Falochrony.

Hakuro

Poderwał się i ruszył za nią, wyciągając swe długie łapy w biegu już był przy niej. Skoczył i przewrócił ją - Nie prawda. Ty gonisz! - szepnął i musnął delikatnym pocałunkiem jej szyję. Skoczył i zaczął biec przed siebie uciekając. ^^

Miyo

Biegnąc bardzo szybko, ale jednak za wolno by go w zupełności dogonić wpadłą na pomysł. Uśmiechnęła się kątem pyska. Goniąc go weszła na kamień, naprężając się wystrzeliła jak z procy trafiając w niego. Przewróciła go i usiadła na nim - Haha. Leżysz - mruknęła i pokazała mu język.

Hakuro

Upadł prosto na wilgotny brzeg i uśmiechnął się do niej. Spojrzał na falujące morze kątem oka i przyszedł mu do głowy pomysł - aaaa kotku...to ty leżysz. - mruknął i poderwał się naglę przewracając kilka metrów dalej i zatapiając jej ciało w wodzie. Odskoczył i stanął nad nią śmiejąc się. - Dalszy ciąg ćwiczeń...pływanie. - wyjaśnił i wpełznął pod nią. Wpłynął na głębszą wodę z nią na grzbiecie.

Miyo

Przewróciła zrezygnowana oczami - A już myślałam, że mi się upiecze - westchnęła. Odwróciła pysk w stronę plaży, która była dość daleko - Ale ja przecież umiem pływać, nie musisz sprawdzać - próbowała się wykręcić.

Hakuro

- Taak...to dobrze bo to będzie w celach rekreacyjnych. - uśmiechnął się i wrzucił ją do wody. Zanurkował i pociągnął ją za łapę na dno. W morzu pływało wiele kolorowych ryb, uśmiechnął się i wskazał jej ogonem na jedną na prawdę wyjątkową. Cały czas ją trzymał.

Miyo

Uśmiechnęła się kątem pyska. Obracając się do niego przodem wtuliła się w niego. Spojrzała w jego oczy i uśmiechnęła się delikatnie z wypchanymi przez powietrze policzkami.

Hakuro

Objął ją łapami i przytulił do siebie patrząc w jej oczy. Ogonem delikatnie machał na boki zapatrzony w nią. Woda była wprawdzie lodowata, ale jemu to nie przeszkadzało.

Miyo

Powoli zaczynało brakować jej tlenu. Nie chciała przerywać tego przytulenia, ale była zmuszona. Zamknęła ślepia, już mając na wyczerpaniu 'zapasy' tlenu. Puściła go i wypłynęła na powierzchnie. Zaczęła głęboko oddychać.

Hakuro

Również wypłynął i zaczął ciężko oddychać, obrócił się w jej stronę i uśmiechnął. - Zmęczyłem cię chociaż trochę? - spytał i podpłynął do niej.

Miyo

Uśmiechnęła się zadziornie - No może trochę - wymruczała i położyła łapy na jego barkach - Ale już koniec ćwiczeń co? - spytała mrucząco ze słodką minką.

Hakuro

- Oczywiście. - wymruczał i wtulił się w nią kładąc swój pysk na jej ramieniu i ocierając się nim co jakiś czas o jej pysk. Pomrukiwał przy tym delikatnie.

Miyo

Po jej ciele przeszedł dreszcz. Uśmiechnęła się uroczo i wtuliła się w niego - Kocieee - wymruczała mu do ucha i otarła się o niego. Owinęła ogon wkoło nich i lekko zmrużyła oczy.

Hakuro

- Kocie...- powtórzył z cwaną miną - ...jak miło mój ty...kotku. - zamruczał i pocałował ją czule w środek pyska. Swym ogonem zawinął się wokół jej ogona oplatając ich razem.

Miyo

Uśmiechnęła się i nie przerywając pocałunku przymknęła oczy. Jej serce zabiło mocniej. Po dłuższej chwili rozłączyła ich pyski i spojrzała mu prosto w oczy. Otarła się pyskiem i przytuliła.

Hakuro

Fala ciepła przeszła po jego ciele, spojrzał jej głęboko w oczy i szepnął czule - Kocham Cię... - przytulił ją mocno do siebie. Czuł się szczęśliwy jak nigdy dotąd.

Miyo

- Ja ciebie też kocham - wymruczała i wtuliła się w niego mocno. Nie sądziła że jeszcze kiedyś to powie. Myślała że już nie wie co znaczy słowo kocham, ale on rozbudził to uczucie na nowo. Spojrzała mu w oczy i musnęła nosem bok jego pyszczka.

Hakuro

Promienny uśmiech rozlał się na jego pysku, zanurzył łapy i podniósł ją ponieważ robiło się coraz zimniej. Płynął w stronę brzegu aż wyszedł na plaże z nią na łapach. Położył ją w bardziej porośniętym roślinnością skraju plaży na ciepłym piachu. Księżyc pięknie opromieniał to miejsce. Położył się obok niej i otulił ją swym ciałem.

Miyo

Uśmiechnęła się z czułością i wtuliła się w Hak'a. Otarła się pyskiem o jego pysk i szyję i spojrzała w rozgwieżdżone niebo. Westchnęła lekko i pocałowała go delikatnie w bok pyska - I co teraz Hakusiu? - spytała i uśmiechnęła się ukazując białe kiełki.

Hakuro

Spojrzał na nią przekornie i odrzekł pytaniem na pytanie - Zależy co chcesz robić kochanie? - zamiótł ogonem muskając jej łapy.

Miyo

- Hmm - zmyśliła isę i uśmiechnęła zadziornie. Złapała go za ucho i delikatnie pociągnęła. Nie odpowiedziała, a jedynie zaśmiała się - Wrr - mruknęła i jeszcze bardziej się roześmiała.