Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arya.
Dorosły
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:25, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Z łba zaczęło lecieć mniej krwi, jednak jej serce było bardzo słabe. Biło bardzo wolno, a lewa zastawka przestała się domykać. W płucach tkwiła morska woda. Trzeba było coś z tym zrobić, gdyż Arya była już prawie nieobecna duchem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arya. dnia Pon 16:26, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:30, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Desperacja i panika prawe już nim owładnęły. W geście desperacji podłożył pod jej łeb swą łapę a drugą znów nacisnął na jej płuca. Wiedział jednak że to nie wystarczy jak nie wystarczyło za pierwszym razem. W akcie paniki przyłożył swój pysk do jej pyska. ich pyski się złączyły a Ozon zaczął robić Sun sztuczne oddychanie przekazując jej swój silny oddech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łowca
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:35, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zdziwiony tym faktem odwrócił się ponieważ jest mały i myśli że usta usta to pocałunek który dla niego jest fuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arya.
Dorosły
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:36, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Sun powoli wracała. Czuła jak lata, aż nagle coś ciągnie ją na dół. Nie chciała opuszczać miejsca, w którym teraz się znajdowała. Jednak stan, w którym tkwiła, powoli się oddalał, a obrazy się zamazywały. Jej oddech powoli nawracał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łowca
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:39, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Gdy usłyszał że sun powraca zaczoł sie uśmiehać i odwrucił sie, zapytał
-Żyje? czy ona żyje??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:39, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Czując jak jej oddech staje się głębszy odsunął się od niej i odetchnął jakby właśnie przebiegł maraton. Spiorunował jeszcze wzrokiem szczeniaka po czym wrócił spojrzeniem do wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arya.
Dorosły
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:43, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Pomału wszystko wracało na swoje miejsce. Wolno otwierała swoje powieki. Wszystko, co widziała, było zupełnie rozmazane. Jej serce biło bardzo powoli. Odczuwała silny ból brzucha i głowy. Nie mogła nic powiedzieć, ani się ruszyć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arya. dnia Pon 16:58, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
łowca
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:46, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
//to czego on pisze sun//
zobaczywszy że Arya się obudziła ucieszył się ogromnie i zaczął się szeroko uśmiechać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:54, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
/Już dobrze, dobrze/
Uśmiechnął się niepewnie widząc że odzyskuje przytomność.
- Żyjesz jakoś? - spytał a głos drżał mu od niedawno przeżytych wrażeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arya.
Dorosły
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:58, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Usłyszała pytanie Ozona, jednak nie potrafiła na nie odpowiedzieć. Bardzo powoli i delikatnie pokiwała twierdząco łbem. Wciąż widziała przed sobą rozmazany obraz, a ból jej dokuczał. Leżała i nadal nie mogła ruszyć żadną częścią ciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:01, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zrozumiał.
- Pewnie nie czujesz się najlepiej. - stwierdził i uśmiechnął się lekko. Po czym powstrzymywane emocje owładnęły nim i upadł na piasek nie mówiąc nic więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arya.
Dorosły
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:05, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Ciężko westchnęła - wszystko dobrze - powiedziała bardzo cicho. Skłamała, gdyż czuła się bardzo źle. Jednak nie lubiła rozczulać się nad sobą. Lekko odwróciła łeb w stronę Ozona - Dziękuję - wyszeptała resztkami sił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łowca
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:06, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
prubował wskoczyć na falohron lecz ma za krutkie łapki i niehcąco spadł prosto na Ozora szybko zszedł i powiedział wystraszonym głose
-przeepraszam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:08, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
-Au. -zaprotestował gdy mały wpadł prosto na niego, ale po chwii zdał sobie sprawę co wilk chciał zrobic i pwiedział: - Lepiej tam nie właż.
- Nic.. nic takiego. - wysapał. Mogła mu mówić że czuje się dobrze jednak nie wyglądała najlepiej.
- Jak tam głowa?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ozon dnia Pon 18:02, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arya.
Dorosły
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:58, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Nie miała siły mówić. Odwróciła łeb w przeciwną stronę, by Ozon sam mógł zobaczyć jak wyglądała rana. Krew nadal, powoli się z niej sączyła, było widać duży czerwony ślad. Arya była całkowicie wyczerpana. Odczuwała ból na całym ciele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:06, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Niedobrze. - stwierdził, zerwał się z miejsca chociaż nagle ogarnęła go senność i zmęczenie. Zdjął oślizgły liść z głowy wilczycy i obejrzał ranę. Nie był specjalistą. Krew sączyła się z rany powoli ale sączyła się. Poszedł po nowy opatrunek i założył go.
- Mogę coś jeszcze dla ciebie zrobić.? - spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arya.
Dorosły
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:12, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Uratowałeś mi życie. Czego mogę jeszcze chcieć? - odrzekła bardzo cicho. Ozon narażał swoje życie, ratując tę wilczycę, a przecież nie znał jej za dobrze. - Poleżę tu trochę, odpocznę i wszystko będzie dobrze - dodała tą samą barwą głosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:18, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
- E tam uratowałeś. Sama przyjemność, to znaczy poza tym że się denerwowałem. Lubie pływać. - powiedział i osunął się powoli na piasek i rozłożył szeroko łapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arya.
Dorosły
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:23, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
Arya bardzo wyraźnie zaczynała odczuwać chłód, który wcześniej jej nie przeszkadzał. Przechodziły jej dreszcze po całym ciele, bolała głowa. Czuła się źle, jednak nie chciała się do tego przyznać. - Muszę iść do domu - rzekła bardzo cicho wciąż leżąc na piasku. Nie miała siły się podnieść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ozon
Dorosły
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:28, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Dasz radę? - spytał niepewnie. Pewnie było jej zimno sam czuł chłód piasku ale rzadko się przejmował warunkami atmosferycznymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|