Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arthas Merethil
Dorosły
Dołączył: 25 Mar 2014
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:42, 01 Maj 2014 Temat postu: |
|
Wilk z wielkim oburzeniem popatrzył się na Keina. JAK ON ŚMIE SKAKAĆ DO WODY BEZ NIEGO?! Aby szybko nadrobić ów nietakt wskoczył do wody. Po krótkiej chwili wynurzył się i wyszedł na brzeg.
- O kuuuuuurde.... ale jestem cięęęężki przez tą wodę.... Hic! Prowadź więc wodzu!.... Hic!
Ciekawe co te dwa huncwoty wykombinują, może spotkają kogoś po drodze? Byłoby to ciekawe, oczywiście z punktu widzenia basiorów. Dzisiejsza noc będzie długa! I niestety prawdopodobnie zapomniana, Chwiejąc się na nogach popatrzył się na księżyc i rzekł.
- Weeeź wyłącz to światło, wali po ooooczachhhh... Hic!
Logika i racjonalne myślenie zrobią sobie dziś wakacje ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kein
Dorosły
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie ważne Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:59, 01 Maj 2014 Temat postu: |
|
No więc teraz jest już koniec, nie ma szans na normalne myślenie oraz jakiekolwiek myśli.
-Ty.... masz pilllota.... wyłącz t...o... sammm....
Ma prowadzić? Ok, potem czas na niego. Tylko czemu zawsze on pierwszy co?? A noc będzie tak jak ktoś mnie już uprzedził, długa i zapomniana, bądź co bądź można przecież próbować znaleźć drogę przez którą ruszyli po pijaku i dowiadywać się od innych co robili... ale na co to komu?
-Woooodzu???? Tyyyy się chyba.... yyyy... z ptakiem....yyyy... na jaja zamieniłeś.... czy coś takiego.
Nie miał nic więcej do powiedzenia dlatego ruszył przed siebie w dowolnym kierunku, pójdą tam gdzie Kein'a łapy poniosą.
z.t --> http://www.wilki94.fora.pl/font-color-8cd9b3-jeziora,9/jeziorko-lobis,14231.html
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arthas Merethil
Dorosły
Dołączył: 25 Mar 2014
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:15, 01 Maj 2014 Temat postu: |
|
Wilk ruszył za nim, naprawdę było to nie lada wyzwanie. Kto by pomyślał że chodzenie prosto będzie kiedyś takie trudne, a jednak.
- Jaki pilooot?! Do pupy z pilotem...Hic!... idzeeeemy, kufa!, idzemy! Zandemu ptaakowi, jajek nie ukladłem!...Hic!
Odpowiedział jeszcze towarzyszowi i ruszył w drogę. Ciekawe gdzie zajdą, lub kogo spotkają? Pora na przygodę! Pijacką przygodę!
Zt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arthas Merethil dnia Czw 19:15, 01 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|