna odejść? Zostać? Nie wiedziała. Uznała, że w takim wypadku poczeka, aż Pan Wasp, albo tamta Pani da jej znać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:52, 26 Maj 2011 Temat postu:

Wilczyca nareszcie wstała z wilka, dopiero teraz zauważając małą, fioletową wilczycę. - Cześć - rzekła rozbawionym wciąż głosem, poprawiając zmierzwioną grzywkę szybkimi ruchami głowy na boki. - Jestem Carly, partnerka pana Waspa. Jak pewnie zauważyłaś - machnęła ogonem radośnie i porywczo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crusoo
Dojrzewający


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 7:38, 27 Maj 2011 Temat postu:

Cru zamachała ogonkiem i wyszczerzyła ząbki w uśmeichu.
- O tak, widzę - stwierdziła i podeszła bliżej Carly. - Ja jestem Crusoo, mały szczeniak, który w przyszłosci będzie szamanem - wytłumaczyła z zapałem, jednak zaraz przypomniała sobie o tym, że nie powinna mówić tylko o sobie.
Przyjrzała się czerwonej wilczycy i jej partnerowi.
- Pani i Pan Wasp bardzo ładnie wyglądacie razem.- uśmiechnęła się do nich.- Ja nie mam partnera.
Po tych słowach jej mordka lekko posmutniała. Zaraz jednak zobaczyła coś bardzo ciekawego w postaci Carly.
- Pani tez ma skrzydła - zawołała radośnie i już ze zniecierpliwienia zaczęła przebierać łapkami. Jednak tak, jak w przypadku Pana Waspa, nie zadała kluczowego pytania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:27, 27 Maj 2011 Temat postu:

- Szamanem? To bardzo fajne stanowisko! Jeśli już teraz czujesz do tego pociąg, to faktycznie powinnaś iść w tym kierunku. Ja też od małego uwielbiałam szpiegostwo.. I, no, właśnie. Dziś jestem Dowódcą Szpiegów - uśmiechnęła się. Zaraz poczęła odpowiadać na inne wypowiedzi. - No, ładnie! Dzięki. Co do tego, że nie masz partnera, to nie martw się, na pewno jakiegoś znajdziesz. Może nie dziś, ani nie jutro, ale kiedyś na pewno - zapewniła, machnąwszy ogonem. Gdy Crusoo wypowiedziała słowo "skrzydła", Carly zerknęła na Waspa. No tak. To przestało być dla niej aż tak fascynujące, niżby wtedy, gdy je otrzymała. Ale wciąż pozostawało zachwycające. Byli skrzydlatą parą, skrzydlatą rodziną. Ich dzieciom zapewne też urosną skrzydła. Zapoczątkują erę "lataczy"! - No, mam - rzekła z szerokim uśmiechem i rozłożyła je, by pokazać szczeniakowi, jakie są wielkie i piękne. Jak były złożone, niewiele było widać. Były to duże, puszyste, czerwone skrzydła, które miały gdzieniegdzie złote znaczenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Morza Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 57, 58, 59 ... 82, 83, 84  Następny
Strona 58 z 84


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin